Problem z hamulcami – Mazda GE 626

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez stuk » 8 mar 2006, 10:53

stefan napisał(a):na co zwrócić uwagęprzy naprawie

Przed założeniem nowych klocków sprawdzić zacisk, czy chodzi dobrze i czy się tłoczki nie zacinają.
Po wymianie klocków z tyłu trzeba "ustawić" linki ręcznego, bo nie będzie działać, na zaciskach są śruby do tego ztcp.
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez mazdatb » 8 mar 2006, 14:35

Zmień mechanika :D

Pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2006, 09:08
Posty: 102
Skąd: Włocławek
Auto: Xedos 6 2.0V6 KF

Postprzez stefan » 10 mar 2006, 23:58

Okazało sie że mam nowe klocki i nowe tarcze, dlatego mechanik poradził żeby pojeździć trochę i może sie dotrze. Mimo wszystko mam wątpliwosci czy siła hamowania 0,53 na lewym i 0,52 na prawym z tyłu nie wskazuje na źle działajacy regulator siły hamowania?
Może ktoś miał podobne doswiadczenia?
stefan :)
stefan
www.pawlak.acnshop.eu
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2006, 00:25
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Wieluń
Auto: Było: 626 GE 2.0 LPG '96
Jest:
Mazda 5 CR 2.0 LPG 2008

Postprzez Briareos » 11 mar 2006, 02:13

Jak masz komplet nówek, to się muszą dotrzeć. Jest taka opinia że nie powinno się w tym czasie robić zbyt ostrych hamowań – ale przyznam szczerze, argumentacja jest nieco dyskusyjna. Pojeździj trochę po mieście, spalisz więcej ale za to częste i spokojne hamowania pomogą (miejmy nadzieję).
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Chmura » 20 cze 2006, 08:12

Przy okazji klocków hamulcowych zapytam czy można kupić nowe spręzynki do zacisków hamulcowych luzem do Mazdy 626 2.0D Comprex '94. Kupiłem klocki ale tam nic nie było. A zastanawiam się czy brak jednej sprężynki w zacisku (są dwie) moze powodowac to że podczas hamowania (normalnego) od czasu do czasu czuć jak pedał hamulca opadnie delikatnie, mimo to hamuje. I czasem słychac podczas hamowania (delikatnego) regularny stukot. A najlepsze jest to że wszystkie te "usterki" raz słychać a raz nie!
Początkujący
 
Od: 10 kwi 2006, 13:08
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 2.0D Comprex '94

Postprzez nor » 20 cze 2006, 08:37

Oczywiscie jest zestaw blaszek i sprężynek do kupienia, w sklepie który zajmuje sie głównie sprzedaza czesci hamulcowych.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2004, 14:49
Posty: 564 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 3BM
Mazda 6GH

Postprzez marakus » 20 cze 2006, 11:07

siła hamowania 0,53 na lewym i 0,52 na prawym z tyłu


:) Pamiętam jak w maluszku miałem nie raz różnicę o 0,3 i się zgadzało i przeglądy przechodził :)
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez geriavid » 20 cze 2006, 16:00

Chmura,
Polecam sklep z częściami do układów hamulcowych – mają wszystko – CARIX, Warszawa, ul.Nowolipie 25 , tel. 022 838 84 31
Pozdrawiam
Geriavid
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2005, 15:03
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Auto: V6KL24v

Postprzez Chmura » 21 cze 2006, 08:18

Thx za namiar!
Początkujący
 
Od: 10 kwi 2006, 13:08
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 2.0D Comprex '94

Postprzez Redoo » 28 kwi 2007, 18:41

1)Mam taki problem zmieniłem klocki i mam twardy chamulec jak cholera musze niezle nacisnac by zahamowało.

