Strona 1 z 1

Comprex – silnik, czujniki

PostNapisane: 13 maja 2012, 21:56
przez zadra
Witajcie.
Chciałbym prosić Was, abyście opisywali swoje prace związane z wymianą/kontrolą prawidłowego działania czujników zamontowanych w silniku i osprzęcie(np. czujniki temperatury itd.)
Nie widziałem podobnego tematu, za nazwanie tematu tak "bardzo ogólnie" chciałbym Was przeprosić, ale w danej chwili nic ciekawszego nie przyszło mi do głowy.
Wiem,że w dieslu instalacja elektryczna jest dużo mniej skomplikowana niż w silnikach iskrowych, jednak mam wrażenie, że jest o czym pisać i warto przelać tą wiedzę dla innych czytaczy forum.
Właściwie, to nie jestem pewien, czy jest(wg mnie powinien być) np czujnik położenia wału ale skąd byłby sygnał o ilości obrotów silnika, jeśli nie z tego czujnika, podobnych pytań miałbym dużo więcej; zwłaszcza że moja wiedza elektryczna jest dość mizerna.

Na początek chciałbym się dowiedzieć, jakie sygnały/jakie czujniki są zamontowane na pompie wtryskowej.
W mojej pompie znalazłem trzy elementy z kabelkami – jeden na pewno jest związany z przyspieszaczem – na jednej osi z dźwignią linki gazu a dwa pozostałe?

PostNapisane: 19 maja 2012, 22:28
przez Sputnik1
a dwa pozostałe?

-elektrozawór paliwa(zanik napiecia powoduje zatrzymanie silnika)
– czujnik obrotów podający impulsy na obrotomierz
edit:21.05.2012.:
Po dzisiejszych oględzinach stwierdzam że na pompie są tylko 2 elementy z kabelkami,
ja bynajmniej nie mam przyspieszacza zapłonu czy też wtrysku realizowanego za pomocą napięcia elektrycznego. Jest jakieś ustrojstwo na samej gorze pompy i odchodzi tam węzyk który gdzies prowadzi w okolice comprexu.
edit:23.05.:
Ustrojstwo o ktorym wspominalem w poprzednim wpisie jest to prawdopodobnie "Ogranicznik pelnego obciażenia zależny od cisnienia atmosferycznego"
Natomiast to o czym wspomina kolega muunek niekoniecznie musi być przyspieszaczem wtrysku, może to być równie elektromagnetyczny regulator biegu jaloweo szybkiego.
Niestety nie mam fachowej literatury na te tematy, jedynie czym się posiłkuje to "Zasilanie wtryskowe olejem napedowym" pozycja ma swoje lata i opisuje tylko wersje chyba GC.

PostNapisane: 25 maja 2012, 07:35
przez zadra
Pisząc "przyspieszacz" miałem na myśli to cięgno, do którego przytwierdzona jest linka gazu.
Przepraszam, może źle się wyraziłem, ale chodziło mi o to, że jak wcisną pedał gazu, wychyla się cięgno i auto przyspiesza... czyli "PRZYSPIESZACZ auta" ;)

Pomierzyłem napięcia na przewodach od tegoż elementu który znajduje się na osi cięgna gazu.
Znalazło się stałe napięcie 5V oraz napięcie stałe o zmieniającej się wartości w zależności od obrotów silnika – u mnie wzrasta od 1,9V do 2,5V wraz ze wzrostem prędkości.

Czy silnik posiada czujnik położenia wału?
Skąd idzie sygnał do obrotomierza? z alternatora?

PostNapisane: 25 maja 2012, 12:33
przez Sputnik1
Więc wychodzi na to że jest to czujnik położenia dzwigni przyspieszenia :)

Natomiast silniki diesla w których jest mechaniczna pompa wtryskowa nie potrzebują czujnika położenia wału, takie coś to wystepuje w silnikach z wspólną szyną wtrysków tzw. common rail.

Sygnał do obrotomierza idzie z czujnika który jest umieszczony na pompie wtryskowej, znajduje sie on w przedniej czesci pompy czyli od strony rozrzadu i od strony bloku silnika. Idzie do niego 2 przewody.

PostNapisane: 25 maja 2012, 15:34
przez zadra
Sygnał do obrotomierza idzie z czujnika który jest umieszczony na pompie wtryskowej, znajduje sie on w przedniej czesci pompy

Czy to jakiegoś rodzaju impulsator?

PostNapisane: 25 maja 2012, 19:47
przez Sputnik1
Impulsy wytwarza, więc można to tak okreslić :), generalnie taki czujnik to nic innego jak cewka nawinięta na rdzeń metalowy bądz ferromagnetyczny, gdy bardzo blisko porusza się metal tego rdzenia to indukuje się impuls napieciowy.
Takich czujników w naszych autach jest wiecej, przy każdym kole można zauważyć pierscien z prostokątnymi zebami, a tuż obok czujnik, tych zębów jest stosunkowo dużo po to aby jednostka sterująca systemem ABS miała dokladne dane o zmieniajacej sie predkosci koła.
Jest jeszcze czujnik dostarczający dane do prędkosciomierza ( VSS ) jest on usytuowany gdzieś na skrzyni biegow.

PostNapisane: 2 sie 2013, 19:38
przez zadra
Impulsy wytwarza, więc można to tak okreslić

generuje pełną sinusoidę, nawet dość ładną, która jest pewnie później przetwarzana dalej przez komputer.

Sprawdziłem i zmierzyłem.

Co ciekawe – napięcie generowane przez to urządzonko jest dokładnym odzwierciedleniem ilości obrotów;
i tak1,5V = 1500obr wału
----2V = 2000obr wału
--- 2,5V = 2500obr wału i tak dalej.. i tak dalej..

