Klub MazdaSpeed

SÓWKA · przez **SÓWKA** » 4 maja 2005, 10:23

Mam następujący problem-gdy auto jest poważnie obciążone np. cztery osoby i trochę bagażu mocno "siada" i obcierają mi tylne opony! A gdy jadą tylko dwie osoby lub gdy stoi pusty, tył jest w normalnej pozycji i wogóle nie siedzi.Więc wynika z tego że najprawdopodobniej zaczynają siadać mi sprężyny tylnego zawieszenia.Czy można coś zaradzić w tym temacie poza wymianą? Czy zmiana samych amorków coś pomoże? Czy sprawdzają się w eksploatacji takie gumki do usztywniania sprężyn dostępne np. na allegro? I ile ewentualnie mogą kosztować nowe sprężyny?

Kamil T · przez **Kamil T** » 4 maja 2005, 14:42

Witam... Ja wymieniłem dzisiaj... na wzmacniane, jak chcesz, to sie możemy zamienić moja Madzia, wygląda jak ternówka z tyłu, chyba coś sprzedawca popieprzył z rozmiarem sprężyn .... <killer>

Wpakowałem do kufra ponad 100kg, a tył usiadł, max 4cm... Gumki już przerabiałem... to tylko, przedłużenie nieuchronnego... jakość prowadzenia( zwłaszcza na dziurach), spada i to baardzo... ale już nie powinno obcierać... zwoje opierają się na gumach, i minimum wysokosci masz zachowane, tylko, co z tego, jak auto, na wybojach, zachowuje się porostu fatalnie ( przód, resoruje w miarę normalnie, natomiast tył tyle co na gumach- czyli praktycznie nic) ... Koszt spręzyn na tył, wacha się od 270 do 340 PLN, do tego jeszcze nowe odboje (jakieś 60PLN) i wymiana.
Pozdrawiam KT
MonsterMadzia.....

GrzegorzSz · przez **GrzegorzSz** » 5 maja 2005, 18:15

Kamil T napisał(a):chyba coś sprzedawca popieprzył z rozmiarem sprężyn

Raczej sam sobie jestes winien. "Wzmocnione" onacza, ze sa przeznaczone do wiekszego obciazenia z tylu. Sa one nizsze od normalnych, ale maja za to wieksza srednice preta.

Normalne – mam po 200zl/szt.
Średnica pręta [mm]: 11,75
Średnica [mm]: 122-152
Długość [mm]: 342

Wzmocnione
Średnica pręta [mm]: 13,25
Średnica [mm]: 125-154
Długość [mm]: 309

Kamil T · przez **Kamil T** » 5 maja 2005, 19:14

Cześć!
Średnica pręta to jedno, a długość sprężyny, to co innego... Były za długie... (sprawdzone, porównywane, mierzone <glupek2>

) cóż, już wszystko jest, oki, trochę zabawy to wymagało, ale już jest, na właściwym poziomie, a w dodatku sztywna jak trzeba

super się jeździ.... wygoda i komfort... obstaję przy swoim, że te gumy dystansowe, to syf, komfort, spada, bo auto, na dziurach skacze jak cholera... Najlepiej wymienić sprężyny...
Pozdrawiam!
KT

P.S. GreyG Jakbym wiedział wczesniej , to bym brał sprężynki u Ciebie.
Nic jednak straconego, bo na przednie też niedługo przyjdzie kolej...

nor · przez **nor** » 6 maja 2005, 07:30

Jesli faktycznie po oponach poznajesz ze Ci ocieraja to mozliwe ze sa to sprezyny, ale jesli tego nie jestes w stanie stwierdzic to podejrzewam, ze wystarczy zmienic amortyzatory i bedzie git. Tez u siebie wstawilem gumki w sprezyny ale nic to nie pomoglo efekt ocierania byl nadal chociaz po oponie nie bylo tego widac (poprostu halas na to wskazywal). Okazalo sie ze amory sa winne i taki dzwiek wytwarzaja.

SÓWKA · przez **SÓWKA** » 6 maja 2005, 15:20

Ok.Zaraz jadę na diagnostykę i wszystko sprawdzę.Ale może też tak być że mam zbyt miękkie sprężyny bo jak nie jest mocniej obciążony to wszystko wygląda zupełnie normalnie i wogóle nie "siedzi"

nor · przez **nor** » 7 maja 2005, 21:48

U mnie byly identyczne objawy i odczucia jak u Ciebie, do pewnego czasu ten efekt nie pojaawial sie przy nie obciazonym autku, lecz pozniej przy szybszej jezdzie i wiekszych wachnieciach zaczelo sie pojawiac. Zaczekaj czas pokaze i sie przekonasz.

nor · przez **nor** » 7 maja 2005, 21:54

SÓWKA napisał(a):może też tak być że mam zbyt miękkie sprężyny

moim zdaniem sprezyny nie moga nagle zrobic sie miekkie czyli stracic swoich wlasnosci, moga jedynie ulec deformacji czyli skrocic (scisnac) a to by bylo widac nawet przy nie obciazonym aucie.

