Czy mogę wyciąć katalizator?

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez newbie » 20 lip 2005, 13:14

Piotruś napisał(a):
Jaksa napisał(a): musi wysypać resztę kata i wspawać rurę w srodek


...jaka jest różnica między wspawanie rurki w środek a wstawieniem zamiast katalizatora?

pozdrawiam


Cóż, różnica jest żadna, no chyba że ktoś się lepiej poczuje mając imitację kata...bo uszukać nikogo nie oszuka...
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez tomekrvf » 20 lip 2005, 13:15

Jak juz pisalem wczesniej z wybitym wkladem kata ladnie brzmi
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Pit » 20 lip 2005, 13:24

tomekrvf napisał(a):Jak juz pisalem wczesniej z wybitym wkladem kata ladnie brzmi


jasne, ale z drugiej strony:

Jaksa napisał(a):...wysypać resztę kata i wspawać rurę w srodek...i


...więc nie jest to pusta puszka, a rurka obudowana puszką, mylę się? :]

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez tomekrvf » 20 lip 2005, 13:30

Jest to puszka wypelniona wkladem katalitycznym bez zadnych rurek. Szczególów poszukaj na necie. Najlepiej to zobaczyc na wlasne oczy
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Pit » 20 lip 2005, 14:03

tomekrvf napisał(a):Jest to puszka wypelniona wkladem katalitycznym bez zadnych rurek. Szczególów poszukaj na necie. Najlepiej to zobaczyc na wlasne oczy


wiem, co to jest katalizator ;)

mówię o zaleceniach Jaksy...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez tomekrvf » 20 lip 2005, 14:27

Piotruś napisał(a):...więc nie jest to pusta puszka, a rurka obudowana puszką, mylę się?

To chyba jasne ze jak wspawasz rurke w katalizator to masz rurke obudowana puszka katalizatora, a jak wytniesz kata to masz sama rurke. Spaliny plyna ta sama rurka wiec nie rozumiem o co Ci chodzi
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Pit » 20 lip 2005, 14:49

tomekrvf napisał(a):To chyba jasne ze jak wspawasz rurke w katalizator to masz rurke obudowana puszka katalizatora, a jak wytniesz kata to masz sama rurke

brawo
Jaksa napisał(a):
LoB napisał(a): zeby zastapic kata rura w GE KL
Rurą nie, niech tłumikarz zrobi z niego tłumik przelotowy , zrobiłem tak w 323 BJ i jest bajka.( bo katalizator wydmuchał się do ostatniego tłumika <lol> tak dostał w palnik )

skoro Jaksa pisze:
Jaksa napisał(a):Rurą nie, niech tłumikarz zrobi z niego tłumik przelotowy

to moje zapytanie – jaka (poza wizualną oczywiście) jest różnica między:
a) rurą
b) rurą w obudowie kat'a

:]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez tomekrvf » 20 lip 2005, 15:09

Taka ze jak wspawasz rure z dziurami do kata(i dodatkowo wypelnisz puszke materialem wygluszajacym) to bedziesz mial tlumik przelotowy.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Jaksa » 20 lip 2005, 18:59

tomekrvf napisał(a):Taka ze jak wspawasz rure z dziurami do kata(i dodatkowo wypelnisz puszke materialem wygluszajacym) to bedziesz mial tlumik przelotowy.
I tyle...
newbie napisał(a):bo uszukać nikogo nie oszuka...
Oszukac moze tylko niemieckiego policjanta w czasie kontroli na granicy ( czasami wyrywkowo oglądają auto od spodu i jak nie masz "kata" zostajesz wycofany ) jest to fakt autentyczny ktory miał miejsce u mojego klienta.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez LaCosaNostra » 20 lip 2005, 19:35

ja w swoim poprzednim autcie (h.civic) wybilem katalizator łomem w środku i taka pusta obudowa została wspawana spowrotem. Czy bylo glosniej? :) nie wiem bo i tak nie mialem ani jednego tłumika, no nie licząc końcowego sportowego ;) ech te lata młodości :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 mar 2005, 13:15
Posty: 47
Skąd: BIAŁYSTOK
Auto: Mazda 626 GF 2.0 16V

Postprzez b2 » 15 paź 2005, 17:45

kto mi to dobrze zrobi w regionie? bo siada mi pucha?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez mbmaster » 16 paź 2005, 13:05

