Amortyzatory – jakie zamontować

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Veetec » 16 maja 2009, 22:39

anus1983 napisał(a):A wiecie ile kayaba ma fabryk??
To kup na allegro Kayabe i popatrz co pisze na pudełku Made in Czech ,Tajlandia albo hiszpania....bo tam są fabryki a w japoni o ile pamietam to jest tylko centrum badań i 2 małe fabryki w których jest naprawde nowoczesny sprzet który wymieniając podsyłają do europejskiej fabryki!!
Ale uszczelcie Kayabe z made in japan to zobaczysz jaka cena!!
Tak więc zapraszam do pobiegania po sklepach a przekonacie się :)


Własnie odebrałem przesyłkę z Lublina (z Carspeed) z amorami KYB eXcel-G i na pudełku oraz na samych amorach mam "made in japan".
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 00:29
Posty: 83
Skąd: Warszawa/Lublin
Auto: Aktualnie:
626 GF 4D 2.0 diesel '01 oraz MB W124 220E 2.2 benzyna '93
Wcześniej:
Octavia L&K 1.8 20V turbo '01
626GF 5D 2.0 benzyna (136KM) '01

Postprzez oblivion » 17 maja 2009, 12:30

No i jaka cena?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez Veetec » 17 maja 2009, 12:47

oblivion napisał(a):No i jaka cena?


315 zł brutto/szt czyli raczej przystępnie ....
Ostatnio edytowano 23 maja 2009, 23:27 przez Veetec, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 00:29
Posty: 83
Skąd: Warszawa/Lublin
Auto: Aktualnie:
626 GF 4D 2.0 diesel '01 oraz MB W124 220E 2.2 benzyna '93
Wcześniej:
Octavia L&K 1.8 20V turbo '01
626GF 5D 2.0 benzyna (136KM) '01

Postprzez oblivion » 17 maja 2009, 12:55

Spoko ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez Veetec » 15 cze 2009, 21:39

Pytanko:
Na jakich amorach wyjeżdżały GF z fabryki – olejowe czy gazowo-olejowe?
Wie ktoś?
Konkretnie chodzi o GF po lifcie czyli 2001 r. 2.0 benzyna 136KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 00:29
Posty: 83
Skąd: Warszawa/Lublin
Auto: Aktualnie:
626 GF 4D 2.0 diesel '01 oraz MB W124 220E 2.2 benzyna '93
Wcześniej:
Octavia L&K 1.8 20V turbo '01
626GF 5D 2.0 benzyna (136KM) '01

Postprzez Veetec » 2 lip 2009, 12:57

olaf_b napisał(a):witam. chciałem tylko wyraźnić swoją opinię.

mam mazde 626 GE FS (2 litry automat sedan).

wymieniałem w niej niedawno amory na gazowe KAYABA i wiecie co?! jestem załamany.. stuka, tłucze.. twardo i niekomfortowo.. nigdy już nie wezme gazówek... na olejówkach samochód tak fajnie płynął, cisza.. lekkie bujanie kołysanie a tu! katastrofa! oczywiście racja, w zakręty zybciej wchodze, pewniej... po garbach szybko przejeżdżam ale co z tego?! po kostce brukowej albo po nierównościach poprzecznych nie da się jechać, telepie i tyle.

pozdr!


Miałem bardzo podobne odczucia jak Ty po wymianie amorów. Założyłem gazowe KYB excel-g.

Początkowo załozyłem tylko z tyłu (bo wylał jeden tylny amor). Wtedy zauważylem ogromną różnice w zachowaniu przodu i tylu auta. Wowczas nie bylo jeszcze tego uczucia niemiłej twardości.

Dopiero gdy 3 tygodnie później wymieniłem amory z przodu to sie załamałem. Bylo nieznośnie twardo, nie było mowy o jakimkolwiek komforcie. Przynam sie że w akcie desperacji myślałem juz nawet o ponowniej wymianie na olejowe ale dowiedzialem sie że do mojego auta nie ma olejowych.

Poza tym pojawil sie problem, ktorego wczesniej nie bylo a mianowicie sciaganie auta w prawo. Pomimo 3-krotnego regulowania geometrii problem wciąż istniał. Jezdzilem z tym autem do roznych mechanikow. W sumie odwiedzilem pięciu, w tym – 3 to spece od Mazd (w tym jedno ASO, ktore tez zajmuje sie geometrią), 1 spec od geometrii, ktory robi wszyskie auta no i 1 to Stacja Kontroli Pojazdow. Czterech z nich wskazało, że do wymiany są tylne tuleje przednich wahaczy (t.zw. „motyle”). Natomiast jeden z nich (spec od Mazd – nie ASO) upierał się lekko, że tuleje są OK.

