Klub MazdaSpeed

Witajcie.
Mam taki problem mianowicie ostatnio zauważyłem że chyba nawalił wskaźnik temperatury.Jak samochód jest zimny to wskaźnik rosnie do pewnego poziomu i nagle jak dodaje gazu to spada gdy puszcze gaz z powrotem rośnie ale cały czas drga. Płynu mi nie wywala ani nie ma bąbelków jedynie z chłodnicy jak jest gorąca to troche wywali gdybym odkręcił korek, nie ubywa go też.Wiecie może co to jest czy wymiana czujnika temperatury coś da?żadna kontrolka mi sie nie zaświeca jedynie ten wskaźnik tak jakby dostawał jakieś zwarcie do masy i nagle sie wyłączał.

Witajcie ponownie!
Chyba zlokalizowałem usterkę jest to czujnik który przekazuje informacje na wskaźnik temperatury wkręcony najprawdopodobniej w termostat.Było obruszane mocowanie przewodu. Dam znac czy sie udało.Pozdrawiam Mazdowiczów

Bako626 napisał(a):jest to czujnik który przekazuje informacje na wskaźnik temperatury wkręcony najprawdopodobniej w termostat.

Ten ugury to czujnik wentylatora
Na dole jest temperatury (kabelek nieraz lubi się przetrzeć i masować) tym się zajmij

Właśnie tym się zająłem i jak dotąd widzę że działa. Wiedziałem że przyczyna tkwi w masowaniu, ojciec elektryk więc udało się znaleźć zamówiłem już nowy czujnik stary jest polutowany zobaczymy może pociągnę na starym.Jak dotąd wskazania prawidłowe .Pozdrawiam

Sebas1236 dzięki za info co jest co bo właśnie nad tym się głowiłem który czujnik jest od czego

Niema sprawy

Dzieki Panowie Sebas i Bako626, bo u mnie było to samo: przy dodawaniu gazu wskaźnik czujnika temperatury gwałtownie w dół. Wypiąłem wtyczkę czujnika, przeczyściłem, wpiąłem i to wszystko – teraz jest ok. Jeszcze raz dziękuje.

3bobry!

Chłopy zauważyłem, że wskazka od temp mi wariuje. Mianowicie skacze sobie od lewej do pionu(na rozgrzanym), podejrzewam, że przekaźnik. Jeżeli tak, gdzie go szukać?

pzdr

Ja rozumiem,że w czasie gdy silnik jest rozgrzany, to wskazówka "raptownie" opada na kołek i się od razu podnosi..
Nie wydaje mi się,żeby był jakiś przekaźnik, prędziej to robi Ci się jakieś drobne przebicie i "faza" ucieka bo to chyba wskaźniki takie jak woltomierz prądu stałego(to moje przypuszczenia, bo nie rozbierałem jeszcze) – może coś z czujnikiem temperatury " nie tegens" albo inna elektryczna przygoda...

Pięknie. Kocham elektro...jak widzę więcej niż 3 kabelki robi mi się gorąco. Ale nic to będzie czas to i rada będzie czyli jak będzie rada to napisze co nie tak było.

Koledzy mam takowe pytanie, mniej więcej to tak po ilu km silnik osiaga temperaturę roboczą ? i mniej więcej w temperaturze roboczej gdzie powinna się znajdować wskazówka ( bo to pole od skarajnej lewej kreski do prawej jest dość szerokie)
następna sprawa to jest taka ze jezeli mam przykładowo gdzieś w okolicach przed połową tej skali wskazówkę i jadę z góry czyli hamuje silnikiem i wylanczam ogrzewanie wnetrza to temperatura mi spada do skrajnej lewej kreski – czyli ze co termostat mkam do wymiany ?
Z góry dzieki za odpowiedz

Temperatura pracy to kreska w okolicy środka skali.
U mnie po ok 5km w aktualnej temp. zewnętrznej.

u nie troszeczkę ponad środek skali

Sputnik najłatwiej będzie jak wyciągniesz termostat, zagotujesz wodą i wrzucisz termo do środka...wtedy zaobserwujesz czy działa czy nie działa