Hamulec wpada a trzyma po podpompowaniu (626 GE FS 95r.)
1, 2
Witam. Zacznę od tego, że niedawno zakupiłem Mazdę 626 2.0 16v z 95r i ostatnio zaczeły się problemy z hamulcami. Przeglądałem forum ,ale nie znalazłem takiego problemu więc proszę o pomoc. Zauważyłem wyciek z prawego tylniego cylinderka, płynu ubyło poniżej minimum, więc dolałem do pełna i na zgaszonym silniku nacisnąłem hamulec,był ok (twardy). Nacisnąłem drugi raz i pedał wpadł do dechy
. Pomyślałem, że pewnie przewód strzelił. Sprawdziłem przewody,wymieniłem uszczelniacze w cylinderku, wymieniłem klocki oraz wymieniłem przegub na przegub z ząbkami abs (ponieważ poprzedni właściciel zaoszczędził 10zł i założył zwykły przegub, więc kontrolka abs się świeciła i abs nie było, teraz kontrolka nie świeci). Po odpowietrzeniu hamulców (twardy pedał), odpaliłem samochód i wcisnąłem pedał a on wpadł, po dwu-trzykrotnym podpompowaniu pedał trzyma się wysoko i jest twardy. Jak puszcze to po chwili to samo, wciskam pedał spada, pompuje-trzyma. Płynu nie ubywa. Czy ma to jakiś związek z tym ,że uruchomiłem niedziałający abs (wymiana przegubu)? Przy odpowietrzaniu przelałem trzy zbioniczki płynu. Czy jest możliwe ,że jeszcze jest gdzieś zapowietrzony??a może pompa, serwo albo jakieś inne licho
Jak ktoś ma jakieś pomysły to pomóżcie.
Ostatnio edytowano 19 sty 2010, 21:58 przez pumas01, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 19 sty 2010, 19:25
- Posty: 9
- Skąd: Tarnów/okolice
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V '95 hatchback
Nie jestem w tej kwestii pewien ale czy przypadkiem nie odpowietrza się przy uruchomionym silniku ? Objawy jakie podajesz sugerują dalej zapowietrzony układ hamulcowy.
pumas01 napisał(a):odpowietrzałem przy zgaszonym silniku, tak mi radzili znajomi "mechanicy", może ktoś wie w 100% jak się odpowietrza, na zgaszonym czy uruchomionym siniku??
zgaszonym.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
dobrze ,ale pedał wpada i nie hamuje, przejechać kilkadziesiąt kilometrów w ten sposób, że za drugim lub trzecim razem hamulec zadziała to chyba nie jest dobry pomysł, zwłaszcza patrząc co jest za oknem
może ktoś ma inne pomysły??
- Od: 19 sty 2010, 19:25
- Posty: 9
- Skąd: Tarnów/okolice
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V '95 hatchback
sprawdzałem na zimno i przy jeździe (krótki kawałek jakieś 100m) to samo, jeśli zapowietrzony układ to gdzie to powietrze się znajduje i jak je stamtąd wyciągnąć. Standardowe odpowietrzanie (wciskanie pedału i odkręcanie zaworku na cylinderkach w celu spuszczenia powietrza i płynu) nie pomogło 
- Od: 19 sty 2010, 19:25
- Posty: 9
- Skąd: Tarnów/okolice
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V '95 hatchback
pumas01, witam na forum mazdaspeed.pl.
Na początek proszę o zapoznanie się z regulaminem forum –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=34301 i poprawienie tematu na zgodny z nim. Czas na poprawę 24H. Jeśli nie poprawisz, temat przeniosę do kosza.
Tu masz podobny problem –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=80542 . Co prawda dotyczy 626 GF, ale skoro masz ABS to zwróć uwagę na ostatni post w tym temacie.
Na początek proszę o zapoznanie się z regulaminem forum –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=34301 i poprawienie tematu na zgodny z nim. Czas na poprawę 24H. Jeśli nie poprawisz, temat przeniosę do kosza.
Tu masz podobny problem –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=80542 . Co prawda dotyczy 626 GF, ale skoro masz ABS to zwróć uwagę na ostatni post w tym temacie.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
odpowietrzyłem wszystkie 4 koła zaczynając od najdalszego, kolego tubus2125 nie dokońca wiem co masz na myśli pisząc o tych kluczach, czy mogłbyś troszkę rozwinąć (sprecyzować) i jaki to ma cel??
- Od: 19 sty 2010, 19:25
- Posty: 9
- Skąd: Tarnów/okolice
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V '95 hatchback
ja obstawiał bym na pompę albo puściły gumki albo jest zapowietrzona i trzeba ją odpowietrzyć w zakładach odpowietrzają układy sprężonym powietrzem więc może warto pojechać niż się męczyć.
