Strona 1 z 2

Stukanie przy skręcaniu [znowu coś stuka]

PostNapisane: 24 paź 2005, 11:36
przez stuk
Stuka z przodu po lewej stronie zawsze gdy zakręcam dość ostro w prawo (im szybciej jadę skręcając tym bardziej). Wydaje mi się też, że przy skręcie w lewo też potrafi zastukać to samo, ale słabiej.
Poza tym mam wrażenie, że lewe przednie koło (to przy którym coś stuka) jest lekko pochylone – dół na zewnatrz.
Jeśli to ma jakiś związek, to kierownica przy jeździe na wprost jest lekko skręcona w prawo. Jak ją puszczę to auto nie sciąga. Po prostu do jazdy na wprost nie jest lekko skrzywiona.
Co może być przyczyną? Zgięty drążek kierowniczy, coś w wachaczu czy przegubie? Poradźcie proszę co sprawdzić, bo chciałbym to szybko naprawić.

PostNapisane: 24 paź 2005, 12:08
przez tomekrvf
Przegub

PostNapisane: 25 paź 2005, 12:56
przez mayer
przegub – wymienić

PostNapisane: 25 paź 2005, 12:59
przez stuk
Czy uszkodzony przegub może mieć wpływ na to skręcenie kierownicy przy jeździe na wprost, czy to inny problem?

PostNapisane: 26 paź 2005, 08:49
przez mayer
Skręcenie kierownicy to źle ustawiona geometria zawieszenia krótko mówiąc zbieżność i punkt "0" gdzieś jest rozjazd.. Często tak jest jak zbieżność ustawiają ci papracze którzy boją się przestawić koło kierownicy ze względu na airbag.

PostNapisane: 26 paź 2005, 22:09
przez stuk
Pisałem niedawno o tym, że stuka mi coś z przodu po lewej podczas jazdy przy dodanym gazie. Czy to może być z powodu tego przegubu? Może się to tez w ten sposób objawiać?

PostNapisane: 26 paź 2005, 23:00
przez grzmot
lekko
ze to jest to samo
przegub do wymiany
a nie wiecie ile kosztuja przxeguby
chodzi mi o mx6 v62,5
a ile masz przejechane w tej swojej MADZI chodzi mi o przebieg

PostNapisane: 27 paź 2005, 08:16
przez stuk
grzmot napisał(a):lekko
ze to jest to samo

Co lekko, bo nie bardzo rozumię?

grzmot napisał(a):a ile masz przejechane w tej swojej MADZI chodzi mi o przebieg

167 tys. km, auto z kwietnia 1997

PostNapisane: 27 paź 2005, 20:22
przez grzmot
no chodzi mi ze lekko ze ida do wymiany :)))
ja mam 159 tys i tez juz je slychac powoli
wogule jestem ciekaw jaka cena jest tych przegóbów

PostNapisane: 27 paź 2005, 20:46
przez Jaksa
grzmot napisał(a): ile kosztuja przxeguby
chodzi mi o mx6 v62,5
HDK 225 zł. NKN 315zł GLO 260zł

PostNapisane: 27 paź 2005, 22:08
przez grzmot
to jest komplecik czy za sztuke
a jeszcze jedna zecz prubowal ktos z was je samem u wymieniac
chodzi mi o to na czym zecz polega i od czego zaczac

PostNapisane: 27 paź 2005, 22:40
przez Jaksa
grzmot napisał(a):to jest komplecik czy za sztuke
Za sztukę.

PostNapisane: 28 paź 2005, 09:53
przez hazell
grzmot napisał(a):prubowal ktos z was je samem u wymieniac

Tak jak dla mnie to robota na godzinę max (zakładając, że przegub stary będę ciąć) – wymianę przegubów i półosi opanowałem do perfekcji hahaha Ale mam nadzieję, że nie zajrzę już tam co najmniej dwa/trzy lata.
Warsztat na podnośniku – pół godziny.
Ktoś kto będzie robił to pierwszy raz – nawet 4-5 godzin.
Najważniejsze to zaopatrzyć się w klucz 32mm (w FS jest 32, w KL chyba też ale nie mam pewności) na 3/4 cala trzpień i do tego przedłużka metr. Bez tego ani rusz, wszystko inne się pognie.

