Strona 1 z 4

Prawidłowa temperatura silnika ?

PostNapisane: 13 sty 2007, 16:44
przez Sebas
Problem tkwi w przegrzewaniu się silnika. Wskaźnik temperatury jest uszkodzony (wskasuje zbyt niską), nie ma termostatu!!!
-Jak się otworzy korek to wygląda jak by się gotowało
-Na wysokich obrotach wywala wode

Autko to 626 2,0 comprex z 95r

Ktoś ma nr. katalogowy czujnika temp.????

PostNapisane: 13 sty 2007, 18:27
przez Jaksa
Sebas1236 napisał(a):Jak się otworzy korek to wygląda jak by się gotowało
Ktory korek ?.....jak spaliny przedostają się do układu chłodzenia to nie jest dobrze , masz 3 wyjscia ......
1. zepsuty korek ( na chłodnicy )
2. wydmuchana uszczelka pod głowicą
3 peknieta głowica :D obstawiam ze to jej wina.

W ogole napisz cos wiecej......

PostNapisane: 13 sty 2007, 23:51
przez Sebas
Wlewu płynu (na chłodnicy) lecz ciśnienie aż takie nie powstaje
Kompresja idzie w olej

PostNapisane: 13 sty 2007, 23:52
przez marek63hd
Popieram punkt 3 hahaha hahaha hahaha Sebas1236 zajrzyj do postu Rookiego. Prawie te same objawy. W waszych przypadkach najprawdopodobnie przegrzane głowice na wskutek zamulonych chłodnic.

PostNapisane: 14 sty 2007, 00:01
przez Sebas
Chyba to mnie zaboli :(

PostNapisane: 14 sty 2007, 00:09
przez marek63hd
Sebas1236 napisał(a):Chyba to mnie zaboli :(
Pocieszę Cię mnie też bolało, ale za to w tej chwili 0 problemów ;)

PostNapisane: 14 sty 2007, 14:25
przez Sebas
Jaki to jest koszt??

Ktoś ma nr. katalogowy czujnika temp.

PostNapisane: 25 sty 2007, 19:37
przez person76
Jezeli dmucha przez korek w chlodnicy, to faktycznie ma przedmuchy. Jezeli nie byl przegrzany mocno to wystarczy zrobic glowice (planowanie, zawory no i jezlei glowica jest peknieta to spawanie-koszt 400zl) do tego uszczelka pod glowica i robicizna.
Mialem mniej szczescia, musialem silnika szukac...a nie jest to prosta sprawa.
Powodzenia i pozdrawiam

PostNapisane: 25 sty 2007, 21:13
przez Jaksa
person76 napisał(a):glowica jest peknieta to spawanie-koszt 400zl
Zgadza sie lecz zakład ktory dokona tej usługi daje gwarancje tylko na swoj spaw , co zrobisz jak pęknie obok spawu ( poparte doswiadczeniem ) robi się taki " berek " ......

Na 16 lat praktyki miałem 4 przypadki gdzie wydmuchało uszczelke ( zamiennik ) reszta to juz pekniecia głowic na 3 cylindrze.

PostNapisane: 25 sty 2007, 23:04
przez marek63hd
'''''' Na 16 lat praktyki miałem 4 przypadki gdzie wydmuchało uszczelke ( zamiennik ) reszta to juz pekniecia głowic na 3 cylindrze'''''' Zgadza się <diabełek> 400 zeta za jedno miejsce czy za całość? Poza tym bardzo mało jest szpeniów którzy potrafią spawać aluminium. Często bywa tak że kupił sobie TIG-a i uważa że już spec od spawania hahaha

PostNapisane: 25 sty 2007, 23:51
przez Jaksa
marek63hd napisał(a):400 zeta za jedno miejsce czy za całość?
Myslę ze za całosc , za 1500 kupujesz w super stanie uzywaną kompletną czapkę.....

PostNapisane: 26 sty 2007, 12:23
przez Sebas
To wole dodać tysiaka i kupić silnik <lol>

PostNapisane: 26 sty 2007, 19:26
przez marek63hd
Sebas1236 napisał(a):To wole dodać tysiaka i kupić silnik <lol>
I słusznie. Tylko żebyś znowu nie trafił na minę :)

PostNapisane: 27 sty 2007, 02:29
przez Netto
Sebas1236 napisał(a):To wole dodać tysiaka i kupić silnik <lol>

Po co marnować 1000zł jeżeli pękła Ci tylko głowica. Nie wiem jak wygłąda ogólny stan Twojego silnika ale jak nie jest zły, to po co go wymieniać w całości, zresztą jak zauważył Marek

Marek63hd napisał(a):Tylko żebyś znowu nie trafił na minę <usmiech>

Lepiej tą kaskę wydaj na nową chłodnicę, termostat i czujnik temperatury, by nie dopuścić znowu do przegrzania się silnika.

