Klub MazdaSpeed

Witam
Zauważyłem wyciek z pompy w miejscu zaznaczonym strzałką (zdjęcie przykładowe z netu)
Wymieniłem uszczelkę, jednak nic to nie dało. Sprawdzałem na kilku różnych uszczelkach, odtłuszczałem, uszczelniałem czerwonym silikonem i nic, dalej cieknie. Miał ktoś podobny problem? Niby banalna sprawa, a nie mogę sobie z nią poradzić.

Jak zacząłem zaglądać na około, to cieknie również gdzieś z drugiej strony – zapewne skończy się na demontażu pompy i uszczelnieniu całości, a to wyjdzie jakieś 450 PLN. Miałem w planach sprzedaż Mazdy, to przynajmniej nowy właściciel będzie miał zrobioną pompę. W środę dam znać czy udało się zlikwidować wycieki.

Konieczny był niestety demontaż pompy i jej kompletne uszczelnianie, ciekło z kilku miejsc. Przynajmniej spalanie wróciło do normy

Pozwolę odgrzać tego "kotleta".

Też mam wyciek z tej fajnej zaślepki co kolega wyżej ja pokazał na focie.Nie wiem czy gdzieś jeszcze bo na razie zauważyłem ten wyciek.Powycierałem szmatką bo cała pompa jest wilgotna a na spodzie mokro,góra wilgotna, przy wyjściach na wtryskiwacze też. Po wytarciu i przegazowaniu silniczka mokro było tylko na łączeniu tej zaślepki z pompą.Wyraźnie mokre palce od ON. Nie wiem czy tylko z tej zaślepki puszcza ale przy tej krótkiej pracy tam było tylko mokro. Ten ON ma takie małe napięcie powierzchniowe,że wyciekając tam mógł oblepić całą pompę aż do góry?

Gdzie kupić te uszczelkę w mojej okolicy,ma być oryginał to pewnie w ASO. Albo uszczelnić tą pompę?
Dzięki.

Ja mam GD, kolega Gardol GE ale ja tez mam pompę Denso i wygląda tak samo jak wyżej.

Dzięki
Sebastian

Witam, mam pytanko czy ktoś ma może schemat pompy paliwowej do Comprexa, cieknie mi gdzieś z tyłu, przy wyjściu na wtryski, przed rozebraniem chciałbym zobaczyć jak to wygląda na schemacie,
druga sprawa – czy oriętuje się ktoś czy można dostać jakiś zestaw naprawczy (uszczelniający) do pompy i ewentualny koszt tego.

zexel to taki japoński bosch kupujesz zestaw do boscha jakieś 65zł plus simering do zexla jakieś 15zł bo bosch ma inny uszczelniacz






tylko uważaj na element 23-452 da się go założyć na dwa sposoby więc zapamiętaj jak był przed rozebraniem zamontowanie go odwrotnie spowoduje zmianę kolejności zapłonu tzn zmieni się położenie pierwszego cylindra

Dzięki za pomoc, dopiero dzisiaj miałem trochę czasu żeby wejść na MazdaSpeed, jeszcze jedno pytanie pisałeś, że pasuje zestaw od Boscha ale nie napisałeś od jakiego modelu i jeszcze ten simering, o który nr ze schematu chodzi?

24-0122
to taki simering
http://i.ebayimg.com/t/FUEL-PUMP-DRIVE- ... Q~~_12.JPG


ja kupiłem coś takiego ale pasuje prawie od każdego boscha
http://www.motointegrator.pl/produkty/2 ... 67-010-059

Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Witam!

Być może znalazłem przyczynę moim zdaniem nieco dużego spalania – z pompy wtryskowej cieknie paliwo – widać pojedyncze krople.

Dokładnie z elementu mniej więcej pod dźwignią gazu od przodu, poniżej jest taka zielona naklejka i pod nią element wyglądający jak stary tranzystor – spod tego kapie, to coś wygląda jak tu – bardzo podobne:



Pytanie co to za element i co może mnie czekać przy próbie naprawy tego wycieku bo dostęp nie jest tam łatwy i przed rozgrzebaniem wolałbym się upewnić co tam siedzi...

Wie ktoś jak to naprawić w warunkach garażowych? Bo jeśli to możliwe to wolałbym uniknąć wizyty w warsztacie.

Pozdrawiam,
Tomek

pod dekielkiem jest tłoczek przestawiacza zapłonu niema obaw naprawa jest tania i szybka odkręcasz te śrubki pod spodem jest sprężyna bodajże z dwoma podkładkami wystarczy wymienić o-ring slikonowy i po kłopocie

tu masz numer oringu 9 461 610 421 można go kupić w intercarsie lub w serwisie bosch



to ten zielony na zdjęciu są dwa takie ale można kupić konkretnie ten i numer odnosi się właśnie do niego

Problem jest tam z dostępem – naprawdę ciężko tam wepchnąć łapy a jakichś ogromnych nie mam – nie mam pojęcia jak czasem mechanicy sobie z tym radzą.

Próbowałem z dokręceniem (tam są dwie na klucz 10), udało się dokręcić śrubkę tę praktycznie niewidoczną od strony kierowcy (nasadka, przedłużka i poprzeczka). Przed drugą jest wiązka która skutecznie uniemożliwia złożenie jakiegokolwiek klucza (tak aby dało się śrubkę ruszyć) . Chyba da się taka elastyczną przedłużką bo przegubowy jest za duży. I niestety brakło mi narzędzi. Dokręcenie jednej śrubki nie pomogło – nadal kapie.
I teraz 2 pytania:
1. Czy jest jakiś konkretny klucz, którym łatwo da się to odkręcić? – bo najprościej będzie go kupić.
2. Czy samo dokręcanie nie ma sensu i oring o którym pisze biniloluk trzeba jednak wymienić? – tu znowu kwestia klucza.