PostNapisane: 28 paź 2005, 19:23
przez Jaksa
hazell napisał(a):Ale mam nadzieję, że nie zajrzę już tam co najmniej dwa/trzy lata.
Dobrze ze dodałes " mam nadzieję " .... hahaha

PostNapisane: 28 paź 2005, 22:15
przez hazell
Myślisz, że jednak zajrzę? <lol>
Prędzej kupię kanister benzyny niż to zrobię w ciągu dwóch lat. Jak słyszę słowo półoś to ....

PostNapisane: 15 lis 2005, 15:44
przez stuk
Po wymianie przegubu jest spokój, przy okazji wymienili mi tuleje [waaaczego?], bo były juz spękane i lewy łącznik stabilizatora z przodu, na koniec ustawili geometrię i kierownicę prosto. Tak więc z jednym mam spokój,ale też lżejszy portfel :]

PostNapisane: 15 lis 2005, 19:20
przez LUP
Witam i pytam.

Po wymianie przegubu jest spokój, przy okazji wymienili mi tuleje [waaaczego?], bo były juz spękane i lewy łącznik stabilizatora z przodu, na koniec ustawili geometrię i kierownicę prosto.


Gdzie w KRK to robiłeś? – jesli nie tajemnica. ;)

Tak więc z jednym mam spokój,ale też lżejszy portfel


Tzn. o ile lzejszy – z grubsza? :|

LUP

Przeguby

PostNapisane: 15 lis 2005, 20:03
przez qlesh
Jakie przeguby są najlepsze?? Jakiej firmy?? To samo sprzęgło, jakie najlepsze (chociaz jeszcze nie czas na sprzęgło) Nie wiem co zalozyc a na wiosne bedzie wiekszy opór :)
I jeszcze podpowiedźcie może gdzie mozna zrobic geometrię zawieszenia (całego) w mojej 626 GE. Tylko musi byc fachowiec odpowiedni a nie jakis samouk. Najlepiej okolice śląska i małopolski.

PostNapisane: 15 lis 2005, 22:21
przez stuk
LUP napisał(a):Gdzie w KRK to robiłeś? – jesli nie tajemnica.
Tzn. o ile lzejszy – z grubsza?


Pojechałam do Gładyska (niedaleko ronda polsadu, chcesz to poszukam dokładnych namiarów), bo wiedziałem że mogą ustawić geometrię fachoowo, ale najpierw kazałem im sprawdzić co tam stuka. No i zgodnie z sugestaiami z forum był to przegub (zewnętrzny), a jak go zdjęli to przy okazji okazało się, że ten łącznik stabilizatora też. O tulei w lewym wachaczu wiedziałem, ale zdecydowałem się wymienić w obu (i dobrze bo wizualnie były tak samo popękane). No i zrobił się duży rachunek ~600zl :]
Przegub pochodzi z JapanCarsu (ale podobno made in japan) – dają gwarancję więc jak padnie szybko to im każe robić jeszcze raz, ale może będzie dobrze.

PostNapisane: 17 lis 2005, 09:04
przez LUP
Witam.

hcesz to poszukam dokładnych namiarów


Nie ,nie dzięki znam ten zakład.Jesteś już nie pierwszym(ą) właścicielem(ką) ,który coś tam robił i jest zadowolony.600 zł. za takie prace (jeżeli w tej cenie były częśći ;–) ) to też nie tak wiele.Ja jeszcze nic tam nie robiłem ale juz wiem , że w razie czego można im oddać samochód.

LUP