Nie chce odpalić w niskich temperaturach
on jest przykecony do ramy przy chłodnicy, jak stoisz przed maska to od prawej,
P.S odsyłam wszystkich Comprexiarzy mających trudności z odp kiedy robi sie chłodno.
Byc może ten podgrzewacz o którym mowa w tym tamcie rozwiązuje ten problem.
viewtopic.php?f=88&t=105346&p=1827994#p1827994
P.S odsyłam wszystkich Comprexiarzy mających trudności z odp kiedy robi sie chłodno.
Byc może ten podgrzewacz o którym mowa w tym tamcie rozwiązuje ten problem.
viewtopic.php?f=88&t=105346&p=1827994#p1827994
tomekmd to pykniecie rozłancza prad na swiece zarowe tak jest ok
panowie w swoja mazde włozyłem kupe kasy problemy z paleniem jak wyzej
-wymieniłem swiece zarowe stare były ok
-rozebrałem spręzarke była drozna lecz przednie łozysko było z duzym luzem stoczyłem os dałem łozysko zamknięte za 15 zł na razie wytrzymało 15000 tys km i sprawdzałem naciągi pasków
-rozebrałem zawór startowy był cały z sadzy os wytarta z zadziorami ktore wytarłem papierem sciernymi dałem tawot na łozyska
-dałem nowy filter paliwa i sprawdziłem czy paliwo się nie cofie do baku
-wykrecono i sprawdzono pompe wtryskową i nic to nie dało zawsze rano miałem nadal problemy z paleniem biały dym z tłumika i z okolicy komory silnika
– panowie dopiero po zdemontowaniu chłodnicy interkulera mazda pali na mrozie przy minus 14 stopni jest super
-próbowalismy wypłukac sadze karcherem wypłyneło duzo sadzy lecz po załozeniu dalej przestała palic
własnie szukam droznej.A poszło tyle kasy przez chłodnice.
panowie w swoja mazde włozyłem kupe kasy problemy z paleniem jak wyzej
-wymieniłem swiece zarowe stare były ok
-rozebrałem spręzarke była drozna lecz przednie łozysko było z duzym luzem stoczyłem os dałem łozysko zamknięte za 15 zł na razie wytrzymało 15000 tys km i sprawdzałem naciągi pasków
-rozebrałem zawór startowy był cały z sadzy os wytarta z zadziorami ktore wytarłem papierem sciernymi dałem tawot na łozyska
-dałem nowy filter paliwa i sprawdziłem czy paliwo się nie cofie do baku
-wykrecono i sprawdzono pompe wtryskową i nic to nie dało zawsze rano miałem nadal problemy z paleniem biały dym z tłumika i z okolicy komory silnika
– panowie dopiero po zdemontowaniu chłodnicy interkulera mazda pali na mrozie przy minus 14 stopni jest super
-próbowalismy wypłukac sadze karcherem wypłyneło duzo sadzy lecz po załozeniu dalej przestała palic
własnie szukam droznej.A poszło tyle kasy przez chłodnice.
- Od: 8 paź 2008, 16:20
- Posty: 6
- Skąd: rzeszow
- Auto: mazda 626 comprex
Kolego slawek100 mam do ciebie pytanie jakie lozyska zastosowales do comprexu? jaki rozmiar?cxy to kulkowe cxy walcowe podwojne? jak wygladal twoja sprezarka po wyciagnieciu ? heh tez ten bialy dym mam zobacze u siebie c i jak.
