Klub MazdaSpeed

Jako że od niedawna jestem posiadaczem Mazdy mam pytanie . Jak powinna się zapalać lampka sygnalizacyjna włączonych świec żarowych.W Moim przypadku zapala się po przekręceniu stacyjki następnie gaśnie co świadczy o mażliwości włączenia zapłonu.Po uruchomieniu silnika lampka ponownie się zapala i gaśnie czy ten objaw jest prawidłowy.
Natomiast co do kliny to lampka sygnalizująca po włączeniu przycisku nie zapala się, jak sprawdzić co może być tego przyczyną. (Wymieniłem paski napędzające sprężakę.)
Pozdrawiam i Dziękuję

Co dolampki to jakieś dziwne zjawisko a co do klimy to czynnik chłodzący jest??

moja ma podobnie ze swiecami zarowymi..
tzn.. rano nagrzewaja sie przed odpaleniem, pozniej lampka gasnie.. nastepnie w momencie odpalenia silnika , znowu wlacza sie kontrolka grzania swiec..
dziwny objaw wychodzi na to ze one grzeja przed i w trakcie odpalenia silnika

tak jest tylko jak jest bardzo zimny silnik..

chyba to objaw ze z kol. Jaksa.. nalezy sie konkretnie umowic na spedzenie u niego troche czasu w warsztacie

[quote="JACU626"]Co dolampki to jakieś dziwne zjawisko a co do klimy to czynnik chłodzący jest??[/quote]

Cześć to jest Mój pierwszy samochód z klimą . Jaka jest możliwość sprawdzenia czy jest czynnik, proszę o kilka wskazówek nie znalazłem jeszcze warsztatu gdzie napełniają.

Przy właczaniu klimy może nie miałeś włączonego nawiewu – bo bez nawiewu klima się nie włączy.
Żeby zobaczyć cz jest w instalacji czynnik chłodzący misisz na przewodach klimy znaleźć zawory ( są dwa ale do sprawdzenia wystarczy jeden) u mnie w 626 o ole pamętam to zawory są między prawym nadkolem a podszybiem..
Jak znajdziesz zawór, trzeba odkręcić plastikową osłonkę trochę wiekszą jak na wentylu opony, jeśli instalacja jest napełniona czynnikiem starej generacji (freon, nie pamietam jego nazwy R-coś tam) to zawór wygląda tak samo jak wentyl opony (tulko trochę wiekszy) tj. z iglicą którą jak na moment wduszisz, to gdy jest gaz zacznie wylatywać (syczeć) – identycznie jak w wentylu opony samochody czy roweru, jeśli masz czynnik chłodzący nowszej generacji (bezfreonowy) zawór jest kulkowy – wystarczy wcisnąć kulkę i będzie wiadomo czy jest gaz czy nie.
Żeby nie uszkodzić zaworów, iglicę czy kulkę – wciśnij patykiem drewnianym, albo czyś z plastiku.

jacek*** napisał(a):Przy właczaniu klimy może nie miałeś włączonego nawiewu – bo bez nawiewu klima się nie włączy.
Żeby zobaczyć cz jest w instalacji czynnik chłodzący misisz na przewodach klimy znaleźć zawory ( są dwa ale do sprawdzenia wystarczy jeden) u mnie w 626 o ole pamętam to zawory są między prawym nadkolem a podszybiem..
Jak znajdziesz zawór, trzeba odkręcić plastikową osłonkę trochę wiekszą jak na wentylu opony, jeśli instalacja jest napełniona czynnikiem starej generacji (freon, nie pamietam jego nazwy R-coś tam) to zawór wygląda tak samo jak wentyl opony (tulko trochę wiekszy) tj. z iglicą którą jak na moment wduszisz, to gdy jest gaz zacznie wylatywać (syczeć) – identycznie jak w wentylu opony samochody czy roweru, jeśli masz czynnik chłodzący nowszej generacji (bezfreonowy) zawór jest kulkowy – wystarczy wcisnąć kulkę i będzie wiadomo czy jest gaz czy nie.
Żeby nie uszkodzić zaworów, iglicę czy kulkę – wciśnij patykiem drewnianym, albo czyś z plastiku.

Dziekuję za informacje postaram się to jutro sprawdzic ,nawiewu nie miałem włączonego.