Postanowilem je wymienic i to bylo to. Nieprzyjemna twardość zniknęła a pozostała przyjemnia pewność prowadzenia połączona oczywiscie w wyraźnie większą twardością lecz wszystko w granicach komfortu.

Ponowna regulacja geometrii zaskutkowała zmiejszeniem sciągania lecz niewielkie sciaganie niestety pozostalo. Jednakże spec od geometrii, ktory to regulowal powiedzial po przejażdżce autem, że „sie czepiam i ze wiekszosc auta tak ma i ze takie sciąganie to nie jest ściaganie”. Nie wiem co o tym myśleć, być moze jeszcze się tym zajmę.

Przy okazji wymiany tych „motyli” ubył mi jeszcze jeden poważny problem a mianowicie drgania przy hamowaniu. Od 4 lat gdy mam to auto wymienilam tarcze dwa razy a poza tym ze 2 czy 3 razy je toczłem. Problem wciaz istniał. Wymiana tulei rozwiazała problem natychmiast i radykalnie (mam nadzieje).

Cena tulei „NOK” (japonskie) to 86 zl/szt w Carspeed, wymiana to 60 zl. Warto.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 00:29
Posty: 83
Skąd: Warszawa/Lublin
Auto: Aktualnie:
626 GF 4D 2.0 diesel '01 oraz MB W124 220E 2.2 benzyna '93
Wcześniej:
Octavia L&K 1.8 20V turbo '01
626GF 5D 2.0 benzyna (136KM) '01

Postprzez kme » 27 sie 2009, 20:23

Orientuje się ktos może czy w Intescarsie mają osłony do amorków ze zintegrowanym odbojem JC?

edit
te oslony maja byc do amorów Tokico AH3022/23T.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2009, 17:00
Posty: 17
Skąd: Lublin
Auto: Galant 6A13

Postprzez KIRRO » 30 wrz 2009, 14:22

Witam, mnie wymienił mechanik amortyzatory z tyłu magnum, na takie niestety było mnie stać i niestety dobijają(test sprawności 80 procent po 6 tys. ??), po sprawdzeniu w necie okazało się że są to amorki do modelu do roku 93, a ja mam 96, teraz i mechanik i sklep który to sprzedał twierdzą że amortyzatory mozna zamieniać, a ja wiem że te sprzed 93 dobijają. Panowie szukam potwierdzenia mojego punktu widzenia i jeśli znajdą się kompetentne osoby na forum proszę o pomoc w sporze z nieuczciwymi sprzedawcami, przyznali sie że sie pomylili ale nic z tego sobie nie robią, gdzie mogę uzyskać informację na temat amortyzatorów do 626 ge rocznik 96. Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 3 sie 2009, 19:33
Posty: 6
Skąd: Tomaszów Lubelski
Auto: 626 1.8 GE 1996

Postprzez prezes83 » 24 sie 2011, 09:56

No to odgrzejemy :D
Czytam i w sumie ciężko wywnioskować jasną odpowiedź na moje pytanie...więc:
Mogę kupić amorki olejowe Tokico na tył w cenie 160zł/szt lub KYB za 230zł/szt – czy warto dopłacać do KYB ?

oraz:
gazowe Tokico – 220zł/szt lub gazowo-olejowe KYB – 260zł/szt – i to samo pytanie.

Który wybór byłby najbardziej odpowiedni ? Na przodzie obecnie mam KYB ( chyba olejowe ;) ).
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 16:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez kater83 » 24 sie 2011, 10:31

Mnie tył denerwował. Był tak miękki że można było dziecko kołysać do tego było to jakoś dziwnie podniesione. Zakręty to był temat na odwagę.
Teraz mam gaz-olej i sprężyny sztywniejsze. Tył jest teraz na normalnej wysokości. Całość się trochę utwardziła. Jest dalej komfortowo ale jakby sprężyściej – mi się podoba
Z tego co napisałeś brałbym olej-gaz tokico.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2010, 15:33
Posty: 48
Auto: MAZDA 626 GLX 1993r 2,0l FS

Postprzez prezes83 » 25 sie 2011, 13:59

No ale do utwardzenia tyłu same amorki nie wystarczą ;)
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 16:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez zibi626 » 25 sie 2011, 14:27

ja mam komplet gazowych KYB i są bardzo ok więc je moge polecić..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2006, 19:54
Posty: 796
Skąd: Kraków
Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24

