trzymający zacisk Lewy Tył

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez rafal_ldz » 9 kwi 2009, 09:53

Dojeżdżając pod dom poczułem, że auto na luzie zwalnia. Zatrzymałem się zobaczyłem, że leci dym, śmierdzi spalonymi klockami, oparzyłem się dotykając felgi, zakląłem i zastanowiłem się co robić. Gdyby auto długo stało to by wyjaśniło trochę, ale tak nie było. Poszedłem po narzędzia, zdjąłem koło i mym oczom okazał się zacisk. Jeszcze gorący, 2 raz się oparzyłem <jelen> wybiła 6 rano. Zwróciłem uwagę na linkę hamulca ręcznego przymocowaną do dźwigni z nawiniętą sprężyną. Wszystko naturalnie skorodowane. Ściągnąłem linkę z dźwigni, która ciężko chodziła i nie powracała do pierwotnego stanu. Odkręciłem śrubę od zacisku, jest jedna na górze.

Obrazek
Obrazek

-tu widać miejsce jej przykręcenia – tulejka po lewej stronie, przy odpowietrzeniu
-po prawej stronie widać sprężynę z dźwignią, gdzie mocowana jest linka ham. ręcznego

Aby umożliwić ściągnięcie klocków konieczne jest zdjęcie linki hamulca ręcznego z mocowania, jest tam taka płaska zawleczka, przy pomocy młotka i śrubokręta po zdarciu kostek palców i obudzeniu kilku sąsiadów powinna zejść bez problemu. Można odgiąć teraz zacisk i sprawdzić stan klocków. U mnie były ok i na razie nie będę ich jeszcze zmieniał. Pora na wóde 40, ale nie procent (takie w sprayu). Spryskałem sprężynę i zacząłem nią trochę poruszać (w/w dźwignia), zaczęła luźniej chodzić i chyba jest już ok. wcisnąłem pedał hamulca, tłoczek się wysunął. Linka ham. ręcznego chodzi w pancerzu bez większych oporów, pancerz ok. No to pora składać.

Obrazek
Obrazek

Tu na zdjęciu widoczny jest tłoczek, który chowa się poprzez wkręcenie go w prawo, delikatnie przy użyciu młotka i śrubokręta, tak aby sąsiedzi nie przeżyli kolejnego porannego szoku. Założyłem z powrotem klocki, spiąłem je drucikiem, który po kilku minutach poszukiwań znalazłem w kieszeni. zmontowałem zacisk i linkę. koło się normalnie obraca. bo zahamowaniu i zwolnieniu ręcznego, jak i po próbie z pedałem hamulca tak samo :] Rundka testowa wykonana, ciekaw jestem na jak długo taki zabieg wystarczy. Ale jak znowu coś takiego się stanie to trzeba będzie chyba rozebrać i dobrze tam wszystko poczyścić wraz z tłoczkiem. Robiłem to pierwszy raz także nie wiem, czy wszystko dobrze wykonałem, ale póki co działa <jupi>

Zapomniałem aparatu, ale znalazłem zdjęcia zacisku na stronie sklepu Intercars.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez kierownik » 9 kwi 2009, 10:07

rafal_ldz no wszystko bardzo ładnie, ale temat już tyle razy był, że szkoda gadać... nawet fotorelacja też...
przenoszę do odpowiedniego wątku ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez rafal_ldz » 9 kwi 2009, 10:19

dobra poddaje się hahaha
ale to dobrze, bo trafiłem na typowe auto :D
tylko dlaczego w większości lewe tylne koło ?? <jelen>
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez kierownik » 9 kwi 2009, 10:21

rafal_ldz napisał(a):tylko dlaczego w większości lewe tylne koło pytajnik

niezbadane są ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Pankuba » 9 kwi 2009, 14:21

rafal_ldz napisał(a): Rundka testowa wykonana, ciekaw jestem na jak długo taki zabieg wystarczy.

Po takim zabiegu przejeździłem tydzień. Nawet nie wiem, czy operacja miała jakieś znaczenie, czy po prostu miałem tydzień "szczęścia". Później znów był lekki opór. Oczywiście chodzi o lewy zacisk :)

Musiałem
rafal_ldz napisał(a): wszystko poczyścić wraz z tłoczkiem.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez rafal_ldz » 9 kwi 2009, 17:41

i jeszcze się okazało, że manżetę amortyzatora tego koła muszę wymienić, bo pękła na pół :|
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez sewo » 10 kwi 2009, 23:35

To jest wada fabryczna tego modelu. Znajomy miał to samo, zaciągnięcie ręcznego groziło rozgrzaniem felgi do czerwoności :P Radze wymienić zacisk albo oddać do regeneracji. Tam się zacinają takie tłoczki... Zaciski pasują od Forda Probe, zresztą jak i wiele innych części np. Czujniki ABS (które są tak drogie) ale to inny temat :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Wielkopolski
 
