Sprzęgło do 626 GE – czy warto kupić używkę?

Witam,
mam taki problem ze swoją Mazdą, że coraz bardziej zaczyna mi się ślizgać sprzęgło, chciałbym je wymienić, ale ponieważ mój samochód już jest wiekowy (1993r.) i szkoda mi wydawać na nowe sprzęgło wraz z wymianą praktycznie jakiejś 1/5 wartości samochodu, postanowiłem kupić używkę, tym bardziej, że zamierzam użytkować ten samochód jeszcze rok, maksymalnie 2 lata. Wiem, że winą ślizgającego się sprzęgła jest zużycie okładziny i stąd moje pytanie, mam możliwośc zakupu sprzęgła używanego na którym grubość okładziny wynosi 7,5 mm. Czy to dużo, czy mało? Słyszałem, że nowe sprzęgło ma okładzinę o grubości 9,3 mm. Czy takie używane sprzęgło pozwoli mi na jazdę Mazdą przez ostatnie dwa lata jej żywotu we w miarę komfortowych warunkach?
I jeszcze jedno pytanie, jaki jest mniej więcej koszt wymiany sprzęgła? Pytam o ceny w warsztacie "u Zdzisia" a nie autoryzowanym serwisie?
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam
mam taki problem ze swoją Mazdą, że coraz bardziej zaczyna mi się ślizgać sprzęgło, chciałbym je wymienić, ale ponieważ mój samochód już jest wiekowy (1993r.) i szkoda mi wydawać na nowe sprzęgło wraz z wymianą praktycznie jakiejś 1/5 wartości samochodu, postanowiłem kupić używkę, tym bardziej, że zamierzam użytkować ten samochód jeszcze rok, maksymalnie 2 lata. Wiem, że winą ślizgającego się sprzęgła jest zużycie okładziny i stąd moje pytanie, mam możliwośc zakupu sprzęgła używanego na którym grubość okładziny wynosi 7,5 mm. Czy to dużo, czy mało? Słyszałem, że nowe sprzęgło ma okładzinę o grubości 9,3 mm. Czy takie używane sprzęgło pozwoli mi na jazdę Mazdą przez ostatnie dwa lata jej żywotu we w miarę komfortowych warunkach?
I jeszcze jedno pytanie, jaki jest mniej więcej koszt wymiany sprzęgła? Pytam o ceny w warsztacie "u Zdzisia" a nie autoryzowanym serwisie?
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam