Strona 1 z 3

Nagły wzrost spalania

PostNapisane: 17 maja 2007, 13:35
przez aarekkk
Witam potrzebuje pomocy Moja mazda oszalała Bardzo duzo zaczeła spalac ropy Jest to okolo 10/100 Wczesniej było normalnie oklo 7/100 Wcześniej tzw przed wymiana silnika Wymieniłem go na taki sam lecz troszke młodszy bo 96 (z aluminiowym deklem) Spreżarke mam po regeneracji (nie szumi ) Nie czysciłem jeszcze IC ale to nie jest chyba przyczyną aż takiego spalania Wtryski sprawdzone szczelne są ok. Jeden z mechaników stwierdził iż przyczyną jest zurzyty Comprex Ale chyba nic o nim nie wiedział Zauważyłem delikatne pocenie sie pompy wtryskowej Prosił bym o pomoc Pozdrawiam

Edit by Mod:
Poprawiłem za Ciebie temat – na przyszłość lepiej byłoby, gdybyś od razu tak zrobił sam :D

PostNapisane: 17 maja 2007, 14:13
przez xANDy
Hmmm – a co z kopceniem?
gdzie tankowałeś ostatnio – czy to po tankowaniu czy tak nagle bez przyczyny?
Wymieniłeś silnik? a co z głowicą?

Nie mam pewności czy dobrze rozumiem – ale nowy silnik od razu tyle palił czy najpierw palił normalnie i dopiero potem zaczął więcej?

PostNapisane: 18 maja 2007, 09:39
przez aarekkk
Kopci tylko przy pierwszym odpaleniu (np po nocy) i tylko lekką chmurke przez okolo 10 sekund i tyle Potem nic Wieksza chmure dopiero pusci na 4 przy 3.500 tys/o.Tankuje na pewnej stacji gdzie pracuje znajomy Tak wiec paliwo jest ok To wysokie spalanie pojawiło sie okolo miesiaca po przemianie silnika Wymieniłem cały silnik wraz z głowicą Poprzednia była pęknięta i straszne miał silnik przedmuchy Ten ktury teraz mam jest ok Cisnienie ma stałe na wszystkich garach Silnik jak na diesla pracuje naprawde cicho tak wiec raczej głowica sprawna. Nie wiem czy to istotne ale silnik pochodził z samochodu z automatyczną skrzynią ale to przeciez przez skrzynie wiecej pali a ja mam manualną A i jescze co do oleju Pierwszy który wlałem jest chyba za gęsty bo 20na50 i musze go wymienic lecz nie powinno miec to wpływu na takie spalanie Dodam jeszcze ze zimą były kłopoty z odpalaniem

PostNapisane: 18 maja 2007, 12:20
przez xANDy
Rozumiem więc, że po przekładce silnik palił normalnie a teraz nagle zaczął spożywać więcej paliwka, tak?
aarekkk napisał(a):Tankuje na pewnej stacji gdzie pracuje znajomy Tak wiec paliwo jest ok
Dla sprawdzenia – wyjedź większość baku, zalej na jakiejś innej stacji (najlepiej statoil lub shell), i wtedy sprawdź (kwestia aplikowanych dodatków robi swoje – silniki jedno paliwo lubią a innego nie, bez urazy dla jakiegokolwiek paliwa i stacji)
aarekkk napisał(a):Wieksza chmure dopiero pusci na 4 przy 3.500 tys/o
a czy przypadkiem nie spadła Ci wyczuwalnie moc? Sprawdź szczelność całego dolotu (starczy dziurka jak łepek od szpilki!)
aarekkk napisał(a):Dodam jeszcze ze zimą były kłopoty z odpalaniem
Jakiego rodzaju kłopoty, bo możliwości jest wiele.

PostNapisane: 18 maja 2007, 13:41
przez aarekkk
Tak silnik po przekładce palił normalnie potem zwariował. Nie odczułem spadku mocy ani troche Auto jezdzi bardzo dobrze zbiera sie juz doskonale od 1,500 tys/o Czy zbyt gesty olej mógł mieć wpływ ? Co do palenia w zime to były problemy z odpaleniem Potem jak odpalił to już nie Po przekreceniu kluczyka silnik odpalał za pierwszym razem lecz tylko na pare obrotów (dosłownie pare) potem juz pozostawało krecenie i kręcenie aż do wyładowania akumulatora Nie raz wogule nie załapywał Przyczyną mogł być słaby jak na diesla akumulator bo 65AH / 650
Mam jeszcze pytanko Od filtra powietrza odchodzi mały wąż gumowy i prowadzi do małej beczyłki z napisem RFG 1 i wchodzi do tuneli intercoolera Nie wiem co to jest ? Czy moge to usunąć

PostNapisane: 18 maja 2007, 18:15
przez marek63hd
Nie bardzo.Ta beczułka to tłumik szmerów ssania, a pod tą beczułką masz zawór startowy. :)

PostNapisane: 18 maja 2007, 18:28
przez aarekkk
A co z tym paleniem ? :)

PostNapisane: 18 maja 2007, 19:56
przez xANDy
aarekkk napisał(a):A co z tym paleniem ?

