Strona 1 z 2
Odprowadzenie gazów z silnika – odma, Comprex

Napisane:
6 kwi 2007, 21:39
przez dan
Witam , czy ktoś może mi powiedzieć gdzie powinno być podłączony przewód odprowadzenia gazów z silnika .We wszystkich samochodach jakie znam był to kolektor lub kanał ssący ,a w mojej mazdzie przewód wychodzi z głowicy i sobie dynda rozsiewając przedmuchy w atmosferze.Również w kolektorze który obejrzałem sobie podczas naprawy głowicy nie znalazłem takiego miejsca


Napisane:
6 kwi 2007, 21:40
przez xANDy
dan napisał(a):sobie dynda rozsiewając przedmuchy w atmosferze
i to jest prawidłowe – dzięki temu nie zamula dolotu (między innymi).

Napisane:
6 kwi 2007, 22:04
przez dan
troche dziwne rozwiązanie

Napisane:
6 kwi 2007, 22:34
przez Netto
dan napisał(a):troche dziwne rozwiązanie
Gdyby odma wchodziła do kolektora to turbinka nie podziałała by zbyt długo, zasyfiła by się chwila moment.
dan napisał(a):podczas naprawy głowicy
A co się jej stało? Pękła? Jak tak to powiedz czy naprawiałeś (spawałeś) czy wymieniałeś?

Napisane:
6 kwi 2007, 22:54
przez dan
najpierw ciekła chłodnica i mógł się trochę przygrzać pękła między zaworami, dałem do pospawania, drogo wyszło, chyba warsztat mnie skroił, jak dotąd działa


Napisane:
19 kwi 2007, 22:22
przez yetimar
u mnie też tak dynda ta rura pod silnik ona wchodzi i niech sobie tak wisi

Napisane:
12 gru 2007, 22:45
przez j@cek
Witam. Czy usuneles swoj problem z rurka? Posiadam 626 z tego samego rocznika. Moj problem polega na tym ze po rozgrzaniu silnika z tej wlasnie rurki wylatuja opary oleju. Jest to uciazliwe, gdyz przy wlaczonej dmuchawie mam zadymione wnetrze auta. Czy to juz koniec mojego silnika. Olej wymieniam regularnie, w/g instrukcji co 15000 km, po tm przebiegu jest maly ubytek okolo 1 litra.(stosuje lepszy olej do turbodisla), poza tym silnik nie kopci, odpala na dotyk,i pracuje cichutko i rowniutko, bez wzgledu na temperature. Fakt, auto ma przejechane 460 000 km, z czego ja zrobilem 60 000. Myslalem o przedluzeniu tej rurki, dalej pod podwozie, wyeliminuje w ten sposob wdmuchiwania uciazliwych oparow do wewnatrz auta, ale problem dalej zostaje. czy ktos wie co ztym zrobic?

Napisane:
13 gru 2007, 00:24
przez zadra
mi również dymi przedmuch, ale opary nie dostają się do kabiny.
Może czasami drażnić to zachowanie auta, gdy na światłach ludzie z zaciekawieniem oglądają się na Twoją " ulkochaną" i rozglądają się za gaśnicą....
Wygląda, jakby się (moja) paliła ode spodu....
Głowa do góry; po 200kkm ponoć wszystkie ON dmuchają(zasłyszane o znawców tematu;)

Napisane:
14 gru 2007, 00:17
przez Jaksa
dan napisał(a):w mojej mazdzie przewód wychodzi z głowicy i sobie dynda rozsiewając przedmuchy w atmosferze
Bo to jest Euro V
j@cek napisał(a):czy ktos wie co ztym zrobic
Widziałem Comprexa z odmą wpiętą do wydechu – chyba jakos to działa skoro klient tak jezdzi.

Napisane:
14 gru 2007, 00:21
przez Netto
Przynajmniej łożyska na Comprexsie nie staną dęba


Napisane:
4 mar 2008, 11:02
przez interlocator
Moj Comprex nie przeszedl badania technicznego z powodu wiszacej odmy.
Coz, drugi raz nie dam sie naciac...
Adam
PS
Netto napisał(a):Gdyby odma wchodziła do kolektora to turbinka nie podziałała by zbyt długo, zasyfiła by się chwila moment.
A czy w silnikach z "normalna" turbinka odma nie wchodzi do kolektora (lub kanalu ssacego)? Czemu nie zasyfia turbinki?

Napisane:
4 mar 2008, 11:41
przez xANDy
interlocator napisał(a):A czy w silnikach z "normalna" turbinka odma nie wchodzi do kolektora (lub kanalu ssacego)? Czemu nie zasyfia turbinki?
Bo turbina jest zupełnie inna. Comprex to niemiecki wynalazek, który niestety nie jest wystarczająco genialny – ma swoje plusy i minusy. Odma w comprexie zawsze idzie w niebo – inaczej zasyfiłaby sprężarkę na amen.

Napisane:
1 paź 2008, 23:12
przez damian1111
Mam ten sam problem mam MAZDE 626 z 1992r i z tej rurki wydobywa sie cały czas biały dym. Silnik jest dopiero co po remoncie mam przejechane ok 3tys czy to normalne że ona tak kopci?? A i co z tym badaniem technicznym czy przejdzie go z tą zwisajaca rurką??

Napisane:
2 paź 2008, 17:40
przez Sebas
U siebie wywierciłem otworek w rurze wydechowej wspawałem rurkę do której podpiąłem odmę


Napisane:
3 paź 2008, 11:00
przez xANDy
Sebas napisał(a):U siebie wywierciłem otworek w rurze wydechowej wspawałem rurkę do której podpiąłem odmę
Obawiam się, że ciśnienie w odmie jest niższe jak w wydechu i mogą Ci spaliny wkradać się pod kapę zaworową....


Napisane:
3 paź 2008, 14:21
przez otiks
Wydaje mi się że to zależy od miejsca zamocowania rurki, jeśli przed pierwszym tłumikiem to zgadzam się co do ciśnienia, jeśli gdzieś dalej to nie powinno być już problemu.

Napisane:
11 paź 2008, 20:35
przez Sebas
otiks napisał(a):Wydaje mi się że to zależy od miejsca zamocowania rurki, jeśli przed pierwszym tłumikiem to zgadzam się co do ciśnienia, jeśli gdzieś dalej to nie powinno być już problemu.
________
A pierwszym tłumikiem pod kontem 45 stopni
xANDy napisał(a):Obawiam się, że ciśnienie w odmie jest niższe jak w wydechu i mogą Ci spaliny wkradać się pod kapę zaworową.
gdy jest pod kontem działa jak wyciąg poza tym jest orginalny filterek
Dziwne dymienie

Napisane:
1 lip 2010, 21:58
przez vilkolak
witam,
ostatnio w upalne dni po rozgrzaniu silnika na postoju zauwazylem dziwne dymieni, dziwne bo nie dymi spod maski tylko jakby spod samochodu od strony pasazera :/
jak ogladnalem to na kanale to jest tam taki gumowy waz z ktorego dymi, wychodzi on z czarnej puszeczki polaczonej z odma silnika.
czy to normalne?
Re: Dziwne dymienie

Napisane:
2 lip 2010, 11:18
przez Tomcio1972
no raczej jest to odma z silnika czyli normalne w zależności od stopnia dymienia ;–)
Re: Dziwne dymienie

Napisane:
2 lip 2010, 21:57
przez vilkolak
no jak jest goraco to potrafi na postoju tak dosc konkretnie przydymic