Od: 11 cze 2007, 19:54
Posty: 2247 (37/53)
Skąd: Poznań / Komorniki / Wiry / Luboń
Auto: Cx7 Er
MX5 Na
Transit Connect
Było:
MX5 Nbfl , RX8 Fe

Postprzez rafal_ldz » 11 kwi 2009, 12:24

no umówiłem się na regenerację i od razu obu kół tylnych ;] można kupić takie zestawy z jakimiś tulejkami i gumkami także się zobaczy, co będzie, bo nowy zacisk to ok800zł TRW a używka też nie wiadomo w jakim stanie :P
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez sewo » 15 kwi 2009, 21:56

Tak jak ci napisałem szukaj używek od Forda Probe, może akurat coś znajdziesz w dobrym stanie za małe siano. Na allegro jest kilka na rozbiórkę na pewno :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Wielkopolski
 
Od: 11 cze 2007, 19:54
Posty: 2247 (37/53)
Skąd: Poznań / Komorniki / Wiry / Luboń
Auto: Cx7 Er
MX5 Na
Transit Connect
Było:
MX5 Nbfl , RX8 Fe

Postprzez rafal_ldz » 15 kwi 2009, 22:42

w piątek jadę do warsztatu, jak się rozbierze to się zobaczy co i jak, na razie kupiłem zestaw gumek i uszczelnień, zobaczymy ile wytrzyma, firma frenkit, zrobione w Hiszpanii za 30zł, na opakowaniu podana jest jakaś średnica 30, pewnie taką średnicę ma tłoczek
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez rafal_ldz » 17 kwi 2009, 10:49

no i syf, kiła i mogiła.... muszę poszukać kompletnego zacisku tylnego, a najlepiej dwóch w dobrym stanie, co łatwe nie będzie. Raz, że mało tego mają po szrotach, wszystkie GF/GW co stoją rozebrane pozbawione są właśnie tych elementów, a także problemem może być poprawna ocena stanu "na oko". Z tego co mnie poinformowano to ruszając dźwignią ze sprężyną od hamulca ręcznego tłoczek powinien się wysuwać, a także dźwignia ta nie powinna mieć luzów oraz żeby nie były mokre. U mnie z prawej strony są luzy, a z lewej ok, ale na wszelki wypadek szukam dwóch.Na co jeszcze zwrócić uwagę szukając używanego zacisku??

a co sądzicie o nowych zaciskach firmy lauber??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez Gib » 17 kwi 2009, 12:58

jeśli lewy jest dobry to po kiego grzyba (sory Grzybie) chcesz kupić drugi/nowy w niewiadomym stanie? Ja bym ratował oryginał na twoim miejscu.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez rafal_ldz » 17 kwi 2009, 13:16

a ktoś się orientuje ile kosztuje zestaw naprawczy elementów hamulca ręcznego? bo z tego, co wiem to są inne niż w GE

btw. jaki tam jest płyn hamulcowy?
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez kierownik » 20 kwi 2009, 22:22

zacisków możesz szukać też z modelu GD (GV?) i sprawdzić po numerach czy pasują ;)
pewnie poszło Ci łożysko igiełkowe – temat już był – poszukaj ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez rafal_ldz » 21 kwi 2009, 01:02

również podejrzewam łożysko igiełkowe, pewnie występuje tylko jako oryginał i takie chyba zamówię z carspeed, ale ograniczę się do zestawu "gumek" z zamienników z oczywistych przyczyn finansowych, jeśli wytrzymają pół lub rok to będzie ok, później jak nie dadzą rady to zamienię na oryginalny zestaw. Zastanawiam się tylko, czy oprócz łożyska mogą mnie spotkać inne niespodzianki, jak zużyte jego posadowienie w korpusie (wytarte, chociaż nie ma tam takich sił)...

Zauważyłem też uszkodzoną manżetę tylnego amortyzatora, wypadałoby ją również wymienić i tu nasuwa się pytanie dotyczące jej wymiarów, bo chyba wedle tego parametru można dostać ten element (+odbój)
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez tosiek » 17 maja 2009, 17:58

kierownik napisał(a):
rafal_ldz napisał(a):tylko dlaczego w większości lewe tylne koło pytajnik

niezbadane są ...
nie chcę nic mówić, mi też lewe tylne się zapiekło :)
nie ważne że nie masz co jeść...grunt że masz mazdę 626
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 14:16
Posty: 81
Skąd: sandomierz
Auto: mazda 626 1.8i 95r.LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6