Strona 1 z 1

Głośna praca pompy paliwa

PostNapisane: 27 lis 2012, 16:23
przez dgolf
Witam. Do wczoraj nie było słychać pracy pompy paliwa nawet po przekręceniu kluczyka. Teraz słyszę wyraźnie jej buczenie nawet na wolnych obrotach. Auto odpala i jeździ, jak do tej pory. W innych autach np Mondek MKI, głupi Uniak czy Megane I słychać ją jeszcze bardziej i tak od kilku lat auta jeżdżą. Ale mnie to denerwuje, bo zawsze była cisza. Mam już szukać nowej? :)

PostNapisane: 27 lis 2012, 17:10
przez noxes
Podobny objaw daje brak podkładki gumowej pomiędzy silniczkiem pompy a jego mocowaniem. Rezonans będzie sie przenosił i będzie buczeć. A benzynki to ile tam sie znajduje?

Re: Głośna praca pompy paliwa

PostNapisane: 28 lis 2012, 22:59
przez dgolf
A ciągle rezerwa :) i tak od 90.000km na LPG. Ogólny przebieg auta, to 260.000.

PostNapisane: 28 lis 2012, 23:18
przez noxes
To weź sobie dolej do połowy i zobacz co będzie

Re: Głośna praca pompy paliwa

PostNapisane: 28 lis 2012, 23:52
przez szumki44
Moze sie kiedys osuszyla i przez to trybiki lekko starly skoro ciagle rezerwa i pewnie moze czasem rezerwa rezerwy :).... Wiadomo majac na gaz to paliwo koszmarnie drogie sie wydaje ale trzeba miec te 15 L minimum w baku jak na Lpg-u sie smiga

Re: Głośna praca pompy paliwa

PostNapisane: 29 lis 2012, 00:34
przez Eklerek323f
ja sobie zrobiłem odcięcie pompy paliwa, bo poprzedni właściciel sfajczył jeżdżąc bez benzyny, i przy sfajczonej pompie zalał ponad połowę zbiornika, myśląc, że stanie się cud i zadziała...

Re: Głośna praca pompy paliwa

PostNapisane: 29 lis 2012, 13:47
przez dgolf
Mam sekwencję użytkowaną prawidłowo, czyli ciągłe odpalanie na PB, rozgrzanie reduktora do 25st. Do tego często jakiś sprint na PB :) Benzynkę tankuję zawsze do 1/4 ale wyjeżdżam do ostatniej kreski i pewnie złapała na sucho. Muszę zmienić taktykę :) Dzięki.

PostNapisane: 29 lis 2012, 14:06
przez kamilspider
Najlepszym rozwiązaniem to byłoby w Waszym przypadku założenie nowego baku paliwa o pojemności 10-20l, wtedy zawsze mógłby być pełny, pompa by się cieszyła, no i woda by się tak nie skraplała :) a poza tym nie byłoby w nim tyle syfu bo byłby nowy ;)

PostNapisane: 29 lis 2012, 19:18
przez noxes
ja mam SGI a mimo to mam od 1/4 do 1/2 paliwa zbiornika. O to trzeba dbać bo pompki są drogie :)

PostNapisane: 29 lis 2012, 20:58
przez Szyna
Dokładnie tak jak noex powiedzial :) Jak zakładałem gaz to sam gazownik mi powiedzial żebym utrzymywał tai stan benzyny w baku.

Re: Głośna praca pompy paliwa

PostNapisane: 8 gru 2012, 15:48
przez dgolf
No i w końcu nadszedł ten dzień – nie uruchomiłem silnika :) Już jestem po wymianie pompy paliwa.

PostNapisane: 8 gru 2012, 17:24
przez noxes
czyli można powiedzieć, że odczułes skutki oszczędzania (czyt. jeżdżenia na rezerwie). Jaka pompkę kupiłes? Ori, zamiennik, nowy oryginał?

Re: Głośna praca pompy paliwa

PostNapisane: 10 gru 2012, 13:57
przez dgolf
Kupiłem używkę z rozbiórki aut z zagranicy za 50zł. Mam nadzieję, że posłuży. Tej nie słychać.
Finansowo nie odczułem ale fizycznie, to owszem :) Po prostu nie odpaliła i koniec. Nawet nie zadziałał awaryjny rozruch na LPG, a specjalnie jeszcze tamtej zimy sprawdzałem na większym mrozie i bez problemu. Ale to pewnie w wyniku aktualizacji sterownika coś spieprzyli. 40km na holu po ciemku w mrozie... :) Szkoła przetrwania.