W czasie jazdy odbija w bok po odpuszczeniu pedału gazu – dlaczego ?

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez marcing » 11 paź 2004, 13:48

Witam.
Zauważyłem ostatnio taki objaw. Najmocniej czuć to na 2 i 3 biegu, kiedy puszczam gaz, lub zmieniam bieg auto lekko odbija w lewo. Przeguby zewnętrzne nowe, czy może to być objaw luzów na końcówce drążka, czy przegub zewnętrzny? Dziwny dźwięk wydobywa się z silnika podczas ruszania ze skręconymi kołami (prawo lub lewo), takie boruczenie jak przy nieszczelnym wydechu. Wydech jest szczelny, nie jest to stukot przegubów. Może coś ze wspomaganiem?
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2004, 17:14
Posty: 44
Skąd: Kraków/Rzeszów
Auto: 626 GE 1992

Postprzez Smirnoff » 11 paź 2004, 16:47

Obstawiam kilka możliwych powodów takiej sytuacji

1) opony
2) zły kąt pochylenia koła
3) brak zbieżności/luzy w układzie kierowniczym lub na sworzniu wahacza
4) wybite poduszki wahaczy przód

Raczej nic więcej nie jest problemotwórcze, no chyba ze wahacz sam w sobie jest np skrzywiony.

Pozdr
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez lamare » 11 paź 2004, 16:51

A jak wdepniesz to ściaga w przeciwną strone?
Kocham Kobiety, szczególnie o imieniu MADZIA

Lamare
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2003, 15:49
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Auto: 626 Cronos 2,0

Postprzez polnik@studio » 11 paź 2004, 16:51

jedź na geometrię to się wyjaśni bo tak to możemy długo się zastanawiać :]
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 16:31
Posty: 1097
Skąd: Warszawa
Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet

Postprzez marcing » 11 paź 2004, 17:13

Geometrię robiłem trzy miesiące temu, nowe oponki, pewno wysypala się końcówka drążka. Jak wdepnę to nie ściąga. Sprawdzę zawieszenie, bałem się że może coś z przegubem wewnętrznym. Co myślicie o tym dziwnym dźwięku przy ruszaniu ze skętem.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2004, 17:14
Posty: 44
Skąd: Kraków/Rzeszów
Auto: 626 GE 1992

Postprzez xXx » 11 paź 2004, 18:59

Masz chłopie rozwalone zawieszenie....

Won na szarpaki hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Waluś » 11 paź 2004, 19:42

I ja sie jade jutro poszarpać, bo mam to samo hihi
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Jaksa » 11 paź 2004, 21:04

Smirnoff napisał(a):luzy w układzie kierowniczym lub na sworzniu wahacza
4) wybite poduszki wahaczy przód

<cisza> Myślę ze SM dobrze mówi.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez limanowa » 12 paź 2004, 20:47

stawiam 99 % na to, że padł łącznik stabilizatora przy którymś przednim kole.
Jak zdjagnozujesz to powiedz czy miałem rację. Pozdrawiam. Robert
Robert
Początkujący
 
Od: 9 paź 2004, 21:13
Posty: 7
Skąd: Limanowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V 1993 r

Postprzez Jaksa » 12 paź 2004, 22:47

limanowa napisał(a):stawiam 99 % na to, że padł łącznik stabilizatora przy którymś przednim kole.

Myslę ze to zła diagnoza....kolega marcing opisuję ze przy dodawaniu gazu auto sciaga w jedną stronę .....łącznik nie ma tu nic do tego ,moze tylko stukac.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez LEGION » 13 paź 2004, 13:23

Kiedyś miałem podobny problem tak samo auto ściągało przy puszczeni gazu. Były luzy na sworzniu wachacza. Po wymianie na nowy okazało się jednak że to wina wybitego gniazda w piaście i nowy waczacz też miał luzy. W każdym bądź razie stawiał bym przede wszystkim na sworzeń wachacza.
ALEX
Początkujący
 
Od: 15 maja 2004, 18:55
Posty: 11
Skąd: Nowa Sól
Auto: MAZDA 626 COUPE

Postprzez limanowa » 13 paź 2004, 19:12

w zaparte nie pójdę, ale miałem dokladnie ten sam problem. Centralnie mialem walniety stabilizator. Po wymianie przeszlo mu od razu sciaganie w którąś tam stronę. Pozdrawiam.
Pytanie do auto-jaksy: czy macie może u siebie książkę z opisem mazdy 626 1993 r. ge 16V dohc? A jesli macie, czy istnieje mozliwosc jakiegos ksera albo czegos podobnego? Niestety nie moge zdobyc zadnej publikacji na temat tego modelu. Prosze o pomoc.