PostNapisane: 27 sty 2007, 11:50
przez marek63hd
Netto napisał(a):
Sebas1236 napisał(a):To wole dodać tysiaka i kupić silnik <lol>

Po co marnować 1000zł jeżeli pękła Ci tylko głowica. Nie wiem jak wygłąda ogólny stan Twojego silnika ale jak nie jest zły, to po co go wymieniać w całości, zresztą jak zauważył Marek

Problem polega na tym,ze brak jest speców do spawania aluminium a tym samym głowic.Aluminium można spawać na zimno,ale głowica powinna być nagrzana w kotlinie np. do 150stC i dopiero wtedy spawana.Po spawaniu znowu do kotlinki i studzona powoli do normalnej temperatury :) Inaczej powstają napreżenia, o których mówił Jaksa i taki spawik pęka znowu.Teraz policzmy: spawanie 400,uszczelka około 300,planowanie kolo 100-150 robocizna-nie wiem.Po czym za jakiś czas znowu MOŻE nam walić w układ chłodzenia i znowu ta sama robota bo pan np. Kazio nie nagrzał głowicy przed spawaniem,bo mu się nie chciało.Fakt że używka kosztuje 1000-1500,ale kazdy sam może zdecydować co mu się bardziej opłaca.I to co napisał Netto do Sebasa: kup nową chłonicę, termostat itp.Słuszna uwaga.Głowica naprawiona,to po co zajmować się resztą.Tak robi spora część użytkowników aut.Błąd,skutki usunięte ale przyczyny nie.Nasze Mazdy mają trochę latek,często gęsto kupione za nieduże pieniądze i jak słyszymy ile ma kosztować naprawa, to łapiemy się za portfel :P Ale zdrugiej strony jak się jest fanatykiem Mazdy,to nie warto podcierać <dupa> szkłem hahaha

PostNapisane: 27 sty 2007, 12:40
przez Netto
Marek63hd napisał(a): Problem polega na tym,ze brak jest speców do spawania aluminium a tym samym głowic

Marku nie zrozumieliśmy się, nie pochwalam spawania głowic, bo jak już zresztą rozmawialiśmy o tym nie ma to sensu. Jestem za kupnem nowej (używanej – sprawnej) u Jaksy i nie igerowanie w cały spód silnika który raczej nie powinien się uszkodzić ( ale w tym temacie niech wypowiedzą się fachowcy).

Zróbmy analizę kosztów:
Jaksa mówił że może mieć za 1500zł "igłę sztukę" a z Allegro ( dla porównania cen ) mamy
1. http://www.allegro.pl/item158645282_glo ... prex_.html – ale po co skoro możesz praktycznie to samo zrobić ze swoją i na to samo Ci wyjdzie;
2. http://www.allegro.pl/item160283849_glo ... _2_0d.html – jakieś podejrzane to trochę...żeby nie kupić tego, co już masz

Jeśli twój silnik też nie jest już pierwszych lotów to tu masz ciekawą propozycję
http://www.allegro.pl/item158127658_sil ... a_626.html Silnik po '96 roku (plastikowa obudowa Comprex'u) przebie niby 193tyś. km ale to raczej mało prawdopodobne. Dają gwrancję rozruchową więc to dość ciekawa oferta. Aczkolwiek niech wypowie się ktoś kto ma więcej doczynienia z używanymi częściami czy cena nie jest podejrzanie niska.

Wybór należy do Ciebie, ale mam nadzieję, że będzie <spoko>

PostNapisane: 27 sty 2007, 13:21
przez marek63hd
Netto ja zrozumiałem o co chodzi.I wiem że nie popierasz podcierania <lol> Moje dywagacje były przeznaczone dla tych użytkowników, którzy mają problem z podcieraniem hahaha Oczywiście nikogo nie mam na myśli,ani nikogo nie chciałem obrazić ani nie chcę obrazić <peace>

PostNapisane: 27 sty 2007, 13:57
przez Netto
Takie podcieranie każdym przypadku jest bolesne... hahaha hahaha hahaha

PostNapisane: 27 sty 2007, 14:49
przez Jaksa
Netto napisał(a):Jaksa mówił że może mieć za 1500zł "igłę sztukę" a z Allegro
To nie jest moja cena , zawsze kupuję od sprawdzonych dostawców , z allegro kupiłem raz – szrot totalny :| kasa wydana w błoto, sprzedawca ( 3 mu w 4 ) wyparł się wszystkiego . Dobre/sprawne czesci musza kosztowac.

PostNapisane: 27 sty 2007, 17:08
przez Netto
Allegro dałem jako przykład a nie wyznacznik cen. Chodziło mi dokładnie o to samo, czyli lepiej zapłacić więcej i miec pewność iż dana część z pewnego źródła jest sprawna, niż zaoszczędzić parę złotych i kupić u byle kogo i byle co.