Strona 1 z 2

Dymienie po kapitalce

PostNapisane: 1 mar 2008, 09:49
przez promil69
Witam. Szukałem podobnego tematu jednak nic nie znalazłem. Mam taki problem, mianowicie po odpaleniu silnika (robiony remont kapitalny) nadmierne dymienie (oleju nie bierze, woda w układzie chłodniczym nie ubywa). Narazie zrobione 20 kilometrór po remoncie, może to być np. ustawienie zapłonu, lub złe spasowanie wałków rozrządu (były dwie cechy na jednym wałku, jedna oryginalne tzn. "kropka", a druga zrobiona ręcznie przesunięta względem oryginalnej o 2 zęby, narazie ustawiłem na tą nieoryginalną). Dodam, że ciśnienie na wszystkich cylindrach jest takie samo.

Jest jeszcze opcja, że poprostu po zrobieniu trasy dymienie ustanie, ale wole być przezorny.

PostNapisane: 1 mar 2008, 11:07
przez Hazu
Jaką ta "kapitalkę" robiłeś??
Przecież pewnie nie robiłeś szlifów cylindrów nie wymieniałeś tłoków.

Wymieniłeś pewnie tylko pierścienie panewki uszczelki i uszczelniacze.

Jesli silnik nie był zbyt zużyty (nie chodził długo z zapieczonymi pierścieniami) to to miało szanse powodzenia, przy założeniu ze stosuje się dobre zamienniki lub oryginały.

Jeśli jednak przekrój cylindra nie jest już kołem tylko elipsą to żadne takie zabawy nie przyniosą efektu (trzeba było to sprawdzić przed robieniem remontu)

Wtej chwili dalsze działanie na tym silniku nie jest jusz opłacalne, taniej wyjdzie znaleźć dobry silnik.

Jaki olej masz zalany do silnika???


Możesz jeszcze pokombinowac z olejami ale nie spodziewaj się szalonych efektów.

Więc jeździj na tym co masz ile się da może ubytki trochę spadną a w miedzyczasie poszukuj dobrego silnika.

PostNapisane: 1 mar 2008, 11:50
przez arni0000
Dla mnie kapitalka to:
Nowe tłoki nadmiarowe z pierścieniami
honowanie tulei
zrobienie całej głowicy
nowe panewki
szlifowanie wału
nowe wszystkie uszczelki
nowa pompa wody
nowa pompa oleju
itp można jeszcze za tulejować blok i włożyć tłoki nominalne
Cała reszta napraw gdzie wymienia się tylko pierścienie to nie jest remont kapitalny.
Dymienie może być spowodowane układaniem się wszystkiego lub spartoloną robotę i czeka cię albo prawdziwa kapitalka lub wymiana motoru

PostNapisane: 1 mar 2008, 13:11
przez promil69
noo to mnie "optymistyczne" nastawiliście :/
Remontu nie robiłem ja tylko odstawiłem auto do zrobienia.
Rzeczywiście szlif cylindrów nie był robiony. Olej MOTUL 15W-50
To dzisiaj dla zasady zrobię jakąś trasę i jk sie nic nie zmieni to będe musiał poszukać silnika.

Remont był robiony bo się obróciła na panewce, dlatego nie zostało zrobione wiele rzeczy ponieważ autko przed "okręceniem" sie chodziło idealnie, remont był robony 50tys km przed obróceniem dlatego stwierdziłem, że nie jest koniecznie robienie typowej kapitalki. Tylko inny wał, karbowód, uszczelniacze, przy okazji zrobiłem jeszcze rozrąd i pompe wody, sprzęgło, uszczelkę jednej głowicy.

W najbliższym czasie dam znać co sie dzieje.

Dzięks a odp.

PostNapisane: 1 mar 2008, 13:39
przez Hazu
świadomie zalałeś silnik olejem o całkowicie innych parametrach niż zaleca producent?

Zalecany olej to:
10w30
lub
5w30 (zima)

5w40 w twoim przypadku byłby najbardziej właściwy z olei ogólnodostępnych.