2)jak moge zwiekszyc wolne obroty?kurcze jak włacze swiatła to obroty mi spadaja niby komputer wyrownuje ale jak chodzi radio dmuchawa to spadaja do 500set nieraz podciagnie do 700set.ale to za mało bo czepie mi całym samochodem <jelen>
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Redoo » 3 maja 2007, 16:58

halooo podpowie mi ktos??? :Pczy z tymi hamulcami to moze cos z serwem?
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Hazu » 3 maja 2007, 19:37

Sprawdź dokładnie przwwód od serwa do kolektora i i zorjentuj się czy przypadkiem wszystko jest szczelne przy kolektorze dolotowym uszczelki itp. Czy nie syczy gdzieś
A może masz pękniętą membranę od serwa.
Niewątpliwie sprawy są powiązane ze sobą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez Redoo » 3 maja 2007, 22:44

emmarek oki kolego zerkne na to :) a nie wiesz moze co mam zrobic by jej podnisc te obroty? ;)
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez mayer » 3 maja 2007, 23:03

Redoo napisał(a):1)Mam taki problem zmieniłem klocki i mam twardy chamulec jak cholera musze niezle nacisnac by zahamowało.

odpowietrz dobrze hamulcei sprawdź serwo sprawdź szy odłączajac na pracującym silniku przewód podciśnieniowy od serwa zatkaj go palcem powinno nieźle zassać jesli nie wywal przewód załóż nowy.
Redoo napisał(a):2)jak moge zwiekszyc wolne obroty?kurcze jak włacze swiatła to obroty mi spadaja niby komputer wyrownuje ale jak chodzi radio dmuchawa to spadaja do 500set nieraz podciagnie do 700set.ale to za mało bo czepie mi całym samochodem

wymień regulator napięcia na alternatorze.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez Hazu » 3 maja 2007, 23:03

O podnoszenu obrotów było wiele na forum .Jak wszystko jest OK to przełączasz w tryb serwisowy i regulujesz śrubą na przepustnicy.
Ale myślę że u ciebie to sprawa ewentualnych nieszczelności dolotu ( za przepustnicą)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez mayer » 3 maja 2007, 23:04

emmarek napisał(a):Ale myślę że u ciebie to sprawa ewentualnych nieszczelności dolotu

zobacz okoliczności:
Redoo napisał(a):jak chodzi radio dmuchawa to spadaja do 500set nieraz podciagnie do 700s

ewidentnie wina reglera albo diody na mostku.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez Redoo » 5 maja 2007, 18:30

Kurna szkoda ze tego nie przeczytałem wczesniej bawiłem sie mazda całe wczorajsze popołudnie :] ehh a teraz bidulka odpoczywa w garazu jak bede miał chwile to zrobie tak jak napisaliscie ;) regulator napięcia to wymienie no zalezy jaka cena bedzie-bo jeden taki z serwisu heeeh juz onim pisałem powiedział ze komputer pada i juz nic z obrotami nie da sie zrobic<glupek2> tylko sie usmiechnołem :] Dzieki chłopaki moze te Wasze wzkazówki pomogą <jupi>
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez bulianomoreno » 1 lis 2012, 20:44

Witam... Mianowicie mam taki problem, że hamując słychać chrobotanie z przodu;/... tak jak by sie cos rozdziągało;/... co to może być?!! ... jutro rano bede demontował koła przodnie i zobacze tarcze i klocki... :( Prosze o pomoc:) :(
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2012, 19:29
Posty: 255 (5/6)
Skąd: Bojszowy / k.Tychów
Auto: Mazda 6 GH 2.0 147KM

Postprzez damiano1 » 1 lis 2012, 22:18

mi to wygląda na koniczące się klocki..to taka pierwsza mysl szczególnie jak nic wcześniej się nie działo..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2012, 23:35
Posty: 49
Skąd: Szczytno
Auto: Mazda626GF 2.0 1998 Ben-Lpg

Postprzez bulianomoreno » 1 lis 2012, 22:27

własnie ze ponad miesiac temu zdejmowałem je bo chciałem wymienić (zdejmowałem tylko lewą strone) okazało sie ze okładziny jest jeszcze połowa.. .. wiec wrzuciłem je z powrotem:) a ten dzwiek nie przypomina tego co miałem z tylnimi klockami, że były starte do żywego metalu...;/... to z przodu to nie jest tarcie, to bardziej przypomina jak by sie cos z dużą siłą naciągalo i chrobocze...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2012, 19:29
Posty: 255 (5/6)
Skąd: Bojszowy / k.Tychów
Auto: Mazda 6 GH 2.0 147KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6