Strona 1 z 1

Problemy po remoncie silnika

PostNapisane: 11 mar 2008, 10:30
przez telmuz2002
Witam serdecznie. Kiedys widzialem taki podobny temat ale za cholere nie umiem go wyszukać.

Niedawno tzn ok 2tys km temu zrobilem kapkę silnika w mojej madzi. Tłoki, pierścienie, szlif walu, plan głowic, wszystkie uszczelniacze, uszczelki, przewody, swiece, filtry, paski....ble ble...itd
Szwagier ma DOBRE ASO i tam to bylo robione koszt po duuuuuzym rabacie 4300zł

i po remoncie.....
Zauwazylem 2 problemy.
1 Zapala sie check engine w momencie wlączania wentylatora a swoją drogą to wcześnie się włącza
2 Prędkośc max to ok 150km/h z duzym trudem a ostatni bieg to koniec przyspieszania. Obroty wtedy są na poziomie 3700/min
wczoraj udalo mi sie tak 160 wlaczyl sie ostatni bieg i zwolnil do 150/h

spalanie.....uuuuuuu spore ok 16 a przed remontem to ostroznie nawet 11-12

Delikatnie mnie szlag trafia wiec proszę o pomoc

Przejechalem 2tys km i postanowilem dodac wiecej gazu (bo docieralem tak do 3500obr) i raz "zrobilem "bmw 2,3l a drugi raz nie umialem uciec fiacikowi marea wekend 1,6 lpg
więc z przyspieszaniem tez różnie

proszę......... <killer> <killer>

PostNapisane: 11 mar 2008, 11:49
przez arni0000
Jednym słowem coś spierdzielili. Sprawdzałeś kompresję? Sprawdź też czy wszystko ok ze skrzynią. No i ta cena za ten remont trochę mało. napisz co było robione czy tulejowali blok czy honowali cylindry i dawali tłoki nadmiarowe. Same tłoki z pierścieniami to koszt ok 1400zł, tulejowanie to 900zł, głowice dobrze zrobione to 1300zł, szlif wału uszczelki robocizna to napewno 1500zł. Do tego nowy rozrząd a przynajmniej pasek, oleje i płyny oraz filtry. Coś mi się nie chce wierzyć że za te 4300 wszystko powymieniali. jeśli chodzi o kontrolkę to coś źle podłączyli lub gdzieś jest zwarcie. Jedyne wyjście to poszukać dobrego warsztatu niech to wszystko sprawdzą a jak będzie coś spartaczone to rachunek zawoź tam gdzie robili. jest pewna zasad przy remoncie aby zrobić go dobrze nie można używać półśrodków wszystko musi być dobrej jakości mechanik też. to jedyna gwarancja dobrej naprawy. Nie szukaj przyczyny tylko zurick do warsztatu nie oni sie męczą auto ma chodzić jak nowe.

PostNapisane: 11 mar 2008, 12:12
przez Soluks
u mnie też po remoncie był problem z wentylatorem ale to tylko pozamieniane były wtyczki od czujników temperatury ale wtedy u mnie zaraz po odpaleniu wentylatory się włączały może coś w tym kierunku

PostNapisane: 11 mar 2008, 13:51
przez qbass
Check engine się tylko pali, czy mruga?
Sprawdzałeś kody błędów? Może zamotali coś w elektryce od skrzyni i dlatego masz niską prędkość max.
Napisz albo zadzwoń o Wieśka z Dębicy- jego nick, to wiesiek5, na pewno coś poradzi ze skrzynią. ;)

PostNapisane: 11 mar 2008, 14:32
przez telmuz2002
a więc.... poszedlem sprawdzic kody i wyszło 16,17,23,24. wiec odpiąlem mase z acumulatora wcisnąlem hamulec na ok 30 sa po wszystkim i podpieciu spowrotemi zrobilem test jeszcze raz. NIC nie wyszło ani jeden błąd, wiec czy to znaczy ze juz sie skasowały>??
. a jesli chodzi o check engine to jak sie wlacza wentylator to kontrolka sie pali a jak wylącza wentylator to gaśnie.
Powiedzial mi mechanior ze jakis czujnik temp (ale nie wiem jaki) koszt 35zł i mam podjechac hmmmm

aha
qbass napisał(a):Może zamotali coś w elektryce od skrzyni i dlatego masz niską prędkość max.
przed kapitalką jak sprawdzalem ile jedzie to pojechal 150 i wiecej juz nigdzie bo się zepsuł

PostNapisane: 11 mar 2008, 23:40
przez noucamp
jesli to skrzynia chetnie Ci oddam za drobna oplata :P ale sadze ze mogli cos zle podlaczyc, tam jest z 10-15 wtyczek do skrzyni...

PostNapisane: 22 mar 2008, 21:39
przez telmuz2002
Mógłby mi ktos poradzic mechanika ze śląska który pomoże mi z moim problemem bo już nie mam siły. Predkosc vmax 160 przy ok 4tys obr. a przyspieszanie na poziomie .....tramwaju. POMÓŻCIE

PostNapisane: 23 mar 2008, 01:59
przez voytecku
telmuz2002 napisał(a):Mógłby mi ktos poradzic mechanika ze śląska który pomoże mi z moim problemem bo już nie mam siły. Predkosc vmax 160 przy ok 4tys obr. a przyspieszanie na poziomie .....tramwaju. POMÓŻCIE

Moze Wiesiek z Debicy?
Ja tylko do niego jezdze i moze czasem do ASO na wymiane oleju.

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 23 mar 2008, 04:40
przez bazyl wspaniały
voytecku napisał(a):Moze Wiesiek z Debicy?

nom, popieram :)

PostNapisane: 23 mar 2008, 12:59
przez telmuz2002
a może ma ktoś namiary??

PostNapisane: 23 mar 2008, 14:24
przez qbass
http://forum.mazdaspeed.pl/profile.php? ... ile&u=2732 Napisz do niego PW i się dogadacie ;)

PostNapisane: 23 mar 2008, 15:39
przez voytecku
telmuz2002 napisał(a):a może ma ktoś namiary??

Sprobuj zadzwonic na 502585605, ale moze dopiero po Swietach :)

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 24 mar 2008, 23:57
przez slawek323
silnik mazdy po remontach... ech to juz nie ten sam motor, lepiej cały silniczek gdzies na szrocie i wymienic, no chyba ze ciezko znaleźć

PostNapisane: 25 mar 2008, 00:12
przez waldii
slawek323 napisał(a):lepiej cały silniczek gdzies na szrocie i wymienic, no chyba ze ciezko znaleźć

a jaka masz pewnosc,ze ten ze szrotu bedzie lepszy od Twojego starego????

PostNapisane: 25 mar 2008, 14:16
przez Kwachu
Tez miałem wymieniać uszczelniacze i pierścienie ale czytając to wszystko to je sobie te poranne kopcenie daruje.......

PostNapisane: 25 mar 2008, 21:13
przez slawek323
no pewności nie ma ale każdy mechanik powie ze po remoncie honda mazda to nie to samo.... jak auto rozbite to wiadomo ze silniczek pracował do końca przypuszczalnie jest dobry,ja bym ryzykował jak dobrze sie trafi to dwa razy dłużej i tak pojedzie niz po remoncie

PostNapisane: 25 mar 2008, 22:05
przez voytecku
slawek323 napisał(a):silnik mazdy po remontach... ech to juz nie ten sam motor

Ja mam silnik po remoncie i od tego momentu zapomnialem, gdzie uzupelnia sie olej. W ogole nie pali oleju.

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 25 mar 2008, 22:10
przez qbass
Bo należy odróżniać remont od remontu...