??

czekamy na pomysły comprex-menófff

PostNapisane: 18 maja 2007, 22:17
przez dan
Może gdzieś ci łapie powietrze do paliwa np na przewodach lub filtrze i zapowietrza się pompa to by tłumaczyło problemy z odpalaniem. :)

PostNapisane: 19 maja 2007, 21:51
przez aarekkk
Jak by tak było to i latem był by problem z odpalaniem a tak nie jest Lecz sprawdze wszystkie połączenia na przewodach Jak nadejdzie zima i nie uda sie rozwiązać tego problemu to trzeba bedzie zmienic autko :( Szkoda bo fajnie sie tym jeździ

PostNapisane: 19 maja 2007, 22:09
przez marek63hd
dan napisał(a):Może gdzieś ci łapie powietrze do paliwa np na przewodach lub filtrze i zapowietrza się pompa to by tłumaczyło problemy z odpalaniem. :)
Czasem może się zapowietrzać na ręcznej pompce, która jest nad filtrem.aarekkk akumulator masz ciut za mały.Ja u siebie mam 95Ah.Co do odpalania zimą to zerknij w podpis GofNeta,tam znajdziesz trochę przydatnych wiadomości :) Co oznacza wtryski sprawdzone? Jak? Ta chmura na 4 może świadczyć o nieszczelnym dolocie.No i zainteresuj sie pompą,skoro się poci :)

PostNapisane: 19 maja 2007, 22:16
przez aarekkk
wydaje mi sie ze 95 ah to stanowczo za duzo Gdyż nie zostanie on do końca doładowany Powinien iść 75Ah
Wtryski sprawdzone to znaczy nie zatarte końcówki Co do tego dolotu to gdzie mam szukać dokładnie przyczyny (Dolot powietrza do sprężarki ?)

PostNapisane: 19 maja 2007, 22:31
przez marek63hd
Najczęściej padają gumowe harmonijki łączące dolot z IC.Ale inne też możesz oblukać.Nie zatarte nie oznacza sprawne.Może któryś lać.Do comprexa był przewidziany aku mniej więcej o takiej pojemności.O ile dobrze pamiętam altek daje 70 amper.

PostNapisane: 19 maja 2007, 22:41
przez aarekkk
Te wtryski były sprawdzane w jednym z lepszych warsztatów w mieście Raczej to nie one są przyczyną A co do pompy wtryskowej Mam drugą taką pompe i jeden ze speców stwierdził że zatarta jest głowiczka w nieji tu jest problem NIE MA DOSTĘPNYCH CZĘŚCI DO NIEJ Używanej nie ma co kupowac bo bedzie taka sama lub gorsza Może pasuje od jakiegoś innego auta ? Może na gg 8631765

PostNapisane: 20 maja 2007, 09:03
przez marek63hd
Dr Jaksa twierdzi że pompy w comprexach rzadko się psują.Dlatego w tym momencie nie obawiaj się kupna używki.Ceny ponoć też nie są wygórowane.

PostNapisane: 30 maja 2007, 15:27
przez aarekkk
Mam pytanko CZy da sie wyminic uszczelki pod kolektorami nie wyjmując silnika Jest tam bardzo mało miejsca i nie wiem czy da rade To spalanie moze wynikac z nieszczelnych uszczelek kolektorów Podobno przy przekładce mechanik nie miał nowych i załozył stare Tu może być przyczyna Prosze o odpowiedz

PostNapisane: 30 maja 2007, 16:05
przez xANDy
aarekkk napisał(a):uszczelki pod kolektorami
Co masz na myśli – rozwiń może tę myśl...

PostNapisane: 30 maja 2007, 21:28
przez aarekkk
Chodzi mi o to ze połączenie kolektora wydechowego jak i ssącego maze byc nie szczelne i przez to takie spalanie jak i dymienie Nie jestem pewien czy da sie te uszcelki wymienic bez wyjmowania silnika
Nie dawno wymieniłem na normalny olej 15/40 i na trasie do krakowa i spowrotem (oklo250km)z kompletem ludzi i pełnym bagażnikiem przy predkości do100 spalił zaledwie 10 litrów Czyżby olej miał aż takie znaczenie wcześniej był 20/50 i tankuje ciagle w tym samym miejscu

PostNapisane: 30 maja 2007, 21:43
przez xANDy
aarekkk napisał(a):przy predkości do100 spalił zaledwie 10 litrów
To jest ilość KOSZMARNA a nie "zaledwie"...
Coś jest nie w porządku i wątpię aby to było zależne od oleju (nie taki skok). Raczej przestawiona pompa, brak doładowania (dymienie...?) zapchany IC, dziurka w dolocie albo coś...

PostNapisane: 2 cze 2007, 22:25
przez kufajman
witam!!! Ja bym radził sprawdzić dobrze pompę wtryskową...Tzn czy jest dobrze ustawiony zapłon i czy działa prawidłowo wyprzedzenie wtrysku. Jeśli samochód dobrze sie zbiera (lub nawet bardzo dobrze i dymi przy tym) to moze dostawac wieksza dawke paliwa,tak jakby byl zimny caly czas (moze to jest tuning mod hehe i silnik pracuje caly czas jakby byl zimny i zalewany jest ON na maxa).Jezdzilem swego czasu 626 z calkowicie wymontowanym comprexem-zbieral sie koszmarnie,gorzej niz trabant-ale palil mniej....