Strona 1 z 4
Kłopoty przy pierwszym odpalaniu po nocy

Napisane:
13 sty 2009, 21:46
przez gregor035
witam wszystkich może ktoś mi pomoże.Mam mazdę 626 2.0 comprex z 1992r.Po nocy nie mogę odpalić .Ateraz po kolei świece są dobre wtryskiwacze też ciśnienie ok pompa zmieniona zawór startowy czyszczony przewody paliwowe ok ominąłem orginalny filtr paliwa nie wiem co się dzieje. Słuchajcie podgrzewam świece raz odpala kuleje pare sekund i gaśnie i wtedy już nie pali dopuki nie pociągne 2 metry i chodzi trochę dam gazu ijest ok.Póżniej już pali za każdym razem chodzi jak zegarek.A teraz tak pare razy go paliłem na swój sposób;podgrzewam świece 3 razy daje dużo gazu itrzymam na rozruszniku aż wejdzie na obroty.no i ok .Ale nie tak się pali diesla prawda.Akumulator też nowy. Nie wiem co jeszcze zrobić.na mojej pompie było to samo.
EDIT BY POFLEK: Poprawiłem temat... Postaraj się następnym razem wykorzystać "Opcjonalny opis tematu"

Napisane:
13 sty 2009, 22:09
przez poflek
gregor035
1. Witam na forum
2. Zapoznaj się z regulaminem
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=34301
3. Uzupełnij proszę profil i popraw temat.
4. Poszukaj, może ktoś już miał taki problem
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=29746

Napisane:
14 sty 2009, 12:06
przez biniloluk
jeżeli świece ciśnienie pompę i wtryski masz dobre to sprawdź sobie luzy zaworowe często tak bywa że luzy robią się za małe i po nocce lekko podpiera zawory miałem taki problem przy poprzednim silniku zawoziłem wtryski do sprawdzenia pompę zakładałem filtr przepływowy jak sugerowali koledzy z forum ale po nocy musiałem kręcić auto próbowało jakby złapać obroty się stopniowo podnosiły aż w końcu zapalał potem już cały dzień z dotyku palił więc problem masz podobny sprawdź luzy zaworowe po przestanej nocy kiedy silnik jest jeszcze zimny umnie problem pojawiał się już przy temperaturze -2

Napisane:
14 sty 2009, 23:05
przez gregor035
zawory także sprawdzałem są hydrauliczne

Napisane:
14 sty 2009, 23:08
przez gregor035
podobno mam wyjąć zawór startowy i rano na zimnym spróbować odpalic bez zaworu czy to może być wina tego zaworu

Napisane:
14 sty 2009, 23:39
przez biniloluk
tu niema samoregulatorów zawory są na płytka na 100% zawór startowy nie pomorze sprawdzałem to

Napisane:
14 sty 2009, 23:40
przez biniloluk
zawór ni pomoże on do 2000 jest i tak zamknięty nic to nieda

Napisane:
14 sty 2009, 23:47
przez biniloluk
przepraszam za błędy gdzieś mi klawiatur nie łapie wszystkich liter co do zaworów tu możesz sobie sprawdzić nie masz hydraulicznych
http://www.japancars.ru/cat/mazda/?cat= ... &blk=1200G

Napisane:
14 sty 2009, 23:49
przez gregor035
to co mam zrobić czy jakiś mechanik będzie to umiał zrobić jak mu powiem o co chodzi

Napisane:
14 sty 2009, 23:51
przez gregor035
dzięki pomału łapie o co tu chodzi na forum

Napisane:
14 sty 2009, 23:51
przez poflek
gregor035 i
biniloluk proszę nie pisać nowych postów pod własnym

Zamiast tego używa się przycisku "zmień".

Napisane:
14 sty 2009, 23:58
przez biniloluk
to ten mechanik musi być słaby bo zawory reguluje się standardowo płytkami płytka kosztuje około 3 do 5 zł trzeba zmierzyć jakie są teraz luzy i kupić cieńsze że by luzy były 0,25 0,30 na zimnym silniku
sory ssący 0,25 na zimno 0,30 na gorąco wydechowy 0,35 na zimno 0,40 na gorąco
po czym ten mechanik stwierdził że są hydrauliczne wysłałem ci linka na tej stronie jest cały silnik rozrysowany w poszczególnych częściach

Napisane:
15 sty 2009, 00:06
przez gregor035
dzięki przekarze mu to

Napisane:
15 sty 2009, 00:10
przez biniloluk
jak byś miał jeszcze jakieś wątpliwości pytaj jeżdżę już trochę tym modelem obecnie mam już drugi silnik a poprzedni robiłem dosłownie wszystko

Napisane:
15 sty 2009, 12:17
przez marek63hd
Ktoś tu na forum miał instrukcję do diesla.Było w niej napisane że w niższych temperaturach (tym bardziej minusowych) przy pierwszym starcie trzeba odpalac silnik z pedałem "gazu" wciśniętym do podłogi.Wcześniej miałem podobne problemy.Teraz żadnych.

Napisane:
15 sty 2009, 13:24
przez biniloluk
tylko że parę osób przeczytało większość porad z forum i ta z pedałem gazu z filterkiem przepływowym zaworem startowymi i jeszcze parę innych są porostu nieskuteczne sprawdziłem je wszystkie w zeszłym roku

Napisane:
15 sty 2009, 14:20
przez marek63hd
Jeśli chodzi o odpalanie z gazem to tak podaje instrukcja fabryczna.Ja odkąd zacząłem odpalac w ten sposob w minusowych temperaturach nie mam żadnych problemów. Byc może kolega gregor035 ma już końcówkę silnika. Nie ma co się łudzic stan licznika bardzo rzadko odpowiada rzeczywistości.

Napisane:
15 sty 2009, 15:01
przez biniloluk
tu się zgadzam jak już niema silnika to wszystkie zabiegi pomogą jak umarłemu kadzidło

Napisane:
16 sty 2009, 18:36
przez gregor035
hej chłopaki pale go teraz z pedałem gazu i nie ma problemu ale widzę że wy też tak palicie czyli mazdy tak już mają.Dzięki za porady.

Napisane:
16 sty 2009, 18:38
przez gregor035
aha silnik mam dobry byłem na sprawdzeniu cisnienie jest super wtryski nie leją a reszta też jest ok