Strona 1 z 4

Trzeszczenie i zgrzytanie przy skrecaniu kierownica

PostNapisane: 26 maja 2005, 09:06
przez sanders
siema--zauwazylem ze ostatnio przy skrecaniu kierownica szczegolnie jak wolna jade--10km/h lub na postoju--slychac u mnie z prawego przedniego kola czeszczenie jak by cos pekalo :)
Mysle ze to nie przegub bo nie puka nic przy skrecie--moze to drazek---ale moze gdzies wystarczy jak przesmaruje---powieccie mi co to moze byc :)

PostNapisane: 26 maja 2005, 09:11
przez Paweł
Zacznij od poziomu oleju. Moze pompa czeszczy.

PostNapisane: 26 maja 2005, 09:13
przez Martin2382
A może po prostu to tylko guma na McPersonie tzn. osłona amorka

PostNapisane: 26 maja 2005, 09:20
przez sanders
przypuszczam ze to szczegol ale powieccie co mam na smarowac--zeby mnie to nie denerwowalo

PostNapisane: 26 maja 2005, 15:59
przez Smirnoff
Podejrzewam, ze to górne łozysko kolumny McPhersona.
To swojego rodzaju standardowa usterka w GE.
Dość tania impreza – ok 40/szt. Tylko tyle, ze trzeba wyszarpywać kolumnę, zeby to wymienić.
Pozdrawiam
SM

PostNapisane: 26 maja 2005, 18:18
przez maros
U mnie jest to samo, tyle że w lewym kole.

Można kupić samo łożyko i je wymienić, czy wystarczy czymś przesmarować ?

PostNapisane: 26 maja 2005, 20:29
przez GofNet
Nie, żeby się czepiał, ale...
sanders20 napisał(a):czeszczenie
sanders20 napisał(a):powieccie
<czytaj> czeszczenie winno się zapisywać: trzeszczenie
<czytaj> powieccie należy poprawnie stosować w formie: powiedzcie.

I nie ma co się powoływać na dyslekcję, gdyż nic nie stoi na przeszkodzie, aby wesprzeć się przy pisaniu treści postu(ów) słownikiem, lub chociażby zwykłą wyszukiwarką internetową, w której wpisany wyraz albo się pojawi, lub też i nie. Jeśli nawet zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku będą rezultaty, to ilość pozycji w wynikach da odpowiedź sama za siebie.

Co do usterki, to koledzy powiedzieli już raczej wszystko, więc nie ma co w tej kwestii danych uzupełniać.
<czytaj> przegub,
<czytaj> guma na McPerson'ie,
<czytaj> górne łozysko kolumny McPherson'a.
maros napisał(a):Można kupić samo łożyko i je wymienić, czy wystarczy czymś przesmarować ??
Obawiam się, iź jak ono "padło", to smarowanko nic tutaj nie pomoże.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 26 maja 2005, 20:36
przez DOSIAAS
hm ja mam to samo :| w lewym kole cos takiego słychac:<poziom oleju w pompie niby oki :) mozna z tym smigac czy trzeba to pilnie wymienic???
pozdro

PostNapisane: 26 maja 2005, 23:07
przez Bokciu
Wystarczy przesmarować łożysko i bedzie OK.Fakt faktem ,ze trzeba wyciagnac cala kolumnę zeby sie tam dostać.ja prezesmarowalem rok temu i mam do dzis spokoj.

PostNapisane: 26 maja 2005, 23:12
przez robaszki
Zgodzę się z przedmówcą smarowanko i jazda ( na około 1 rok) w moim przypadku na tyle właśnie starczyło. Już się martwiłem że ucichło na dobre ale ostatnio znowu je słychać...Ale...... czy słychać to u góry czy na dole....bo taki efekt daje również sworzeń wahacza .

PostNapisane: 27 maja 2005, 06:18
przez sanders
sworzen mam nowy--tygodniowy :)

PostNapisane: 27 maja 2005, 08:40
przez mayer
Jaki jest sens smarowania zacierającego się łożyska skoro masz juz je i tak na wierzchu? Przecież o wiele pewniejszym sposobem jest jego wymiana a koszty nie są jakieś drastyczne żeby na tym oszczędzać.

