Strona 1 z 4
Wymiana płynu wspomagania – pytania, problemy.

Napisane:
16 wrz 2005, 16:05
przez noizex
cześć
nie mam kontaktu z gościem od którego jakiś czas temu kupiłem mazde więc nie wiem jaki płyn lać do wspomagania... sprawdzałem i jest go troche mało, w książce serwisowej czytałem że leje sie tam dwa rodzaje – dextron i jeszcze jakiś tam , no i nie wiem jaki koleś wlał.. więc pytam jak to sprawdzić a jak sie nie da to co z tym zrobić? można zmieszać? np. jeden z drugim?

Napisane:
16 wrz 2005, 18:07
przez Paweł
noizex napisał(a):dextron
Taki olej nie istnieje.
Sprawdz jakiego koloru jest obecny olej i popros o taki sam kolor (zolty/rozowy) w sklepie.

Napisane:
16 wrz 2005, 21:37
przez Briareos
tco_tm napisał(a):Taki olej nie istnieje.
Hm...
Dexron II może? Z tego co widzę to do mojej F-ki leje się taki i zamiennikiem jest olej do skrzyń ATF M-III...

Napisane:
16 wrz 2005, 22:00
przez Paweł
Briareos napisał(a):M-III
Mazda ATF

Napisane:
9 paź 2005, 18:25
przez noizex
jak mam sprawdzić jego kolor jak prawie go już nie ma, zresztą miarka jest czarna .. nie da sie sprawdzić jego koloru!!

Napisane:
9 paź 2005, 20:54
przez JACU626
Kapnij na biała kartke i bedziesz wiedział a dolej MOBIL ATF i bedzie dobrze.

Napisane:
9 paź 2005, 21:04
przez mayer
dolej dowolny płyn do wspomagania lub do automatycznych skrzyń biegów który spełnia wymagania normy DEXRON II lub DEXRON III. Marka czy to mazda czy mobil czy inne cudo nie ma najmniejszego znaczenia. Tak samo jak kolor generalnie wszystkie są czerwone chyba ze bardzo stare to są czarne.

Napisane:
9 paź 2005, 21:09
przez JACU626
No i wszystko jasne nie lej tylko czerwonego wita bo ma inne przeznaczenie


Napisane:
9 paź 2005, 21:20
przez noizex
ok. czyli MOBIL ATF do wspomagania i brdzie spoko, nawet nie musze sprawdzać. ok dzięki.

Napisane:
9 paź 2005, 21:22
przez mayer
moze być bez probleów ale jeśli mówisz że jest czarny to wymieniłbym go na twoim miejscu. Generalnie w układach wspomagania bez filtra płyn powinno sie wywalać co 120 tys.
Wymiana płynu wspomagania

Napisane:
11 sie 2008, 21:49
przez glock
Witam.Prośba do Szanownych Kolegów,jak się wymienia płyn wspomagania,jak się za to zabrać.Nigdy tego nie robiłem,więc będę wdzięczny za wszelkie porady.Z góry dziękuję......


Napisane:
11 sie 2008, 22:08
przez Hazu
Płynu od wspomagania nie wymienia się uzupełnia się tylko ewentualne ubytki.

Napisane:
11 sie 2008, 23:56
przez qbass
Dokładnie.
Po co chcesz zmieniać płyn?

Napisane:
12 sie 2008, 07:39
przez WIWAT
Czasami niestety jest to konieczne. Ja tak miałem, zdarzało mi się że podczas jazdy wyłączało się wspomaganie. Mój mechanik zaproponował właśnie wymianę płynu, bo mogły się dostać różne paprochy przez które tak się działo. Wymienił i do dzisiaj wszystko gra, ale nie wiem jak to zrobił.

Napisane:
12 sie 2008, 08:37
przez bazyl wspaniały
przy maglownicy odkręca się wężyk i czeka aż zleci cały płyn, trzeba odkręcić również korek zbiorniczka płynu żeby podciśnienie nie zatrzymywało. później przykręcić przewód spowrotem, zalać do zbiorniczka płynu do pełna, odpalić silnik i kręcić kierownicą na maxa z prawa do lewa. kontrolować co kilka obrotów poziom płynu w zbiorniczku i powoli dolewać bo będzie go ubywało w miarę napełniania układu. czynności powtarzać do momentu ustabilozowania się płynu w zbiorniczku. walka z przewodem przy maglownicy jest lekko upierdliwa z powodu kiepskiego dojścia, bez kanału ani rusz.

Napisane:
12 sie 2008, 09:07
przez glock
Dowiedziałem się,że należy zmieniać olej.Tak samo zużywa się jak inne płyny,prawdopodobnie z tego powodu ciężko chodzi wspomaganie.Gdy samochód jest zimny wszystko jest ok. i fajera lekko chodzi,ale gdy się zagrzeje niestety trzeba krecic jak w starym Starze
BAZYL PIĘKNE DZIĘKI.....


Napisane:
12 sie 2008, 09:50
przez bazyl wspaniały
glock napisał(a):Dowiedziałem się,że należy zmieniać olej
według instrukcji należy tylko sprawdzać stan oleju, jeśli nic się wizualnie z nim nie dzieje więc tylko pilnować poziomu. jeśli mętnieje, robi się galaretka lub pada wspomaganie a kontrola mechanizmów nie wykrywa ich usterki wtedy należy płyn wymienić.
aha, jak będziesz spuszczał ten płyt to kontrolnie możesz jeszcze zdjąć wężyk z chłodnicy tego płynu co by się upewnieć ze wszystko zleciało, chłodnica zdaje się jest niżej niż maglownica wię grawitacja go stamtąd nie wyssie.
miłej zabawy


Napisane:
12 sie 2008, 10:29
przez glock
Jeszcze raz dzięki bazyl

Zastosuję się do Twoich wskazówek.Jednak coś jest nie tak z płynem,kolor ma jakiś ciemny i jest mętny do tego pływają w nim jakieś paprochy.
Jeszcze jedno pytanie,orientujesz się ile tego płynu się mieści ?

Napisane:
12 sie 2008, 11:25
przez bazyl wspaniały
glock napisał(a):Jeszcze jedno pytanie,orientujesz się ile tego płynu się mieści ?
nie mam pojęcia, ale myślę że nie więcej niż 2l
glock napisał(a):kolor ma jakiś ciemny i jest mętny do tego pływają w nim jakieś paprochy.
być może ktoś kiedyś dolał innego płynu który się "gryzie" z tym który było i się twarożek zrobił. jak jest syf to trzeba by jeszcze płukankę może zrobić. nie pamiętam jak się taki środek nazywa, ale dobrze by było układ przeczyścić. przy spuszczaniu będziesz widział czy dużo tego czy tak troszkę


Napisane:
12 sie 2008, 12:32
przez glock
Do płukania użyję płynu do czyszczenia silnika...