Strona 1 z 1

stale działająca sprężarka klimatyzacji

PostNapisane: 23 lip 2009, 13:34
przez DamianMX6
Czy ktoś może poradzić gdzie szukać przyczyny tego że po włączeniu klimatyzacji sprężarka i wentylator chodzą praktycznie bez przerwy. Nawet jak ciśnienie w układzie dochodzi na wyższych obrotach do 22-23 barów nie chce się cholera wyłączyć. Sprawdzony czynnik olej itp wszystko ok, chłodzi ładnie. Dopiero w chłodny dzień wyłącza się czasem na bardzo krótko 4 do 6 sekund po czym włącza np. na minutę.

Który element jest odpowiedzialny za wyłączanie sprężarki jak osiągnie odpowiednie ciśnienie w klimatyzacji MX-6 2,5?.

Jeszcze padł pomysł aby sprawdzić niejaki termic na sprężarce, ale to w przyszłym tygodniu.


Aha i jak włączam klimę obroty podnoszą się do około 900 z 700.
Znowu jak wyłączam klimę to najpierw obroty skaczą do 1200 po czym od razu opadają do normalnych.

Wcześniej podnosiły się max o 100 po włączeniu a jak wyłączałem po prostu opadały bez skoku w górę.

Wszystko zaczęło się po tym jak wykryłem nieszczelność i pospawano mi rurkę w układzie a następnie na nowo nabito.
Przed tym działało bez zarzutu.

PostNapisane: 23 lip 2009, 19:03
przez Hazu
Może poprostu komresor jest zużyty.

PostNapisane: 23 lip 2009, 21:48
przez DamianMX6
Ale czy jakby był zużyty dawał by właściwe ciśnienie? a daje skubaniec tyle że się nie wyłącza, no chyba że wyłączę całkiem klimę, ale nie o to przecież chodzi.

Kompresor będę miał dzięku uprzejmości xXx <spoko> do sprawdzenia, więc w środę wstawię auto i będą szukać przyczyny.

Czy ktoś mi powie który element w klimatyzacji w Mazdzie MX-6 2,5 odpowiada za wyłączanie kompresora/sprężarki jak układ załapie już właściwe ciśnienie?

PostNapisane: 24 lip 2009, 09:29
przez steven
DamianMX6 czujnik temperatury na parowniku :) jak masz manualną klimę to w trybie AC wyłącza, gdy osiągnie 1 st. C, w trybie AC ECO 6 st. C :) gdy masz klimatronika steruje nim kopmuter ale też nie pozowli na schłodzenie poniżej 1 st.C

PostNapisane: 24 lip 2009, 10:04
przez DamianMX6
A można taki czujnik z parownika gdzieś kupić ?

PostNapisane: 24 lip 2009, 11:09
przez steven
obawiam się, że tylko ASO... ale ja mam u siebie wszystko rozebrane, jak zdążę, to dziś, jak nie to jutro zrobię fotorelacje z założenia całej klimy ;) i uwględnię jak sprawdzić ten czujnik... jedyna różnica to że ja mam 626 GD więc u Ciebie będą inaczej śrubki wyglądały, ale działanie czujnika jest to samo :)

PostNapisane: 24 lip 2009, 14:11
przez DamianMX6
A ten parownik łatwo jest wyjąć z auta i wyczyścić ?

i przy włączonej klimatyzacji jaka powinna być najniższa temperatura na wylocie z kratek przy temp. zewn. powiedzmy około 20-25 stopni?

PostNapisane: 24 lip 2009, 14:33
przez Grzyby
Najniższa zaobserwowana u mnie w GE temperatura na kratkach to było 4-5 stopni.

P.S. W GE nie ma trybu ECO o którym pisze steven

PostNapisane: 24 lip 2009, 15:50
przez DamianMX6
Grzyby napisał(a):Najniższa zaobserwowana u mnie w GE temperatura na kratkach to było 4-5 stopni.

P.S. W GE nie ma trybu ECO o którym pisze steven



no to u mnie jest z pewnością znacznie więcej, rozumiem że mierzy się wkładając termometr w kratkę ?
muszę to sprawdzić

PostNapisane: 24 lip 2009, 17:33
przez Hazu
A tu masz schemat badania czujnika temeratury na parowniku:

Obrazek

PostNapisane: 24 lip 2009, 19:44
przez DamianMX6
Dzięki Hazu, a nieco większy skan możesz wstawić?

Ponawiam pytanie czy parownik łatwo jest wyjąć z wnętrza auta i wyczyścić ?


Dzisiaj sprawdzałem wieczorkiem i sprężarka po włączeniu klimy już nawet na chwilę się nie wyłącza.

PostNapisane: 24 lip 2009, 19:48
przez Hazu
e-mail to Ci wyśle

PostNapisane: 24 lip 2009, 20:27
przez DamianMX6
Hazu napisał(a):e-mail to Ci wyśle


Dzięki wielkie <piwo>

PostNapisane: 24 lip 2009, 21:00
przez PLaster
DamianMX6 napisał(a):Ponawiam pytanie czy parownik łatwo jest wyjąć z wnętrza auta i wyczyścić ?


powiem tak, wyjąć to nie wyjmiesz, bo musiałbyś odkręcić go całego, czyli dwie rurki co do niego idą, co się wiąże z rozszczelnieniem u nawianiem gazu
ale jak wyciągniesz schowek po stronie pasażera to będzie tam całkiem dobry dostęp

PostNapisane: 24 lip 2009, 21:09
przez DamianMX6
PLaster napisał(a):powiem tak, wyjąć to nie wyjmiesz, bo musiałbyś odkręcić go całego, czyli dwie rurki co do niego idą, co się wiąże z rozszczelnieniem u nawianiem gazu
ale jak wyciągniesz schowek po stronie pasażera to będzie tam całkiem dobry dostęp



O to mi chodzi, jak bedą sprawdzać klimę i z pewnością spuszczać czynnik itp. i szukać przyczyny dlaczego sprężarka cały czas chodzi to przy okazji chciałbym wyjąć od razu parownik i go oczyścić bo podobno to główne siedlisko syfu a zakładam że czystość jego ma też duży wpływ na wydajność układu.

PostNapisane: 25 lip 2009, 06:30
przez PLaster
tak, jak ha chłodniczka/parownik jest zawalona i zasyfiona, to wszystko po1 wali do środka, a po drugie zmniejsza przepływ powietrza

PostNapisane: 30 lip 2009, 18:40
przez DamianMX6
Parownik klimatyzacji oczyszczony, oto co zostało wyjęte

Obrazek

i choć trochę poprawiło sie chłodzenie jednak główny problem pozostał.
Nie wyłącza się sprężarka już na drugim biegu wentylatora!!!
Chcę sprawdzić jeszcze czujnik temperatury który jest na parowniku może po prostu źle działa, może ma ktoś z was taki czujnik lub podobny na zbyciu, bo dopuki nie podłączę innego nie dowiem się czy to to.

taki czujnik
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=79724

<pomocy> ;)

PostNapisane: 30 lip 2009, 19:01
przez PLaster
DamianMX6 napisał(a):Parownik klimatyzacji oczyszczony, oto co zostało wyjęte

no to ładnie tam na chomikowałeś ;)

PostNapisane: 30 lip 2009, 20:02
przez DamianMX6
PLaster napisał(a):
DamianMX6 napisał(a):Parownik klimatyzacji oczyszczony, oto co zostało wyjęte

no to ładnie tam na chomikowałeś ;)


Ale jakoś nigdy nawet nie śmierdziało

swoją drogą ciekawe jak tak duże kawałki liści dostały się przez takie małe kratki :|