Klub MazdaSpeed

Witam, ostatnio zauważyłem że podczas większych prędkości 130km/h i wyższych odczuwalne jest pewnego rodzaju "bicie", samochód zaczyna wpadać w drgania, nie wiem co może być przyczyną (przegób napędowy – delikatnie słychać go przy skrętach) czy coś w zawieszeniu (słychać przy nierównościach stuki).

Pozdrawiam,
Rafał

Ja stawiam na krzywe a nawet bardzo krzywe felgi

felgi raczej odpadają jesli już coś to bardziej prawdopodobne są opony.....

Ja też tak myślę.Choć może być to też lekkie niewyważenie kół!

Opony to raczej nie bo jeśliby miały jakieś bicie to wychodziloby to podczas niższych prędkości.

a może związane jest z przegubem?

Raczej też nie przegub! Ja tak miałem w Oplu! Do 120 spokój póżniej do 160 masakra a powyżej znów spokój.Okazało się że przyczyną jest brak pierścienia centrującego! Podejżewam więc felgi!

Podjedz na stacje i wywaz kola. I jak bedzie Ci wywazal to zwroc uwage na same felgi a sie przekonasz.

Przepraszam wszystkich za "podejżewam" o kurka ale wstyd!

A najlepiej znajdź punkt gdzie wyważają koła na samochodzie

sprawdź hamulce z przodu. u mnie zapieczony zacisk nie odbijał od tarczy i przy wyzszych prędkościach wszystko latało.

To można sprawdzić, drogą obserwacji. Po takiej podróży wystarczy się zatrzymać i sprawdzić, czy/które koła się grzeją. Wtedy będziesz wiedział, czy jest to wina hamulców/zacisków. Zasada ta oczywiście nie obowiązuje, gdy nieustannie hamowałeś. Wtedy nawet przy zdrowych zaciskach będziesz miał rozgrzane felgi.

To wystarczy inaczej sprawdzic. Jesli wybracje ustaja z chwila przelaczenia skrzyni na "N" lub wcisniecia sprzegla, oznacza ze pochodza od elementow napedowych, czyli najprawdopodobniej przegubow wewnetrznych – zewnetrzne bylby slyszalne na zakretach. Jesli nie ma roznicy, to krzywe moga byc kola, piasty...

Pozdrawiam.

Dzięki za pomoc....wyważyłem raz jeszcze koła, i to było przyczyną-źle wyważone jedno koło.