Strona 1 z 2
		
			
				Wymiana chłodnicy – Comprex
				
Napisane: 
9 lis 2009, 23:06przez VeryPlayer
				Witam.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 626 2.0 Comprex z roku 1993. Niestety muszę wymienić chłodnice, gdyż obecna nie nadaję się już do dalszego użytkowania. Na allegro znalazłem chłodnicę  typowo do mojej Mazdy (
 http://allegro.pl/item789891256_mazda_626_91_97_chlodnica_wody_2_0_2_0_td_comprex.html
http://allegro.pl/item789891256_mazda_626_91_97_chlodnica_wody_2_0_2_0_td_comprex.html) lecz nie ukrywam, iż na dzień dzisiejszy nie stać mnie na taki wydatek. Czy jest jakaś alternatywa ? Znalazłem chłodnicę do 323 (
 http://allegro.pl/item784204548_chlodnica_wody_mazda_323_f_vat.html
http://allegro.pl/item784204548_chlodnica_wody_mazda_323_f_vat.html) i wydaje mi się, iż mogłaby spasować. Macie jakieś większe pojęcie na ten temat ? 
Z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie.
Adam
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
9 lis 2009, 23:13przez astarot20
				z chłodnicą do comprexa sa duze problemy ciezko wogóle znaleźć nową a jej cena jest kosmiczna a uzywana jeszcze gożej sam miałem z tym problem. wkoncu zdecydowałem sie kupić nową ale za 700 zł mi znajomy złatwił a radził bym ci jednak orginalna wsadzic jak ci sie nie spieszy z tym to poczekaj sprawdzaj codziennie allegro a napweno trafi sie jakas uzywka
albo tu masz jeszcze inną alternatywe niewiem co warta jest taka chłodnica
 http://allegro.pl/item789135318_mazda_6 ... dnica.html
http://allegro.pl/item789135318_mazda_6 ... dnica.html 
			
		
			
				
				
Napisane: 
14 lis 2009, 19:23przez Enduro
				nie oczczedzaj na chlodnicy
sorry, ale comprex jest dosc czuly na chlodzenie!
i jak w trasie stracisz wode, to nawet nie zauwazysz,
jak padnie motor, popekaja tuleje cylindrow!
w comprexie trzeba pilnowac wody, absolutnie!
pozdr.
E.
			 
			
		
			
				chłodnica cieczy
				
Napisane: 
23 sie 2010, 19:25przez Tomcio1972
				Witam nie znalazłem tego na forum więc pytam .
Czy ktoś z szanownych kolegów wymieniał chłodnicę cieczy w comprexie ale nie na oryginał bo są dla mnie troszkę za drogie minimum 700zł lecz coś tańszego nowego . Krótko mówiąc z jakiego innego auta założyć chłodnicę cieczy do comprexa tak by wszystko było w miarę ok ?
			 
			
		
			
				Re: chłodnica cieczy
				
Napisane: 
23 sie 2010, 20:43przez astarot20
				u mnie była inna włożona jak kupiłem mazde ale od czego to było to nie wiem ale chyba to nie był dobry pomysł bo pekła ona od cisnienia....
a tu na allegro masz uzywke
- Kod: Zaznacz cały
- http://allegro.pl/item1186925757_mazda_626_comprex_1995_chlodnica_wody.html
 
			
		
			
				Re: chłodnica cieczy
				
Napisane: 
23 sie 2010, 21:32przez Tomcio1972
				tak używka za 400 zł i do tego od kombi zupełnie inna niż w moim sedanie wolał bym jednak nową nawet od innego auta zastanawiałem się nad wymianą rdzenia ale to terz koszt około 500 zł
			 
			
		
			
				Re: chłodnica cieczy
				
Napisane: 
23 sie 2010, 21:55przez zadra
				Powinna pasować chłodnica od wcześniejszego modelu mazdy 626, nie wiem tylko czy to jest tańsze rozwiązanie..
			 