PostNapisane: 6 sty 2014, 12:08
przez zadra
Więc wychodzi na to że jest to czujnik położenia dzwigni przyspieszenia :)


czy komputer comprexa wykorzystuje w jakiś sposób sygnał ze styku czujnika krańcowego umieszczonego przy dźwigni przyspiesznika na pompie?
Gdy dodajemy gazu na przewodzie czujnika pojawia się napięcie (u mnie 4,5V), natomiast gdy zdejmiemy noge z gazu napięcie znika.
Chciałem wysterować tym przekaźnik podając to napięcie na jego cewkę (cewka przekaźnika działa od napięcia 3V – dane katalogowe) niestety, niewielki prąd który przepływa przewodem nie pozwala na uruchomienie przekaźnika.
Czy czujnik o którym piszę jest potrzebny do prawidłowej pracy silnika?

Re: Comprex – silnik, czujniki

PostNapisane: 10 sty 2014, 19:44
przez pawel23
Jeżeli myślę o tym samym czujniku co ty(czujnik z nakrętką,można nim regulować obroty jałowe i idzie do niego kabelek)to u mnie raczej nie spełnia żadnej funkcji podłączony czy nie nie ma róznicy.Co do kompa to on chyba niczym nie steruje w naszych autach.Silnik z madzi można odpalić na palecie podając mu prąd na elektrozawór na pompie i paliwo <lol>

PostNapisane: 22 lut 2014, 23:26
przez zadra
hej.
od kilku dni mam 2 problemy.

1. brak wskazania czujnika ciśnienia oleju
– gdzie jest on zlokalizowany w comprexie? Czy jest do niego dojście od góry, czy z kanału?

2. nie świecą mi światła cofania
– analogicznie jak wyżej: gdzie włącznik zlokalizowany, oraz jakie mogą być przyczyny prócz mechanicznego uszkodzenia przewodów(nie sprawdzałem jeszcze bezpieczników, ale gdyby bezpiecznik padł, to więcej elektryki by przestało działać)

Problemy powstały niezależnie od siebie w dość dużym odstępie czasu:
światła zgasły podczas ostatnich mrozów(może ponad miesiąc temu)
ciśnienie oleju nie świeci od 4-ech dni.

Re: Comprex – silnik, czujniki

PostNapisane: 22 lut 2014, 23:44
przez pawel23
1.padł czujnik albo kabel się przetarł.Jutro postaram się sprawdzić gdzie jest ale podejrzewam że od strony ściany przedziału pasażerskiego.
2,U mnie po wymianie skrzyni też nie ma światła wstecznego Albo coś nie łączy albo czujnik padł,może coś w skrzyni.Sprawdz czy się żarówka nie przepaliła.

Re: Comprex – silnik, czujniki

PostNapisane: 23 lut 2014, 00:53
przez biniloluk
czujnik ciśnienia masz koło rozrusznika standard pewnie złamał się przewód mnie się tak zrobiło 2 razy raz dawało objawy jak bym nie miał ciśnienia oleju na wolnych obrotach kontrolka gasła przy dodawaniu gazu a zapalała się na wolnych obrotach

czujnik świateł cofania masz koło wysprzęglika wtyczka zaś pod zaworem startowym co do usterki z tego co pamiętam to chyba niema jakiegoś konkretnego bezpiecznika jest tylko jakiś ogólny od oświetlenia ale to byś zauważył brak innych świateł

PostNapisane: 6 mar 2014, 19:42
przez zadra
czujnik ciśnienia "uruchomiłem" dziś podczas wymiany oleju(auto trafiło na podnośnik, więc łatwiej było)
Przyczyna prozaiczna – zeskoczyła wtyczka z czujnika i wraz z kabelkiem dyndała w okolicy rozrusznika
DLA POTOMNYCH: czujnik troszkę powyżej rozrusznika, dostęp możliwy, ale chyba tylko od dołu(trzeba przecisnąć rękę między rozrusznikiem a czymś tam...nie miałem wiele czasu,żeby się przyglądać, ale dało radę z lekkim oporem wcisnąć łapę i założyć wtyczkę.

Świateł cofania jeszcze nie mam, ale oblukałem czujnik przy skrzyni biegów(znajduje się od strony zderzaka na środku skrzyni biegów na "pionowej" płaszczyźnie) – sam czujnik i przewody wyglądają zdrowo, przy najbliższej okazji sprawdzę po kabelkach, ale spodziewam się,że mam wypiętą wtyczkę – przy wymianie filtra powietrza z góry widać pod wężem z filtra powietrza do kolektora taki kabelek z wtyczką dwupinową i domyślam się,że to właśnie to.
Niestety na razie brak czasu i chęci aby wywalać puszkę filtra powietrza i szukać miejsca do wpięcia tej wtyczki.

jeśli mi się uda znaleźć czas na naprawę, to może fotkę pstryknę i wkleję do tematu.

Niestety, nie udało mi się do tej pory zlokalizować problemu ze światłem cofania.
Czujnik jest sprawny – sprawdziłem.
Wiem również,że nie pojawia się napięcie w złączce czujnika(pod zaworem startowym).
Kabelki chowają się w grubą wiąchę przewodową i tyle co ustaliłem.
Zastanawiam się, skąd idzie zasilanie do czujnika świateł cofania – sprawdziłem większość bezpieczników i wydają się być sprawne(w najbliższym czasie jeszcze podejdę do bezpieczników i na spokojnie sobie je skontroluję).
Zaczyna mnie to irytować...