Strona 1 z 2

Hamulec ręczny nie hamuje (626 GE FS)

PostNapisane: 19 mar 2004, 15:27
przez Konrad
Czesc

Na pewno większość z was ma problemy z hamulcem ręcznym.
Jak zwykle po zaciągnięciu nie chciał odpuścić. Ściągnołem więc linkę i młotkiem cofnołem cięgna zacisków. Potem je rozruszałem i założyłem linki.
Problem w tym, że teraz wszystko pracuje tylko nie hamuje.
Przy dźwigni ręcznego naciągnołem linkę i po kilkuset zaciągnięciach zaczoł trochę hamować, ale bardzo słabo.
Co zrobić, żeby zaczoł normalnie hamować?

PostNapisane: 19 mar 2004, 18:50
przez Jaksa
Witaj ! Zeby ręczny dzialał musisz zdjąć oba zaciski rozbebeszyć zacisk do gołego czyli zdemontować tłok następnie wymontować dzwignię ( tam gdzie zapinasz linkę ) i jeszcze jest do odpięcia zeger ( w środku zacisku ) no... nie wiem czy to sam zrobisz jak masz w okolicy mechanika od mazdy to niech on to zrobi.

PostNapisane: 20 mar 2004, 00:26
przez MarcinS
Jaksa ile u Was kosztuje zrobienie porządku z bębnami (wymiana okładzin i rozruszanie wszystkiego, itd)

PostNapisane: 20 mar 2004, 00:41
przez Jaksa
szczęki + uruchomienie rozpieraków -Robocizna 100 zl minus rabat koszt szczęk chyba 110 zl kpl na 2 kola

PostNapisane: 20 mar 2004, 00:44
przez MarcinS
Dzięki, chyba się wybiorę do Was niedługo ;)

PostNapisane: 20 mar 2004, 01:02
przez nightcomer
Jaksa napisał(a):Witaj ! Zeby ręczny dzialał musisz zdjąć oba zaciski rozbebeszyć zacisk do gołego


Eeetam, jak dobrze rozruszałeś dżwignie to teraz odkręć zaślepkę na wewnętrznej stronie zacisku i za pomocą kluczyka ampulowego ustaw mimośród w odpowiedniej pozycji. Będzie hamować jak nowy. Inna rzecz, że po takim "rozruszaniu" dźwigienki lubią ponownie stawać wkrótce i cała zabawa jest od nowa.
Pozdrawiam :)

PostNapisane: 20 mar 2004, 02:57
przez stonoga
A jakjuz rozruszasz to nie jakies WD-40 itp. tylko porządny smar. Ja nałożyłem taki z miedzią – hamulec działa rewelacyjnie juz ponad rok i nic nie zapieka.

PostNapisane: 20 mar 2004, 11:18
przez Konrad
Dzięki

Może dzisiaj spróbuję się trochę pobawić z ręcznym

PostNapisane: 20 mar 2004, 19:00
przez nightcomer
stonoga napisał(a):A jakjuz rozruszasz to nie jakies WD-40 itp. tylko porządny smar. Ja nałożyłem taki z miedzią – hamulec działa rewelacyjnie juz ponad rok i nic nie zapieka.


Jak najbardziej – tylko smar. Tyle że bez rozebrania raczej trudno go skutecznie nałożyć. Działając z zewnątrz, dźwigienkę można tylko trochę wysunąć i blokuje się na zawleczce, w tej sytuacji trudno raczej dobrze ją przesmarować.

PostNapisane: 21 mar 2004, 12:48
przez Konrad
Czy ten smar miedziowy ma jakąś nazwę handlową? Gdzie można go kupić i ile kosztuje?

PostNapisane: 23 mar 2004, 19:26
przez stonoga
Nazwy nie pamiętam :( Ja sobie go podebrałem z puszki u mnie w firmie. Ten u nas jest produkcji niemieckiej i do tanich nie należy. Jutro odczytam nazwę i napiszę

PostNapisane: 24 mar 2004, 01:20
przez ross
Witam
Ja też smarowałem tym smarem miedziowym i wszystko jest OK .A smar nazywa się :

MULTI-PURPOSE
Copper Grease a ceny to nie pamiętam ale nie był tani

Pozdrawiam

PostNapisane: 24 mar 2004, 09:06
przez Konrad
DZIĘKI BARDZO :)
Będę szukał w sklepach. Jak znajdę to napiszę ile kosztuje.

PostNapisane: 24 mar 2004, 18:26
przez zbyniu
Witam

Smar miedziany bez problemu można kupić w firmie INTER CARS koszt chyba 24 zł za tubę.Nazwy konkretnej nie pamiętam ale w tej firmie wiedzą o co chodzi .

Pozdrawiam ZBYSZEK

PostNapisane: 24 mar 2004, 19:59
przez makben
Ja kupiłem za 3,80 zł 20 ml firmy Malwa. Nie wiem jak się będzie sprawował, ale jest napisane, że miedziany, i że smar hehehe

PostNapisane: 24 mar 2004, 21:10
przez Konrad
Widziałem w internecie za ok 50 zł w spraju ale myślę że taki normalny nakładany będzie lepszy zwłaszcza jak się rozbierze no i oczywiście z tego co widzę będzie dużo tańszy.

PostNapisane: 25 mar 2004, 15:57
przez adam626
w NorAuto tuba kosztuje 30zł

PostNapisane: 25 mar 2004, 19:43
przez mtaranti
nightcomer napisał(a):
Jaksa napisał(a):Witaj ! Zeby ręczny dzialał musisz zdjąć oba zaciski rozbebeszyć zacisk do gołego


Eeetam, jak dobrze rozruszałeś dżwignie to teraz odkręć zaślepkę na wewnętrznej stronie zacisku i za pomocą kluczyka ampulowego ustaw mimośród w odpowiedniej pozycji. Będzie hamować jak nowy. Inna rzecz, że po takim "rozruszaniu" dźwigienki lubią ponownie stawać wkrótce i cała zabawa jest od nowa.
Pozdrawiam :)

Ja tak zrobiłem i hula juz pól roku, raz tylko zimą gdzieś się zaciął z lewej strony ale ruszyłem dźwigienkę puścił i działa do tej pory.

PostNapisane: 1 cze 2004, 22:35
przez MeGaM
A co może być z ręcznym w mazdzie 323 F
zaciągam a tu nic nie hamuje – linki się wsiągają dzwignie chodzą
nawet ładnie a tarcz jak się kręciła tak się kręci – tam się coś ustawia??

PostNapisane: 1 cze 2004, 23:53
przez Gr00bY
W GE regulacja jest przy dźwigni czy tylko przy bębnach? Czy może w ogóle bzdury gadam? :P Jak tam się dostać bo nie chce szukać na ślepo?