Postprzez Piotr » 25 sie 2011, 14:54

Potwierdzam, z tyłu mam obecnie gazowe kyb, sprężyny seria – jest naprawdę twardo i fajnie :) bez porównania z tym co było na ori.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2010, 14:19
Posty: 533 (0/2)
Skąd: Żywiec
Auto: 626 GE FS 93'

Postprzez szumki44 » 2 wrz 2011, 10:17

Powiem ze cena=jakosc w tym przypadku :) co do parametrow twardosci to ogolnie producent robiac amorki stara sie zblizych harakterystyke pracy do orginalnej :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2011, 15:21
Posty: 1286 (0/1)
Skąd: Ustka
Auto: Mazda Mx-6 2.5
Mazda 626 2,5
Pontiac Firebird Trans Am
Crysler 300m

Postprzez kamilspider » 2 wrz 2011, 18:55

Jak będziecie zamawiać amorki do MX-6 to najlepiej wyjąć i iść do sklepu. Jak kupiłem na tył to podniosły tyłek o ok 1,5 cm i musiałem je stuningować :) a na przód przysłali mi chyba od jakiejś innej wersji bo były inne mocowania do przewodów hamulcowych i też musiałem przerabiać bo na dodatek był inaczej zrobiony gwint, który wchodzi w McPearsona :/ Lepiej zainwestować w lepsze amory i mieć spokój, a nie co chwilę rozbierać bo przeważnie te tanie po 1 zimie padają, albo nawet od razu po założeniu.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez szumki44 » 3 wrz 2011, 01:09

co do mazdy mx-6 tylne amorki to odrazu lepiej kupic tez gniazdo mocowania u mnie bylo tak skorodowane ze ja dostalem prawie zawalu..wygladalo jak cistko francuskie (tak sie rozwarstwil przez rdze). ja nie wiem jaka roznica wysokosci byla bo u mnie amorki z tylu mialy 0% sprawnosci firmy DACO ? jakos tak.... takie byly montowane przez wlasciciela poprzedniego i po 4 miesiacach autko mozna bylo chustac tak :) http://www.youtube.com/watch?v=fO4JryFQLXY wiec odrazdam ja zamontowalem teraz tokico ( 1 WADA TAKA ZE NAKRETKI GORNE NIE PASUJA SA ZA KRORTKIE I AMOR BIJE O KIELICH ! wiec trzeba bylo stare wkrecic) bo strach bylo jedzic na tym co mialem a kyb braklo kasy i zdam realcje jak narazie 1 miesiac 5000 km i nic nie puka nie stuka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2011, 15:21
Posty: 1286 (0/1)
Skąd: Ustka
Auto: Mazda Mx-6 2.5
Mazda 626 2,5
Pontiac Firebird Trans Am
Crysler 300m

Postprzez mark.87 » 16 lut 2013, 17:19

Witam kolegow mam pytanie, czy prawy amortyzator rozni sie od lewego czyms??? zamowilem komplet a jeden jest troszke inny jakby dluzszy czy to normalne?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2011, 19:21
Posty: 816 (0/2)
Skąd: Wieluń
Auto: Renault Laguna 3 2.0 dCi 2008r
VW Passat b5 fl 2.0 20v ALT 2004r
była Mazda 626 GE 94r.2.0 16v +LPG

Postprzez kamilspider » 16 lut 2013, 21:17

Wielkościowo są takie same, tylko inaczej jest uchwyt do przewodu hamulcowego.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez mark.87 » 16 lut 2013, 23:24

Zamawiałem w IC i według ich katalogu są inne zdjęcia lewego a prawego,różnica w cenie 2zl a mimo to jeden jest inny tzn, od uchwytu do kielicha jest dłuższy od drogiego. Nie wiem czy reklamować czy będą pasować???
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2011, 19:21
Posty: 816 (0/2)
Skąd: Wieluń
Auto: Renault Laguna 3 2.0 dCi 2008r
VW Passat b5 fl 2.0 20v ALT 2004r
była Mazda 626 GE 94r.2.0 16v +LPG

Postprzez Siw-y » 17 lut 2013, 02:55

Tylne się nie różnią, natomiast przednie tak, mają z innej strony mocowanie do przewodu hamulcowego.



mark.87 napisał(a): jeden jest inny tzn, od uchwytu do kielicha jest dłuższy od drogiego.

Możesz to jakoś zobrazować?
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6