Mazda po zdjęciu comprexa. Pytania.

Postprzez creadenss » 25 maja 2010, 19:38

Witam.
Posiadam Mazdę 626 2.0D comprex z 95 r. Sprawa wygląda tak:
Postanowiłem wymontowac sprężarkę z mojego auta (uszkodzona). zmieniłem kolektory ssący i wydechowy do diesla bez turbo.
Auto nawet jeździ nieźle trochę jest słabsza ale daje rade. I mam kilka pytań:
-pojawił się hałas w okolicy filtra powietrza wzmagający się przy wzroście obrotów, obudowa filtra i wąż pozostały od comprexa (jest różnica w średnicy węża i wlotu kolektora), co może miec na to wpływ?
– czy wymontowanie comprexa pociąga za sobą koniecznośc regulacji pompy wtryskowej (dawki paliwa) – dodam że auto bez problemu wchodzi na obroty ale jeszcze czasem zakopci na czarno?

Proszę o pomoc w tym "eksperymencie", może ktoś z Was bedzie miał jakąś radę co do ew. zmian w tej konfiguracji.
Z góry dodam, że regeneracja turbiny i powrót co comprexa nie wchodzi w grę, ponieważ nie jest tego warte a ma służyc jako środek lokomocji do pracy a jak narazie bez comprexa jest wystarczająco dobrze z mocą tego auta.
creadenss
 

Postprzez zadra » 25 maja 2010, 23:23

Jeżeli chodzi o hałasy w okolicy filtra powietrza, to zwróć uwagę,czy nie dobiegają one z zaworu startowego.
Wydaje mi się,że powietrze będzie pobierane bezpośrednio z filtra poprzez mały zaworek (zaworu startowego)na byypasie głównego ciągu powietrza z interkoolera-taka mała odnoga wężykiem w bok z zaworu startowego(normalnie ciśnienie powietrza ze sprężarki otwiera drogę poprzez główną klapę zaworu startowego w obiegu filtr pow-comprex-intercooler-silnik).
Jeżeli z zaworu startowego,to należałoby się go pozbyć.

Wydaje mi się,że faktycznie należałoby się zastanowic nad dawką paliwa, ale nie sądzę,że jest na to jakiś sprawdzony przepis.
Masz mniej powietrza, powinieneś mieć odpowiednio mniej paliwa, ale oczywiście chyba wyczujesz kolejny spadek mocy auta.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3325 (41/89)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez creadenss » 26 maja 2010, 00:04

Dziękuję za odpowiedż.
Więc zaworu i IC juz nie ma. Po napisaniu poprzedniego postu postanowiłem "w ciemno" podregulować dawkę paliwa. Zmniejszyłem ją. Teraz mniej dymi i jest trochę lepiej. Dodatkowo postanowiłem trochę zmniejszyć wlot do filtra powierza ( o połowę :D ) i hałas też trochę się zmniejszył.
Może by obudowę filtra założyć od starszego modelu bez comprexa (chyba ma mniejszą średnice wlotu)?? Będzie jakiś efekt?
Zobaczę jak będzie spalaniem. Niestety narazie tylko test po mieście.
A jeszcze jedno. Przy pompie paliwowej jest taka coś jakby membranka. Jakie miała zadanie przy pracy z comprexem (chodzi mi głównie o połączenie do oryginalnego kolektora ssącego – teraz u mnie wężyk sobie leży obok kolektora :D )?


Proszę o dalsze sugestie jak przystosować silnik do pracy bez comprexa. Moje pytania wynikają z tego, że to moja pierwsza mazda i o mechanice też mam raczej ogólne pojęcie.
creadenss
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6