- Od: 11 cze 2009, 10:06
- Posty: 14
- Auto: mazda 626 1.8 16v 1996r,
u mnie w mieście biorą 20zł, a jak byś potrzebował jakieś cześci to pisz bo mam taką na części tylko z silnikiem 2500v6
- Od: 11 cze 2009, 10:06
- Posty: 14
- Auto: mazda 626 1.8 16v 1996r,
u zwykłego mechanika ci to zrobią , oni tylko w taki sposób odpowietrzają, nikt sie nie bawi że jeden pompuje a drugi odpowietrza.
- Od: 11 cze 2009, 10:06
- Posty: 14
- Auto: mazda 626 1.8 16v 1996r,
witam
Nie jestem może ekspertem ale jeżeli kolego piszesz że odpowietrzałeś układ to może masz gdzieś nieszczelność na układzie hamulcowym albo źle to robiłeś.
Powiem jak ja odpowietrzam zawsze układ hamulcowy.
Potrzebny jest ktoś do pomocy. Zaczynam od najdalszego koła czyli prawy tył luzuje odpowietrznik i kolega który ci pomaga po poluzowaniu odpowietrznika powoli zaczyna pompować hamulcem jeżeli widzisz że płyn hamulcowy wypływa z powietrzem to wiesz że jest źle jeżeli nie widzisz pęcherzyków powietrza to dwa razy powoli wciskasz pedał hamulca a za trzecim razem szybko i za trzecim razem jak pedał jest wciskany szybko dokręcasz odpowietrznik zanim pedał zostanie wciśnięty do końca czyli płyn podczas dokręcania powinien wypływać szybkim strumieniem . i tak postępujesz z kolejnymi kołami czyli następne koło to lewy tył potem prawy przód i na końcu lewy przód.
Jeżeli to nie pomogło powinieneś sprawdzić układ hamulcowy czy nie ma przecieków.
Sprawdzasz cylinderki czy suche na łączeniach przewodów, sprawdź czy któraś rurka się gdzieś nie przetarła będziesz widział że się poci w miejscu przetarcia może tez być załamana jest zima wiec może jakaś bryła lodu w nią uderzyła i zrobiła jej krzywdę może gdzieś przy pompce hamulcowej.
Może też tak być być jak ktoś napisał że się klocki źle ułożyły albo któryś jest luźno ( też tak może być)
Mam nadzieję że za bardzo nie namieszałem a coś pomogłem starałem się opisać wszystko w miarę jasno ale jak coś będę wdzięczny za poprawki.
Pozdrawiam
Krzysztof
Nie jestem może ekspertem ale jeżeli kolego piszesz że odpowietrzałeś układ to może masz gdzieś nieszczelność na układzie hamulcowym albo źle to robiłeś.
Powiem jak ja odpowietrzam zawsze układ hamulcowy.
Potrzebny jest ktoś do pomocy. Zaczynam od najdalszego koła czyli prawy tył luzuje odpowietrznik i kolega który ci pomaga po poluzowaniu odpowietrznika powoli zaczyna pompować hamulcem jeżeli widzisz że płyn hamulcowy wypływa z powietrzem to wiesz że jest źle jeżeli nie widzisz pęcherzyków powietrza to dwa razy powoli wciskasz pedał hamulca a za trzecim razem szybko i za trzecim razem jak pedał jest wciskany szybko dokręcasz odpowietrznik zanim pedał zostanie wciśnięty do końca czyli płyn podczas dokręcania powinien wypływać szybkim strumieniem . i tak postępujesz z kolejnymi kołami czyli następne koło to lewy tył potem prawy przód i na końcu lewy przód.
Jeżeli to nie pomogło powinieneś sprawdzić układ hamulcowy czy nie ma przecieków.
Sprawdzasz cylinderki czy suche na łączeniach przewodów, sprawdź czy któraś rurka się gdzieś nie przetarła będziesz widział że się poci w miejscu przetarcia może tez być załamana jest zima wiec może jakaś bryła lodu w nią uderzyła i zrobiła jej krzywdę może gdzieś przy pompce hamulcowej.
Może też tak być być jak ktoś napisał że się klocki źle ułożyły albo któryś jest luźno ( też tak może być)
Mam nadzieję że za bardzo nie namieszałem a coś pomogłem starałem się opisać wszystko w miarę jasno ale jak coś będę wdzięczny za poprawki.
Pozdrawiam
Krzysztof
Kera
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6