Strona 1 z 1

Stare przewody hamulcowe – problem czy nie ?

PostNapisane: 18 kwi 2011, 11:41
przez kamil75
Witam.
Ostatnio zmieniając opony na letnie zauważyłem, że przewód hamulcowy w przednim kole od strony kierowcy jest mocno skorodowany – chodzi dokładnie o taki cienki krótki kawałek metalowej rurki który przypięty jest do amortyzatora – potem z niego wychodzi gumowy wężyk, domyślam się, że jest to kawałek przewodu hamulcowego... i z tego właśnie metalowego kawałka obskrobałem palcami kawałek rdzy.
Zacząłem się zastanawiać czy coś z tym robić czy nie – auto ma 16 lat więc pewnie ta korozja to naturalna kolej rzeczy, z drugiej strony to hamulce, kluczowa dla bezpieczeństwa sprawa – poczytałem trochę forum i ludzie pisali, że jak pęknie przewód hamulcowy to jest nieciekawie... (mimo że są dwuobwodowe).
Więc teraz co – jedynym rozwiązaniem było by po prostu wymienić na nowe, i to pewnie wszystkie przewody bo skoro jeden jest w takim stanie to pewnie i reszta? Z drugiej strony ludzie jeżdżą starszymi autami i nic się z przewodami nie dzieje. Wymiana jest to pewien koszt, a nie chcę za bardzo inwestować bo najpóźniej za rok zamierzam to auto sprzedać
Czy ktoś z Was wymieniał przewody "profilaktycznie" tylko dlatego że są stare (a mimo to auto hamuje bez zarzutu)? Jakie jest waszym zdaniem ryzyko awarii?
Pozdrawiam.

Re: Stare przewody hamulcowe – problem czy nie ?

PostNapisane: 18 kwi 2011, 14:18
przez johny2007
jezeli masz mocno skorodowany kawałek to dosztukuj kawałek....... to wszystko zalezy od ciebie...... jak dla ciebie to jest mocno skorodwane to lepiej wymienic niz zeby przy gwałtownym hamowaniu przy 100km/h zabrakło hamulców... ale jezeli nie ma az takie tragedi to zostaw...... :)

Re: Stare przewody hamulcowe – problem czy nie ?

PostNapisane: 18 kwi 2011, 16:16
przez noxes
To są jednak hamulce i piszę stanowczo zrób to jak najszybciej. Ja wymieniłem ten kawałek na uniwersalny i jest ok.

Re: Stare przewody hamulcowe – problem czy nie ?

PostNapisane: 19 kwi 2011, 00:01
przez mx6sc
przewody nie "strzelają" nagle jak jest skorodowany to zacznie pierw ciec i zapowietrzać układ co w ekstremalnych sytuacjach jest tak samo nie bezpieczne jak brak hamulca ja bym wymienił i z głowy koszt śmieszny a żucie ma się jedno

Re: Stare przewody hamulcowe – problem czy nie ?

PostNapisane: 19 kwi 2011, 19:26
przez Tschesyo
mx6sc napisał(a):przewody nie "strzelają" nagle

No byś sie zdziwił, mam 626 z 97 roku i podczas minimalnie ostrzejszego dohamowania do świateł, poszedł mi przewód w prawym tylnym kole i było wesoło, na szczęście ręczny mam bardzo dobry to tylko troche przestrzeliłem krzyżówke. Radze wymienić i koszta nie są duże za przewód ok 30-40 zł + mechanik jak samemu nie dasz rady to w sumie coś ok 100-120 bedzie

Re: Stare przewody hamulcowe – problem czy nie ?

PostNapisane: 19 kwi 2011, 21:47
przez bazyl wspaniały
Przewody strzelają i to zazwyczaj nagle. Rdza na tej obejmie to raczej nic strasznego, bardziej martwił bym się o stan gumowego węża. Jeżeli jest popękany to wymień i nie czekaj. On nie będzie ostrzegał, że się kończy tylko w pewnym momencie po prostu strzeli i po heblach.

Re: Stare przewody hamulcowe – problem czy nie ?

PostNapisane: 20 kwi 2011, 07:36
przez mx6sc
oj a mnie się wydawało że zawsze pierw się pocą, i kilka razy tak właśnie miałem ale może ja za często pod autko zaglądam i stąd moje przekonanie tak czy siak jak ma się wątpliwości to lepiej wymienić a zmiana przy tym płynu na pewno nie zaszkodzi