Klub MazdaSpeed

Panowie miałem taki przypadek że kilka dni temu sjadąc na wystrzał,myślałem że to koło jak wysiadło okazalo się że koncowy tłumika dokładnie to rozwaliło puszkę na zakładce na calej długości,i teraz co mogło być przyczyną,wymieniłem swiece na nowe i pospawalem troche i teraz jest ok,ale jakos dziwnie smierdzi teraz z wydechu.

może zapach się bierze stąd, że autko musi coś przepalić




______________
k meleon proxy

Rozumiem że jadąc na gazie miałeś ten wystrzał ?Napraw to co tam się posypało po wystrzale, jedź do gaziarza jeśli dawno nie odwiedzałeś i niech Ci wyreguluję instalkę, Kable WN masz w porządku ? Moja jeszcze nawet raz nie kichła (a przynajmniej nigdy tego nie zauważyłem), odkąd ją mam ( 10 mięsięcy wczoraj stukło ), a do niedawna miałem dość mocno zajechane świece, zdechłą lambdę, kable z przebiciami a na dodatek parownik lada dzień umrze (8 lat bez regeneracji O_o).

to tez zalezy od instalacji gazowej niektóre maja za dlugi przewód miedzy zaworem a listwa wtryskowa jak szybko dodasz gazu i potem go szybko póscisz to to zebralo sie w tym przewodzie wlasnie tak strzela mialem tak w innym samochodzie wystarczylo skrócic ten przewód

To wina byla swiec i przewody tez do wymiany mam.

marakus – mógł być też przytkany,ale wyglądał dobrze,firmy Bosal był,teraz założyłem Ferroz i narazie ok.

Yaro dawno tu nie zaglądałem, ale miałem podobny przypadek. I nie jest to wina świec, ani niczego innego w silniku czy LPG. I nie mylmy tego ze strzałem w kolektor dolotowy. Niewykluczone, że tłumik się przytkał, a że miał już swoje lata do go rozerwało.