- Od: 20 maja 2009, 08:58
- Posty: 164
- Skąd: Siennica Lublin
- Auto: Mazda 626 IV GE 1997 rok 90PS 1.8
Szutrowóz
Panowie trzeba sprawdzać rzeczy najprostsze np interculer może być drożny ale nieszczelny i już jest poważny problem podejrzewa ,że w twoim przypadku slawe100 tak może być
nie ma się co oszukiwać mimo że mazda z comprexem to fajny wóz i na razie nie zamienuię go na nic innego bo jest super to jednak jest to lekki niewypał ( sprężarka ) choć przy normalnych sprężarkach też są problemy i awaryjnośc comprexa nie jest znów tak wielka największy problem to ilość samochodów które go mają
nie ma się co oszukiwać mimo że mazda z comprexem to fajny wóz i na razie nie zamienuię go na nic innego bo jest super to jednak jest to lekki niewypał ( sprężarka ) choć przy normalnych sprężarkach też są problemy i awaryjnośc comprexa nie jest znów tak wielka największy problem to ilość samochodów które go mają
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
do Julian SR łozysko zewnętrzne od strony paska klinowego jakie dobrałem do spręzarki było kulkowe zwykłe ktore wytrzyma bo niejest narazone na wysokie obroty i wysoką temperature jak łozyska wewnętrzne które tylko nasmarowałem smarem brak odpowiednika w katalogu zwykłych łozysk.Dobrałem je do obudowy metalowej od strony paska klinowego lecz z wymiarem na osi sprezarki był juz problem zaryzykowałem i stoczyłem os na wymiar miejszy gdyż os jest od strony koła pasowego ciensza i pózniej się zwieksza w celu podparcia zabezpieczenia zamiast zabezpieczenia wytoczylismy tulejke długosc jej domierzylismy dosłownie na oko by pasek klinowy niebył pod kątem.
- Od: 8 paź 2008, 16:20
- Posty: 6
- Skąd: rzeszow
- Auto: mazda 626 comprex
do Tomcio 1972 w mojej mazdzie interculer i cały układ byłszczelny gdyz wymieniłem wszystkie opaski na gumach jak była zimna przy zapalaniu wskakiwała na obroty i nagle gasła jakby cos ją blowowało chyba się zalewała paliwem z braku powietrza .Dopiero przypadek sprawił ze wypielismy interkuler podłączylismy układ przewodem gumowym i to pomogł.
- Od: 8 paź 2008, 16:20
- Posty: 6
- Skąd: rzeszow
- Auto: mazda 626 comprex
to weź odepnij ic na chwilkę zalej go ropą /naftą powinno to rozpuścić syf w środku później przepłucz dokładnie i masz ic sprawny nie wydawaj kasy na rzeczy które możesz sam naprawić małymi nakładami
płukanie sama wodą niewiele ci pomoże
płukanie sama wodą niewiele ci pomoże
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
Dziekuje slawek wlasie rozkrecilem comprex lozysko cale sie wysypalo hheh po wyciagnieciu . Ile dales za lozysko? i jaki smar dawales do lozysk? ile juz przejechales jesli moge wiedziec?
- Od: 20 maja 2009, 08:58
- Posty: 164
- Skąd: Siennica Lublin
- Auto: Mazda 626 IV GE 1997 rok 90PS 1.8
Szutrowóz
U mnie panowie problem dalej jest..
W lato pali dotyk teraz zima to słabo jak zimny jest..
aku mam nowy ale może mało prądu rozruchowego ma bo to jest aku 71A i 680 Ah więc może dlatego..
IC raczej to nie jest bo wczesniej nie miałem IC i było raczej tak samo chociaż wtedy jeszcze wczesna jesiń była.
świece nowe może mało prądu maja? ale kiedy odkręciłem listwę i podkręciłem jedna świece i masa i zapłon włączyłem to się robiła czerwona ale może kiedy zimno to trzeba dłuzej? więc może nie zdąrzą sie zagrzać wszystkie ?
wtryski może i leją mi ale tak to i by cięzko w lato przecież palił.
kompresji nie mierzyłem ale też tak to bym miał problem w lato a silniczek równo pracuje i dobrze.
zawór startowy czyszczony filtry itd nowe.
może rozrusznik? i aku?
ostatnio jak mi paliwka braklo i się zapowietrzył na stacji to kręcił jak głupi był gorący po trasie a rano tak mułowato chodzi jak mróz jak próbuje go odpalić a jeszcze jedno to kiedy jest minu i już cieżko ale uda się odpalić to wchodzi na 1300 obrótw czy więcej może i nie wiedziałem ale się dowiedziałem ze to jest ssanie mechaniczne że jak mróz to spręzynka się rozciąga itd i wtedy do momentu jakiejs tam temp się sam rozgrzewa. Może tu coś jest ? może aku? może coś z przekaźnikiem?