SHY · przez **SHY** » 12 cze 2005, 01:34

Male pytanie – jak powinien stac tyl w stosunku do przodu przy nie obciazonym aucie?? Moze mi ktos powiedziec ile cm winien byc wyzej??
W moim linia progu jest w poziomie albo delikatnie tyl w dole. Jak wsiadzie 5 osob to przy podskoku czuje uderzanie o odboje. Jak sadze sprezyny nadaja sie do wymiany. Czy ktos moze to potwierdzic.

Pzdr

Kamil T · przez **Kamil T** » 12 cze 2005, 10:12

Cześć!

SHY napisał(a):W moim linia progu jest w poziomie albo delikatnie tyl w dole. Jak wsiadzie 5 osob to przy podskoku czuje uderzanie o odboje.

Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie. Skoro stoi równo (na pusto) to spręzyny kwalifikują się moim zdaniem do wymiany. Oczywiście nawet na nowych sprężynach jak wsadzisz do kufra kilkaset kilo i komplet pasażerów to nie ma bata usiądzie

. Ja porównałem wysokość swojej Madzi z fotkami 626 z forum, i się okazało, że moja siedzi jakieś 10 cm niżej od innych. Teraz mam wzmocnione sprężyny, jak dla mnie to są one aż za bardzo wzmocnione, ale dzięki temu mogę spokojnie, załadować 5 osób i pełny bagażnik, a auto nie będzie ( mocno) siedziało.
Pozdrawiam
KT

SHY · przez **SHY** » 12 cze 2005, 11:55

Kamil T mozesz powiedziec gdzie kupiles swoje sprezyny?? Allegro czy z jakiegos sklepu??

Napisales ze po zakupie zrobiles jakas przerobke – mozesz pochwalic sie co takiego zmajstrowales.

Pzdr

Kamil T · przez **Kamil T** » 12 cze 2005, 13:48

Cześć... osobiście nie polecam miejsca z którego kupowałem <jelen>

... spręzyny jakie mi sprzedali, pomimo iż kilkakrotnie dzwoniłem i potwierdzałem, do jakiego modelu i jakie mają być, były stanowczo za długie... Madzia stała bardzo wysoko, a próby obciązeniowe z użyciem, kilku worków cementu, i paru starych akumulatorów wykazały wyjatkową odporność na obciązenia. przez pierwsze kilka dni, jeździłem z ok 100 kg balastu w kufrze ( nie balast nie był człowiekiem hahaha

), potem, mechanicy załozyli mi jakieś klamry, żeby trochę obniżyć spręzyny, i dać więcej swobody amorkowi... z tego co pamiętam, to włozyli, po 3 albo 4 klamry na spręzynę... osobiście jednak nie polecam tej metody... kupowałem na allegro... Kilka postów wczesniej kolega GreyG pisał coś o tym, że ma spręzyny, więc proponuję zagadać do niego, lub do kolegi Smirnoffa powinni pomóc.
Pozdrawiam
KT

Koniol & Pati · przez **Koniol & Pati** » 4 mar 2015, 18:34

Witam wszystkich. U mnie madzia stoi już z tyłu nisko i dlatego mam dylemat jakiej firmy kupić sprężyny. Znalazłem dwie firmy

Kayaba
Wymiary:
Grubość drutu 11,75mm
średnica zwojów 153mm
długość sprężyny 326mm
2 lata gwarancji
cena 97,00zł sztuka

Drugie są firmy GH
Wymiary:
Grubość drutu 12,00mm
średnica 122mm/155mm
długość sprężyny 340mm
3 lata gwarancji
cena 60,00zl sztuka

Nie wiem jak się odnieść do tych dwóch produktów. GH są wyższe i maja ciut grubszy pręt, ale nie wiem jak z wytrzymałością? Czy ktoś miał już do czynienia z ta firmą? Czy lepiej kupić Kayabe

Piotr89 · przez **Piotr89** » 5 mar 2015, 12:24

Jeżeli chodzi o firmę GH to mogę powiedzieć że amortyzatory nie dożywają końca okresu gwarancyjnego czyt. 1 roku także nie polecałbym. Kayaba niewiele droższa a masz święty spokój <spoko>

noxes · przez **noxes** » 5 mar 2015, 23:56

Polecam kayabę. Te GH to Ci popękają szybko, albo jeszcze szybciej.

Koniol & Pati · przez **Koniol & Pati** » 7 mar 2015, 02:14

A kayaby nie siądą zbyt szybko. Mam butle gazowa w kole zapasowym. Może ktoś jeszcze inne sprężyny zakładał?

Klub MazdaSpeed

Słabe spreżyny?

Kto przegląda forum

Moderator