PostNapisane: 27 maja 2005, 09:10
przez maros
W takim razie:

– jeśli wymieniać łożysko na nowe to ile ono orientacyjnie kosztuje i czy jest dostępne tylko w oryginale

czy również w sesnownych zamiennikach ?

– jeśli smarować to jakim smarem grafitowym, łożyskowym, etc. ?

PostNapisane: 1 cze 2005, 18:32
przez Smirnoff
maros napisał(a):– jeśli wymieniać łożysko na nowe to ile ono orientacyjnie kosztuje



Smirnoff napisał(a):Dość tania impreza – ok 40/szt.

PostNapisane: 1 cze 2005, 23:44
przez Jaksa
Smirnoff napisał(a):Dość tania impreza – ok 40/szt
SM , ale to chyba zamiennik?

PostNapisane: 2 cze 2005, 23:31
przez Bokciu
Jaksa napisał(a):SM , ale to chyba zamiennik?

Oryginal w serwisie 49zl.
Aż sie zdziwilem ,ze tak tanio ale jak zobaczyłem co o za łożysko to stwierdzam iz to i tak drogo za takie badziewie za przeproszeniem.Przecież tego lozyskiem nie mozna nazwac.

PostNapisane: 2 cze 2005, 23:50
przez Jaksa
Bokciu napisał(a):Oryginal w serwisie 49zl
No proszę jak ceny częsci spadają ....3 miechy temu płaciłem 65 zł szt.

PostNapisane: 13 kwi 2007, 08:26
przez greg11
Ja miałem to samo w obydwu kołach, tylko że w GF. Było to górne łożysko amortyzatora, które po przesmarowaniu ucichło i od miesiąca mam spokój. Niestety trzeba było wyjmować całe kolumny. Mechanik twierdzi, że trzeba na to uważać. Wpierw łożysko skrzypi, jak jest zupełnie suche zaczyna przeskakiwać aż w końcu potrafi pęknąć.
Po samrowaniu wszystko jest ok tylko samochód lekko ściąga na prawo. Muszę korygować tor jazdy i kierownica jest przeważnie lekko skręcona w lewo. Czy może mieć to coś wspólnego z tym, że były wyjmowane kolumny? Może należało ustawić zbieżność? W tym samym czasie zmieniałem też opony przednie na nowe (kierunkowe). Może tu tkwi problem?
Pozdrawiam.

PostNapisane: 16 kwi 2007, 00:50
przez SHY
Witam

Zapewne nie pamietasz jak miales znaczniki na gornych mocowaniach amortyzatora. Ja niedawno przechodzilem podobny zabieg. Oczywiscie "swiadoma" druzyna dzielnych mechanikow nie miala bladego pojecia, ze montujac inaczej poduszke (obracajac ja na mocowaniu) pieprzy sie kat pochylenia kola (chyba dobrze pisze ten parametr) no i konieczna byla geometria. Tak wiec radze Ci zrobic to samo i powinno byc ok. Szkoda opon.

Pzdr

PostNapisane: 17 kwi 2007, 12:11
przez darrecki
GofNet napisał(a):
Co do usterki, to koledzy powiedzieli już raczej wszystko, więc nie ma co w tej kwestii danych uzupełniać.
<czytaj> przegub,
<czytaj> guma na McPerson'ie,
<czytaj> górne łozysko kolumny McPherson'a.
maros napisał(a):Można kupić samo łożyko i je wymienić, czy wystarczy czymś przesmarować ??
Obawiam się, iź jak ono "padło", to smarowanko nic tutaj nie pomoże.

Pozdrawiam.


Czy powyzsze odnosi sie tez do 6 GG? Krecac kierownica na postoju cos ostro trzeszczy/stuka z lewej strony , przyspieszenie lub hamowanie rowniez wywoluje ten efekt (niezaleznie czy jade prosto czy skrecam). Trzeszczenie slychac jedynie w aucie, na zewnatrz nic.
Wykluczam przegub, byl robiony i efekt wystepuje nadal, ostatnio nawet bardziej :(