W lato pali dotyk teraz zima to słabo jak zimny jest..
aku mam nowy ale może mało prądu rozruchowego ma bo to jest aku 71A i 680 Ah więc może dlatego..
IC raczej to nie jest bo wczesniej nie miałem IC i było raczej tak samo chociaż wtedy jeszcze wczesna jesiń była.
świece nowe może mało prądu maja? ale kiedy odkręciłem listwę i podkręciłem jedna świece i masa i zapłon włączyłem to się robiła czerwona ale może kiedy zimno to trzeba dłuzej? więc może nie zdąrzą sie zagrzać wszystkie ?
wtryski może i leją mi ale tak to i by cięzko w lato przecież palił.
kompresji nie mierzyłem ale też tak to bym miał problem w lato a silniczek równo pracuje i dobrze.
zawór startowy czyszczony filtry itd nowe.
może rozrusznik? i aku?
ostatnio jak mi paliwka braklo i się zapowietrzył na stacji to kręcił jak głupi był gorący po trasie a rano tak mułowato chodzi jak mróz jak próbuje go odpalić a jeszcze jedno to kiedy jest minu i już cieżko ale uda się odpalić to wchodzi na 1300 obrótw czy więcej może i nie wiedziałem ale się dowiedziałem ze to jest ssanie mechaniczne że jak mróz to spręzynka się rozciąga itd i wtedy do momentu jakiejs tam temp się sam rozgrzewa. Może tu coś jest ? może aku? może coś z przekaźnikiem?
co do aku mam mniejszy i pali na tyk
wtryski moje leją jak wiaderkiem i tak pali świece zawsze czekam jeszcze momencik po zgaśnięciu kontrolki i wtedy kręcę może masz jakiś problem z rozrusznikiem ? może gdzieś się zaciera choć nie wiem czy to możliwe ?
na jakim jeździsz oleju jak mineralny to może ciężej kręcić choć to było by chyba niezauważalne ? co do ssania to moje chyba nie działa bo obroty wskakują mi maksymalnie na 850-900 więc to raczej masz dobre
wiem nic konstruktywnego ale może jednak przeglądnij rozrusznik ?
na jakim jeździsz oleju jak mineralny to może ciężej kręcić choć to było by chyba niezauważalne ? co do ssania to moje chyba nie działa bo obroty wskakują mi maksymalnie na 850-900 więc to raczej masz dobre
wiem nic konstruktywnego ale może jednak przeglądnij rozrusznik ?
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
olej mam mineralny 14w40 lotos
Hmm rozrusznik...czsami zauważyłem nawet w lato na gorącym że przekręcam na start to tylko cykniecie rozrusznika bylo i tyle nie odpalal itd nic..jak by rozrusznik nie działał ale za 2 razem normalnie.. czasami tak z 2 razy z rzędu wiec moze i rozrusznik ale czy to by miało wpływ juz przy spadku tem z np 30 na 10*C ? bo to mniej wiecej wtedy zauważyłem..?
Aha i jeszcze jedno po wymianie rozrzadu zauważyłem że czasami zostawiam plamke oleju nie zawsze ale czasami tak od lewej strony może jakoś cisnienie ucieka i dlatego słabiej pali czy w ogole może to mieć jakiś wpływ na odpalanie?ten wyciek oleju?
Hmm rozrusznik...czsami zauważyłem nawet w lato na gorącym że przekręcam na start to tylko cykniecie rozrusznika bylo i tyle nie odpalal itd nic..jak by rozrusznik nie działał ale za 2 razem normalnie.. czasami tak z 2 razy z rzędu wiec moze i rozrusznik ale czy to by miało wpływ juz przy spadku tem z np 30 na 10*C ? bo to mniej wiecej wtedy zauważyłem..?
