po przesiadce z mercedesika 190d stwierdzam ze 626 jest za niskie
zbyt czest zachaczam podwoziem o wyboje na nierownych drogach dojazdowych do domow
jakies patenty jak podniesc ja o te kilka centymetrow?
mam felgi oryginalne 14'' , jaki najwiekszy profil opony moge zalozyc?
a moze na sprezynach da sie cos skrobnac bez wiekszych kosztow?
za maly przeswit – jak podniesc
Strona 1 z 1
przez bajer0 » 6 kwi 2006, 18:50
moze amorki nie ori ? Nie jest obnizana ? Zapodaj fotki do porownania z innymi 626
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
przez nemi » 6 kwi 2006, 19:05
jacobs242 napisał(a):bo jeździć nie umiesz język ;p
Wjedź swoją na polną drogę (jak już prawko zrobisz i będziesz mógł tam legalnie dojechać
), albo spróbuj zjechać z 7 cm krawężnika całym autem. Ja moge tylko na zimowych oponach, bo mam nieco wyższy profil.bajer0 napisał(a):moze amorki nie ori ? Nie jest obnizana ?
bajer0 to jest norma. Są tak niskie, że można zahaczać zdeżakiem wjeżdżając do garażu z pochyłym wjazdem, na wysokich progach zwalniających podwoziem (w mojej mieścinie na szczęście już takie polikwidowali) itd.
przez Hazu » 6 kwi 2006, 19:11
bucz może jeźdźisz załadowaną na max
a poza tym twój model (jeśli się nie mylę) powinien mieć dłuższe amortyzatory z tyłu w porównaniu do modeli z poczatku produkcji
a poza tym twój model (jeśli się nie mylę) powinien mieć dłuższe amortyzatory z tyłu w porównaniu do modeli z poczatku produkcji
przez jacobs » 6 kwi 2006, 19:13
nemi, wiem że do garażu o stromym wjeździe nie da rady wjechać, ale wynika to nie z niskiego zawieszenia, ale z tego że przód jest długi i zachacza zderzakiem. Z krawęźnika często zjeżdzam bo mam taki wyjazd z garażu i podjazd pod blok, niewiem ile ma ten krawężnik, ale z 5cm na pewno ma ![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
, spróbuj zjeżdzać po skosie (każdym kołem osobno). Poza tym mój ojciec nie kupiłby niskiego auta, bo jeździ na ryby i nieraz musi przejeżdżać polnymi, nierównymi drogami. Zawsze można wymyśleć taką sytuację że nawet terenówka sie zawiesi . Poprostu trzeba umiejętnie wybierać nierówności . Jaki masz profil opon?? Może ja mam wyższy i to dlatego
, spróbuj zjeżdzać po skosie (każdym kołem osobno). Poza tym mój ojciec nie kupiłby niskiego auta, bo jeździ na ryby i nieraz musi przejeżdżać polnymi, nierównymi drogami. Zawsze można wymyśleć taką sytuację że nawet terenówka sie zawiesi . Poprostu trzeba umiejętnie wybierać nierówności . Jaki masz profil opon?? Może ja mam wyższy i to dlatego If you’re in control, you’re not going fast enough.
przez Bartek1986 » 6 kwi 2006, 23:29
Oj taka wysoka to ona nie jest jak by była to bym niemiał całego zdeżaka porysowanego od dołu i troszke urwanego z jednej strony bo sie zdazak troszke zachaczyl o kraweznik ( parkowalem sam... wziadly 2 osoby odjezdzam i juz po jednym zaczepie 
) ale zima sie skonczyla i trzeba po usowac wszystkie oznaki zimy ze zdezakow 
jak by była to bym niemiał całego zdeżaka porysowanego od dołu i troszke urwanego z jednej strony bo sie zdazak troszke zachaczyl o kraweznik ( parkowalem sam... wziadly 2 osoby odjezdzam i juz po jednym zaczepie ) ale zima sie skonczyla i trzeba po usowac wszystkie oznaki zimy ze zdezakow 
przez adam626 » 7 kwi 2006, 11:06
przeoczyłem taki ciekawy temat
ja tez ciągle zachaczam moją GD
w tej chwili mam 195/65/15 i jest nieco lepiej ale do ideału bardzo daleko.
w zimie jak jeżdzę po nieodsniezonej drodze z wyjezdzonymi koleinami to zamiatam cały środek drogi
ja tez ciągle zachaczam moją GD
w tej chwili mam 195/65/15 i jest nieco lepiej ale do ideału bardzo daleko.
w zimie jak jeżdzę po nieodsniezonej drodze z wyjezdzonymi koleinami to zamiatam cały środek drogi
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
-
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
przez JimmyK » 10 kwi 2006, 11:16
Zima minęła więc bedzie już lepiej, bez równania po wszystkich innych, kolein na osiedlu 
. Podnieść całą madzię to tylko można poprzez założenie nowych sprężyn, lub w modelach sprzed '95 wsadzić na tył amorki od nowszej wersji- po '95.
Mnie najbardziej irytuje, że obciążona madzia prawie ciągnie tyłem po asfalcie – niestety przepracowane sprężynki.
Doraźnie mam zamiar najpierw spróbować gumy włożyć w tylne sprężyny, żeby się dało z obciążeniem bezstresowo jeździć
.
. Podnieść całą madzię to tylko można poprzez założenie nowych sprężyn, lub w modelach sprzed '95 wsadzić na tył amorki od nowszej wersji- po '95.
Mnie najbardziej irytuje, że obciążona madzia prawie ciągnie tyłem po asfalcie – niestety przepracowane sprężynki.
Doraźnie mam zamiar najpierw spróbować gumy włożyć w tylne sprężyny, żeby się dało z obciążeniem bezstresowo jeździć
..gif)
-
- Od: 10 cze 2004, 16:10
- Posty: 235
- Skąd: Lublin
- Auto: 626 GE FS sedan
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6