			
		
			
				Re: chłodnica cieczy
				
Napisane: 
24 sie 2010, 19:55przez vilkolak
				ja mam wsadzona z jakiejs starej hondy w dieslu, ale z jakiej to nie wiem 

 wazne rozmiarowo zebyb mniejsza nie byla bo jednak dieselki sie grzeja troche 

 ja musialem u siebie tylko weze dac dluzsze bo krocce  byly w innych miejscach
 
			
		
			
				Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
8 wrz 2010, 12:14przez Tomcio1972
				Witam ponieważ czas zrobił swoje i jestem zmuszony wymienić chłodnicę cieczy w swoim comprex-ie proszę o poradę czy dam radę wymienić ja samodzielnie z mechaniką na bakier nie jestem ale nie wiem co ewentualnie wyciągnąć rozkręcić tak aby za dużo nie rozdzierać w aucie ? wszelkie porady mile widziane
			 
			
		
			
				Re: Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
8 wrz 2010, 16:52przez astarot20
				dużo zachodu z tym niema odkręcasz wiatrak odpinasz węże odkręcasz uchwyty trzymające chłodnice i to by było na tyle troche tam jest ciasno ale da sie wszystko zrobić
			 
			
		
			
				Re: Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
8 wrz 2010, 19:43przez Tomcio1972
				tak myślałem ale lepiej mieć pewność bo mechanik u którego byłem twierdził że trzeba pas przedni zdzierać lekko go wyśmiałem i już tam więcej nie pojadę sam to zrobię  

 
			
		
			
				Re: Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
27 paź 2010, 19:20przez JulianSR
				heh to nizly mechanik heh ja ostatnio wczoraj wyciagalme chlodnice dwie nakretki odkrecic tylko zaciski sciagnac z przewodow plyn spuscic i montowac spowrotem latwo i szybko pol godzinki z wentylatorem i masz kase zaoszczedzona:]
			 
			
		
			
				Re: Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
11 sty 2011, 11:40przez Tomcio1972
				małe pytanie proszę nie krzyczeć gdyż przekopałem forum i nie znalazłem odpowiedzi do rzeczy : co lepiej wlać w celu uszczelnienia cieknącej chłodnicy ? płyn czy proszek proszę o wypowiedź tych co stosowali spraw nie dotyczy mnie osobiście gdyż już wycieku nie mam ( wymieniłem chłodnicę ) ale pojawiła się u kolegi posiadającego starego disla  a kasy na nową nie ma  

  sam skłaniam się ku płynowi uszczelniającemu tylko jakiej firmy kupić proszę o wypowiedzi
 
			
		
			
				Re: Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
11 sty 2011, 14:54przez zadra
				Nie polecam żadnego z nich, choć z powodzeniem zastosowałem kiedys płyn kupiony w tesco(pociekłachłodnicha w samarze).
Jesli kolegi nie stać na nową chłodnicę, to proponuję zdemontować i dostarczyć do warsztatu zajmującego się naprawianiem chłodnic.Powinno być dużo taniej niż przy zakupie innej.
Zastosowanie jakiegokolwiek środka uszczelniającego może zablokować nie tylko wypływ wody z chłodnicy, lecz również przepływ wody przez np. nagrzewnicę auta i możemy mieć zimą kłopoty z dogrzaniem kabiny.Możemy również zmniejszyć wydajność pompy wody i przegrzać silnik, podobnie jak w przypadku zablokowania termostatu...
Z jednego auta udało mi się wydusić korek o grubości kciuka i długości polowy tegoż palca z jednego z węży(nie wiadomo skąd przywędrował). Auto miało instalację gazową i notorycznie mroziło parownik – brak odpowiedniego przepływu płynu przez układ.
Korek wypluło gdy posunąłem sie do ostateczności i wypiąwszy elektrycznie wentylator chłodnicy prawie zagotowałem płyn,przy wypiętym wężu od parownika – zwiększone ciśnienie zrobiło swoje 

Z powyższego przykładu można wniskować, iż uszczelnianie "cudownym " specyfikiem może skończyć się kłopotami.
Nie polecam tego rozwiązania.
Tak na marginesie to jeśli dobrze pamiętam dawniej stosowało się "jajko" do tych celów.
Białko wypełniało szczeliny i powyżej 40st C ścinało się blokując wypływ, przepływ i wszystko co napotkało na swojej drodze...
 