Aha i jeszcze jedno po wymianie rozrzadu zauważyłem że czasami zostawiam plamke oleju nie zawsze ale czasami tak od lewej strony może jakoś cisnienie ucieka i dlatego słabiej pali czy w ogole może to mieć jakiś wpływ na odpalanie?ten wyciek oleju?
co do rozrusznika w moim byłym aucie z benzyną przy spadkach temperatur właśnie miałem takie zachowanie – rozkręciłem wyszyściłem przemyłem założyłem nowe szczotki bo był wytargany i problemy znikneły czy mazda mozę tak mieć ? chyba może wyciek oleju to skąd ? może ci z odmy kapie zza silnika ? ale to raczej wpływy nie ma
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
no nie wiem wlasnie..
najlepiej by bylo jakby ktos sie wypowiedział jeszcze
a kapie hmm nie potrafie dokładnie określic ale gdzięs jak pompa wody, poduszka silnika, gdzies tu..wydaje mi sie ze to po wymianie rozrzadu bo wczesniej nie widzialem tego a teraz czasami widze..
najlepiej by bylo jakby ktos sie wypowiedział jeszcze
a kapie hmm nie potrafie dokładnie określic ale gdzięs jak pompa wody, poduszka silnika, gdzies tu..wydaje mi sie ze to po wymianie rozrzadu bo wczesniej nie widzialem tego a teraz czasami widze..
może kapie gdzieś z któregoś uszczelniacza np wałka ? albo uszczelniacz na wale
co do wypowiedzi innych masz rację im wiecej mózgów tym więcej propozycji w ubiegłym roku też miałem takie problemy z odpalaniem wymieniłem świece i filtr paliwa na nowy mimo że poprzedni miał dwa miesiące i mineło uśmiecham się błogo jak sąsiad przy -20 bo już tyle było rzeźbi passata w benzynie a moja madzia z pierwszego strzała odpala obyś i ty znalazł problem
co do wypowiedzi innych masz rację im wiecej mózgów tym więcej propozycji w ubiegłym roku też miałem takie problemy z odpalaniem wymieniłem świece i filtr paliwa na nowy mimo że poprzedni miał dwa miesiące i mineło uśmiecham się błogo jak sąsiad przy -20 bo już tyle było rzeźbi passata w benzynie a moja madzia z pierwszego strzała odpala obyś i ty znalazł problem
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
Witam serdecznie na forum .
Ja jestem szczęśliwym
posiadaczem Mazdy 626 97r TDI czyli Comprexa.
Miałem podobny problem po zakupie z odpalaniem samochodu 3 – 5 razy kręciła rozrusznikem na strzała, raz nie kręciła w ogóle
i przygasały wtedy lekko kontrolki podczas kręcenia rozrusznikiem , im była niższa temperatura, tym było gorzej,świece grzały , paliwo było okey , filtr powietrza i paliwa wymieniony, akumlator również był dobry. Nie wiedziałem co jest ale stwierdziłem ,że może to byc rozrusznik. Wymontowałem go i okazało się ,że do wymiany są styki miedziane w rozruszniku , które podtrzymują przepływ prądu podczas kręcenia przy rozruchu ( zwora elektromagnesu). Styki miedziane kupiłem od innego modelu samochodu bo typowych do Mazdy nie mieli w sklepie (chodzi o to by kształt blaszek miedzianych ,był podobny do tych od Mazdy) rozrusznik złożyłem, zamontowałem i działa do dnia dzisjeszego
. Styki miedziane kosztowały mnie 12 zł. 
Ja jestem szczęśliwym
Miałem podobny problem po zakupie z odpalaniem samochodu 3 – 5 razy kręciła rozrusznikem na strzała, raz nie kręciła w ogóle

-
Daniel 1
Witam serdecznie.
Do mojego postu powyżej chciałem dodac małe sprostowanie . Poczas przekręcania kluczyka kontrolki przygasały ale wtedy silnik nie kręcił.
Do mojego postu powyżej chciałem dodac małe sprostowanie . Poczas przekręcania kluczyka kontrolki przygasały ale wtedy silnik nie kręcił.
-
Daniel 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6