Zakładam, że będzie to wariant 2 – kupienie oringa to nie problem, pytanie czym tę jedną nieszczęsną śrubkę odkręcić...?

PS.
biniloluk – dzięki za numer części i namiary na sklepy...

PS_2.
Opisałem co zauważyłem nie z nudów tylko dlatego, że może komuś się to przyda, bez odpowiedniej 10-ki nie ma sensu się za to brać (no chyba, że pompa jest wyjęta).

miejsca rzeczywiście nie jest za dużo ale zestaw małych nasadek i można ogarnąć temat jeśli nie masz klimy jest pewien sposób nie najłatwiejszy demontujemy atrapę prawą lampę chłodnicę i zbiorniczek wyrównawczy i masz doskonały przegląd sytuacji i dojście centralnie od przodu ale jeśli nie to musisz niestety na wyczucie z odpowiednią przedłużką podejść duże nasadki raczej odpadają dasz radę tylko tymi na 1/4cala

99% dokręcenie nie pomaga oring jest już twardy i nie uszczelnia on jest nieco specyficzny ma przekrój kwadratowy

spokojnie można to zrobić bez wyjęcia pompy

Z włożeniem rąk między chłodnicę a pompę jeszcze nie jest problem, kłopot jest z założeniem klucza tak aby dało się nim manewrować – za blisko śruby jest wiązka... Wyjściem byłby klucz przegubowy ale z bardzo krótką nasadką i zgrabnym przegubem albo jakiś z dosyć elastyczną przedłużką (koniecznie krótka końcówka/nasadka klucza).

Myślałem o wyjęciu chłodnicy ale to poprawi tylko manewrowanie rękami, klucza dzięki temu nie założę. A mam ten trudniejszy wariant – z klimą.

Gdzie nie przepłacając 5x kupię zestaw sensownych nasadek/przedłużek to takich trudno dostępnych śrubek? Sklepy motoryzacyjne to dobry pomysł?

sklepy moto maja fajne ale nie tanie jak do majsterkowania od czasu do czasu to tylko aledrogo
wiązka jest przykręcana jedną śrubą koło rozrządu i wtedy nie przeszkadza na 14 klucz

No i mam problem...

Odkręcałem ten dekielek, zgubiłem jedną śrubkę, ale myślę sobie śrubka to śrubka, znalazłem inną, założyłem, odpalam, kapie, pomyślałem dokręcę – no i ta "nowa" śrubka się ukręciła

Czyli pompa do wyjęcia, sam tego nie naprawię

To jeden problem, drugi to taki, że ta co zgubiłem gdzieś wpadła, sprawdziłem chyba wszystko i jedyne miejsce to mała dziura w stronę głównego koła pasowego przy obudowie rozrządu, ledwo palec można tam trochę wepchnąć. I to mnie martwi, czy ta śrubka wpadając tam nie będzie miała szansy się dostać pod pasek rozrządu?

Trzeci problem – pytanie – zna ktoś serwis który naprawi mi to jutro? Bo bez auta jestem uziemiony

Czy takie wyjęcie pompy to dla mechanika dużo roboty?

o kurcze to na robiłeś sprawa jest o tyle ciężka że kiepski dostęp wyjęcie pompy to rozebranie rozrządu plus samo wykręcenie ukręconej śrubki

zapewne dałeś trochę za długą i śrubka oparła się zanik doszła do końca

robota jest niewielka dla mechanika ale jutro to trochę słaby dzień niewiem czy komuś sie będzie chciało ja ocenił bym najpierw czy ukręciło się równo z obudową czy troczę wystaje jak wystaje to spróbował bym nakręcić nakrętkę (chociaż załapać) i cyknąć ją migo-magiem bez wyciągania pompy

a zgubiona śrubka zawisła pewnie za sprężarką klimatyzacji i raczej nie ma szans aby wpadła do rozrządu bo niema którędy

Alarm odwołany!!!!!

Siedzę sobie i myślę – ona się łatwo wkręcała! A była krótsza niż oryginalna (urwała się ze 2 milimetry od główki) więc wykręcę to! Z godzinę walki (zrobiłem sobie "widełki" z końcówki śrubokręta) ale warto było, wykręciłem
Przy okazji dłonie mnie mocno rozbolały i w momencie wykręcenia upuściłem tę urwaną. Wpadła poniżej w wąską szczelinę, nie mogłem jej wydłubać, w końcu się udało a pod nią... zagubiona śrubka Jak się okazuje jest sporo cieńsza niż palce i wejdzie w miejsce, gdzie wydaje się to nie możliwe. Dzisiaj już nie mam siły, jutro to składam i auto żyje

Gdyby ktoś miał problem z ukręconą śrubą – okazuje się, że warto pomyśleć o wykręceniu jej, to nie jest najłatwiejsze – w sensie męka – ale warto spróbować...

Czytam i truchleję.

No i jest!!
SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE..

Mam jeszcze pytanie odnośnie sprężyny po dym dekielkiem – za co ona odpowiada?

Bo w dekielku były ze cztery podkładki – jakby ktoś chciał aby ta sprężyna była mocniej dociśnięta, tylko pytanie – po co?