Strona 1 z 1
		
			
				Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
17 mar 2011, 13:50przez johny2007
				Co myslicie o utwardzeniu sprezyn u kowala, mylicie ze dało by to cos......
zawieszenie mam sportowe obnizajace z niemiec ale troche juz ma latek...... fajnie to wyglada.... ale tył jest tak miekki ze buja tyłem jak nie wiem co, fajny komfort jazdy ale za miekki i za niski jest tył za bardzo siada przy obciazeniu wystarzy ze wsiadzie jedna osoba (120kg) i dobija do konca.....
załozyłem teraz alusy 16 kapec205/55 super wyglada ale z tyłu lekko obciera i nie wiem co robic.... szkoda mi nadkoli... cos z tym musze zrobic... tylko co???? 
 
   
  
wrazie co wymiana opon i felg nie wchodzi w gre.... obstawiam ze gdyby nie było tych platikowych nadkoli byłoby ok ale niefajnie wyglada jak tył tak siedzi.......
 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
17 mar 2011, 13:55przez zibi626
				wymiana amorów 

 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
17 mar 2011, 13:58przez johny2007
				co to mi da?? tylko ze bedzie troche twardszy a zeby był wyzszy troche....
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
17 mar 2011, 14:05przez zibi626
				wymiana sprężyn na org 

 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
17 mar 2011, 14:07przez johny2007
				oryginalne tez sa przez pół roku sztywne łądne ale potem z nich jest to samo.. mam takie i leza....... a ktos utwardzał u kowala?? cos tanszym kosztem.. tylko nie mowcie o podkładaniu gum bo to chyba ostatecznosc....
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
19 mar 2011, 17:50przez Qmpel
				ja mam z tyłu podłożone gumy i nie narzekam.  Wszystko gra jak trzeba
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
19 mar 2011, 20:35przez johny2007
				gumy jakies rozwiazenie miałem w poprzednim aucie ale to juz nie ten komfort ale narazie moge zaoszczedzic....... a jakie masz gumy Qmpel te najgrubsze???
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
19 mar 2011, 22:15przez Qmpel
				tak mam takie grube gumy ale czy to są najgrubsze to ci nie powiem. Założyłem z tyłu. Z przodu nie mam nic. Na przód kupiłem używane sprężyny orginalne po 80zł za sztuke i narazie sie trzymają.
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
19 mar 2011, 22:43przez johny2007
				z przodu sa dobrze dopasowane...... musze pomyslec....
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
7 kwi 2011, 22:19przez ursus2400
				Moglibyście wrzucić parę fotek tych gum. A poza tym te gumy są wsadzane pod sprężyny czy między zwoje? Bo też mam ochotę podnieść swoją Mazdę.
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
7 kwi 2011, 22:33przez johny2007
				wszadza sie w zwoje i to ci usztywnia sprezyne....... wpisz sobie gumy usztywniajace to znajdzie..
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
8 kwi 2011, 23:29przez MiniO27
				mam to samo u siebie... 205 55 16 i z tylu z lewej strony przy dobrym docisku (wystarcza 2 osoby z tylu) i obciera pomimo tego ze mam gumy. amory wymienilem na kayaby tuz przed zalozeniem felg i nic mi to nie dalo. Narazie dalem sobie spokoj i staram sie nie wozic ciezkich osob:)
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
9 kwi 2011, 09:35przez Hazu
				wymiana sprężyn na te od GW załatwi sprawę.
jak by było trochę za wysoko to trzeba obciąć 1/3 lub 1/2 zwoju od dołu
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
9 kwi 2011, 20:13przez johny2007
				Hazu jestes pewien ze pasuja od GW....

?? wygladaj tak samo czyli sa twardsze??
 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
9 kwi 2011, 20:24przez Hazu
				Jestem pewien nawet w xedosie mam takie bo mam dużą butlę i ciężki hak.
Samochód stoi nawet dosyć nisko ale nawet jak 2 osoby z tyłu jadą to nie ma mowy o dobijaniu.
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
9 kwi 2011, 22:20przez johny2007
				dla pewnosci pokaz mi na allegro jak one wygladaja bo widzialem dwa rodzaje...
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
16 gru 2014, 13:23przez MARSELUSS82
				Koledzy jak to w końcu z tymi springami od GW? Swoją nie koniecznie chcę spuszczać na dół, bo auto musi być "uniwersalne" ale spory hak, baniak z lpg, nie mała skrzynia basowa i wiecznie jakieś narzędzia i pomimo nowych amorków buja lalą aż nie miło.
			 
			
		
			
				Re: Utwardzenie sprężyn...
				
Napisane: 
22 gru 2014, 22:49przez Hordagoga78
				z tego co wiem (przeczytane, przejrzane, podgladniete) to stal zachowuje swoja sprezystosc dopoty, dopoki sprezyna nie peknie... zreszta, do kazdego modelu mozna kupic sprezyny odpowiedniej twardosci (rozpoznanie po markerze, kolorze)...
jesli autko sie buja to nic innego jak tylko amortyzatory zuzyte... 
hartowanie sprezyn? nie slyszalem, nie widzialem...