Ja w Mx-3 mialem rure wspawana w kata i to na wlasne rzyczenie :P i powiem tak jakiegos wzrostu mocy nie poczulem a dziek z silnika byl dziwny taki metaliczny pomruk otrzymal tyle tylko ze mialem zalozony nowy wydech orginalny wiec go nie bylo slychac a sam ruro-katalizator. Narazie na kata nie naekam ale wydech mi powoli sie konczy i musze sie dobrze zastanowic co tam wstawic zeby nie zalowac.
Zoom zoom Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez LoB » 16 paź 2005, 14:21

skoro wracamy do tematu...

po wyciagnieciu kata okazal sie on byc w niemalze niezuzytym stanie ...jak to powiedzieli tlumikarze "funkel nowka" i to w 13 letnim aucie :) wszystko bialutkie.... wiec postanowilem go zostawic

takze jedyny sposob na sprawdzenie kata to wyjecie go
Obrazek
6,2s –> 100km/h
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2004, 00:59
Posty: 463
Skąd: Gliwice
Auto: Coupe R6

Postprzez mbmaster » 16 paź 2005, 14:56

No niewiem. W moim kacie to porcelana dzwonila podczas jazdy tak ze z boczatku myslalem ze to narzedzi mi sie wysypaly w bagazniku. :]
Zoom zoom Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez Pit » 17 paź 2005, 00:45

b2 napisał(a):kto mi to dobrze zrobi w regionie? bo siada mi pucha?

...Henmar na Nakielskiej :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez ptrklm » 17 paź 2005, 15:38

a ja operacje wyciecia kata zrobilem w zeszly wtorek. niestety puszka nie nadawala sie do dalszego wykorzystania i teraz jest tylko rura. efekt? chcialbym powiedziec ze wzrost mocy ale podejrzewam ze jedynym uzasadnieniem bylaby ku temu swiadomosc ze kata juz niet. halas? taki jak wczesniej bo mi tlumik koncowy troche brzeczy ;)
V6 is the BE(A)ST

Pozdrawiam
Piotrek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 12:52
Posty: 153
Skąd: Zależy dokąd jadę
Auto: Xedos 9 '94 2,5 V6

Postprzez tremba » 28 gru 2005, 17:44

Jako ze wizyta na hamowni wykazala pewne nieprawidlowosci mam pytanie jak w temacie. Odkrylem dzis ze katalizator robi u mnie za grzechotke, czyli pewnie padniety. Interesuje mnie czy i w jakim stopniu wplynie to osiagi. Wykresy z hamowni sa calkiem, calkiem tyle ze wartosci sa nizsze od deklarowanych przez mazde, i to dosc powaznie. Autko jezdzi rewelacyjnie i ma kopa jak diabli, no ale pomiary mowia same za siebie. Jesli ktos juz ma jakies doswiadczenie z tym zwiazane bede wdzieczny za info.
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2005, 11:08
Posty: 46
Skąd: gdynia
Auto: MSS

Postprzez pawelc » 28 gru 2005, 18:05

hamownia ,hamowni nie rowna ,czytałem gdzieś na necie o rożnicy miedzy poszczególnymi hamowniami dochodzącymi nawet do 10-15% czyli przy naszych silnikach to bardzo duzo !!!,napisz jakie masz wyniki z hamowni o ile one odbiegają od normy ?w koncu to auto jest kilkunastoletnie ,co do katalizatora wyrzucenie go oprócz efektu dzwiękowego to raczej zadnego innego efektu nie przyniesie chyba że masz go zapchanego co raczej watpie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2005, 07:39
Posty: 1101 (2/0)
Skąd: Drawno
Auto: RX8 z z32se

Postprzez tremba » 28 gru 2005, 20:13

Pokazuje mi 131,1 KM/ 5821 obr i 177Nm/4028 obr co raczej kiepskim wynikiem jest :( . Natomiast kopa ma jak diabli i bede musial chyba zmierzyc przyspieszenie, wtedy powinienem uzyskac jasny obraz tej hamowni. Trzeba sie chyba bedzie usmiechnac do chapteru bydgoskiego, oni zdaje sie maja G-techa.
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2005, 11:08
Posty: 46
Skąd: gdynia
Auto: MSS

Postprzez Huano » 28 gru 2005, 23:35

Chciałbym tylko zauważyc że na hamowni badały się jeszcze inne autka i im wyniki wyszły OK (czytajcie – zbliżone do serii), więc błąd hamowni raczej odpada... Może ewentualnie jakiś błąd pomiaru?
P.S. Szkoda że nie mogłem podjechać :(
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6