PostNapisane: 1 mar 2008, 15:20
przez promil69
Ok – to może na początek zmienie olej. Rozumiem, że 5W40 ale jakiej firmy, szukłem ale każdy leje coś innego w zależności czy popychacze klekocza, śmierdzi olejem itp. jaki polecacie w mojej sytuacji??

PostNapisane: 1 mar 2008, 19:33
przez Yarick
zalej midland avanza powinno być ok

PostNapisane: 2 mar 2008, 01:01
przez promil69
A więc tak: wymieniłem olej LOTOS 10W40 (naczytałem sie i stwierdziłem, że będzie najlepszy) + filtr, zrobiłem 70km i na wolnych obrotach dymienie całkiem ustało, ale przy zwiększaniu obrotów nadal dymi, coprawda nie tak mocno jak na tamtym oleju ale i tak chybaa jeszcze nie jest tak jak ma być :/ Pojeżdże jeszcze troche i zobacze co się będzie działo.
Mimowszystko dzięks za pomoc.

PostNapisane: 2 mar 2008, 08:51
przez Grzyby
promil69, podobne tematy są na forum.
A wiesz co to oznacza....

PostNapisane: 2 mar 2008, 14:38
przez promil69
Tak. Czytałem, jednak mój problem nie dotyczy "zwykłego dymienia" – tylko po złożeniu silnika.
Niemniej jednak jeżeli zaśmieca forum to proszę o przeniesienie do "kosza". Przepraszam, postaram się staranniej korzystać z forum.

Jeszcze na koniec dodam, iż dymienie po zmianie oleju z każdą minutą zmniejsza się, więc może coś z tego będzie.

PostNapisane: 2 mar 2008, 15:22
przez Grzyby
promil69 napisał(a):Czytałem, jednak mój problem nie dotyczy "zwykłego dymienia" – tylko po złożeniu silnika

wiem – i dlatego napisałem to co napisałem :)

PostNapisane: 2 mar 2008, 15:32
przez brii
promil69 – obstawiam, że za niedługo dymek zniknie (jeśli wszystko było dobrze zrobione). Pewnie gdzieniegdzie został olej (nie tam gdzie powinien) ;)

PostNapisane: 2 mar 2008, 15:41
przez qbass
Zmieniłeś tylko pierścienie? Jaka firma?

PostNapisane: 2 mar 2008, 23:25
przez promil69
brii – mam nadzieje :)

Nie, nietylko – zostało wymienione jeszcze pare innych rzeczy (nie pamięam jakiej ifrmy, poszukam FV)

PostNapisane: 2 mar 2008, 23:45
przez waldii
promil69 napisz wyraznie czy wymieniales pierscienie,bo widze ze jedna uszczelka pod glowica zostala wymieniona.To co,stara zalozyles czy pierscionki nie byly wymieniane???

PostNapisane: 3 mar 2008, 15:22
przez promil69
Uszczelka była nowa, pierścienie też! Jedyne wątpliwości moge mieć do mehanika ale raczej nie założyłby starych pierścieni, tymbardziej, że sam osobiście dostarczałem mu nowe, razem z uszczeklą.

PostNapisane: 3 mar 2008, 17:30
przez Bartek1986
A co z drugą uszczelką ? Pisałeś, że wymieniłeś jedną uszczelkę pod głowicą.. To założyłeś jedną starą, a może wymieniłeś pierścienie tylko na 3 cylindrach :| jak wrzuciliście starą uszczelkę to pewnie już znasz powód dymienia ;)

PostNapisane: 3 mar 2008, 20:47
przez waldii
Bartek1986 napisał(a):a może wymieniłeś pierścienie tylko na 3 cylindrach

<szok>

PostNapisane: 3 mar 2008, 23:11
przez Widelec
waldii napisał(a):
Bartek1986 napisał(a):a może wymieniłeś pierścienie tylko na 3 cylindrach

<szok>

nie, no takiego cyrku to chyba żaden mechanik by nie odstawił:]

PostNapisane: 3 mar 2008, 23:56
przez promil69
Z tego co wiem, druga głowica wogóle nie była zdejmowana, dostarczałem mu komplet pierścieni. Jutro podjade do niego i musze go przycisnąć co dokładnie tam "nawywijał" bo już mnie to męczy.