Pozdrawiam. Robert
Robert
Początkujący
 
Od: 9 paź 2004, 21:13
Posty: 7
Skąd: Limanowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V 1993 r

Postprzez Waluś » 16 paź 2004, 18:10

Słuchajcie, a czy możliwe jest rozwalenie tej stalowo gumowej tuleji wahacza dolnego przy gwałtownym jednorazowym udeżeniu. Bo to jedyny luz jaki wypatrzyliśmy na szarpaku. A tą tuleje niedawno zmieniałem.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez JACU626 » 16 paź 2004, 19:07

Niemozliwe waluś, chyba że w studzienke kanalizacyjną wpadłeś. A tak swoja droga zastanawiam się czy dokręcałeś [waaaco?] jak juz autko stało na wszystkich kołach czy jak było jeszcze w powietrzu. Jak dokręciłes w powietrzu to guma tulejki była cały czas napięta i ja momentalnie sz... trafi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez Waluś » 17 paź 2004, 18:13

nie wiem sam tego nie robiłem ale w wielkie zapadlisko wjechałem prawie 80km/h aż iskry poszły
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Waclaw_Szubert » 18 paź 2004, 12:59

walus1 napisał(a): Bo to jedyny luz jaki wypatrzyliśmy na szarpaku. A tą tuleje niedawno zmieniałem.

U mnie bylo to samo! Ale ja nie wjechalem w zadna dziure!
JACU626 napisał(a): A tak swoja droga zastanawiam się czy dokręcałeś [waaaco?] jak juz autko stało na wszystkich kołach czy jak było jeszcze w powietrzu. Jak dokręciłes w powietrzu to guma tulejki była cały czas napięta i ja momentalnie sz... trafi.

Wlasciwie to ja nie wiem jak to bylo robione u mnie – nie pamietam :(
Luz jednak jest widiczny (na szarpaku) na obu :( diagnosta mowi, ze tak byc nie moze. Nie slychac jednak zadnych stukow, trzaskow ani zgrzytow :).
Tulejki mialem z JC czy to ma cos do rzeczy. Moze wystarczy odkrecic i przykrecic ? Jak auto stoi na wszystkich kolach?
Jaka jest roznica w gumie pomiedzy oryginalami a JC?
pozdrawiam
--
Wacek
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 12:33
Posty: 163
Skąd: Rzeszów
Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO

Postprzez qqryq » 22 paź 2004, 12:18

Witam,
jestem nowym uzytkownikiem mazdeczki, 626 '93 2.0i no i mam ten sam problem, przy wiekszych predkosciach przy dodaniu gazu sciaga w jedna przy puszczeniu w druga strone, przy ruszaniu ze skreconymi kolami lekko stuka. jazda prosto zadnych problemow. Przy starcie prosto tez wszystko ok. Czytalem wasze opinie na ten temat i zastanawiam sie czy ktos z takimi objawami usunal je i zna cene orientacyjna cene takiej naprawy. Bylbym bardzo wdzieczny za informacje.
Pozdrawiam qqryq
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2004, 12:11
Posty: 51
Skąd: warszawa-gdansk
Auto: 626 2.0i 16 '93 hatchback nadal jeździ ...

Postprzez marcing » 22 paź 2004, 13:38

Poradziłem sobie z problemem. Zgodnie z sugestiami był to problem zawieszenia. Wymieniłem końcówkę drążka (55 zł), dolną tuleję wahacza (30 zł) i poduszkę wahacza (80 zł). Robocizna z geometrią 120 zł. Pomogło i nic nie ściąga.
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2004, 17:14
Posty: 44
Skąd: Kraków/Rzeszów
Auto: 626 GE 1992

Postprzez qqryq » 22 paź 2004, 14:58

bardzo dziekuje za szybka wrecz natychmiastowa odpowiedz, no coz, to w sumie nie duze koszty a na 100% poprawia bezpieczenstwo auta. Jak naprawie opisze dokladnie. Pozdrawiam qqryq
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2004, 12:11
Posty: 51
Skąd: warszawa-gdansk
Auto: 626 2.0i 16 '93 hatchback nadal jeździ ...

Postprzez Redoo » 24 paź 2004, 17:24

no to masz problem kolego ;) nie sety taki nasz los na tych obsranych dziorawych szosach <killer>
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6