			
		
			
				Re: Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
11 sty 2011, 17:52przez Tomcio1972
				kiedyś do sierry 2,3d wsypywałem proszek i chłodnicę załatało teraz są płyny chyba jednak bezpieczniejsze wiadomo lepiej załatać wymienić ja władowałem w listopadzie 700 zł w chłodnicę do mojej madziuni (nowa) ale nie każdego stać na wydatek przekraczający w tym konkretnym przypadku kumpla wartość auta jajo wiadomo stosowano coś ktoś doda jeszcze ?
			 
			
		
			
				Re: Wymiana chłodnicy -porady?
				
Napisane: 
5 lut 2011, 01:44przez Rudgens
				Witam
Nie baw się w żadne proszki, płyny. Ja swego czasu też miałem problemy z chłodnicą. Na jakiś czas pomagał kit do zbiorników (8 zł), ale tak jak mówię na jakiś czas. Jeżeli nie masz sita z tej chłodnicy to możesz próbować- w miejscach które kleiłem nie puszczało tylko gdzie indziej się zaczęła rozszczelniać. W końcu kupiłem nówkę (zamiennik) z aluminium za 600zł. I mam jedno z głowy. Co do wymiany to dasz radę bez problemu. 
Pozdrawiam
			 
			
		
			
				Dziurawa chłodnica – czy od innego modelu podejdzie
				
Napisane: 
21 paź 2012, 13:53przez massur
				Witam!
Wczoraj zauważyłem, że z plastikowego elementu na górze chłodnicy leje się woda – nieszczelność jest od przodu w połowie wysokości tego plastiku na środku chłodnicy, woda sika jakby ktoś wbił szpilkę.
Muszę to jakoś zakleić poxipolem albo czymś podobnym żeby kilka dni pojeździć ale chłodnica i tak do wymiany – nie chcę się stresować w trakcie jazdy czy czasem to nie puści.
Okazuje się, że używek za bardzo na Allegro nie ma (szukałem do 626 comprex), orientuje się ktoś czy od innych modeli podejdzie (jakieś wersje bez comprex'a, może od Cronos albo Xsedos)?
			 
			
		
			
				Re: Dziurawa chłodnica – czy od innego modelu podejdzie
				
Napisane: 
21 paź 2012, 19:01przez biniloluk
				nowa chłodnica zamiennik z polcaru kosztuje około150zł do tego modelu przekręcasz wiatrak zakładasz korek i gotowe 
fakt może chińczyk ale dają atrakcyjną cenę i rok gwarancji montowałem takie i żadnych reklamacji
			 
			
		
			
				Re: Dziurawa chłodnica – czy od innego modelu podejdzie
				
Napisane: 
21 paź 2012, 21:44przez massur
				Hmmm, ciekawa propozycja, tym bardziej, że mam do jednego z ich sklepów może kilometrów...
Używka podobnie kosztuje i też nie wiadomo ile podziała.
Napisałem w dziale ogłoszeń, że kupię chłodnicę i pojawiło się pytanie czy od FS pasuje?
I kolejna sprawa, wymiana wydaje się prosta, czy jest coś na co zwrócić uwagę żeby np. nie urwać?
Dopisano 22 paź 2012, 07:54:
"biniloluk" – dzwoniłem właśnie do Polcaru i twierdzą, że nie mają do tego silnika, do diesli mają ale od 97, może to była od innego modelu i pasuje do comprexa, pamiętasz może jaka to dokładnie była?
			 
			
		
			
				Re: Dziurawa chłodnica – czy od innego modelu podejdzie
				
Napisane: 
23 paź 2012, 19:00przez biniloluk
				wymiana jest naprawdę prosta 8 minut roboty i to jeżeli ktoś niema doświadczenia nie wiem dlaczego mówią że nie mają ja kupowałem dla kolegi u znajomego co prowadzi mały sklep z częściami samochodowymi może z pół roku temu przyszło w pudełku polcar nawet na chłodnicy była naklejka polcar sam byłem zdziwiony atrakcyjną ceną
może oni nie zajarzyli ale od ditd czyli od 626GF  jest taka sama a w katalogu nie mają żadnego odniesienia