Woda w kolektorze ssącym – uroki CAI

Witam!
Mam niemały problem
Zamontowałem niedawno CAI do mojej Madzi. Zrobiłem to identycznie jak koledzy z Forum... Dzisiaj była u nas naprawdę spora burza, wracając do domu wjechałem w taką kałużę, że głowa mała. Nie mogłem gwałtownie zahamować, bo za mną sznurek samochodów... Wpadłem niestety w tą wodę i Madzia zaciągnęła wodę przez stozek i zgasła...
Odkręciłem cały CAI, odkręciłem przepustnicę i faktycznie, w kolektorze była woda.
Poza tym auto nie chce nawet zakręcić rozrusznikiem, tak jakby coś było zablokowane, słychać tylko puknięcie
Pozdrawiam!
Kuba
Mam niemały problem
Zamontowałem niedawno CAI do mojej Madzi. Zrobiłem to identycznie jak koledzy z Forum... Dzisiaj była u nas naprawdę spora burza, wracając do domu wjechałem w taką kałużę, że głowa mała. Nie mogłem gwałtownie zahamować, bo za mną sznurek samochodów... Wpadłem niestety w tą wodę i Madzia zaciągnęła wodę przez stozek i zgasła...
Odkręciłem cały CAI, odkręciłem przepustnicę i faktycznie, w kolektorze była woda.
Poza tym auto nie chce nawet zakręcić rozrusznikiem, tak jakby coś było zablokowane, słychać tylko puknięcie
Pozdrawiam!
Kuba