Strona 1 z 2
nie odpala po regulacji obrotów

Napisane:
29 lip 2007, 09:25
przez adb
hej niedawno probowałem ustawic obroty biegu jałowego wprowadziłem mazde w tryb diagnostyczny ustawiłem obroty, nacisnąłem lekko na gaz i zdechła

od tej pory nie odpala silnik kręci iskra jest ale za nic nie chce ruszyc. Mam wrażenie jakby paliwo nie dochodziło pompa ma niecałe pół roku więc chyba nie padła? reset kompa robiłem i nic. Nie zakładał bym nowego tematu gdyby stało się to samo z siebie a nie w trybie diagnostycznym i dlatego nie wiem za bardzo czego sie złapac

?????

Napisane:
29 lip 2007, 10:05
przez qbass
A w trybie diagnostycznym odpala?

Napisane:
29 lip 2007, 11:22
przez pawelc
adb a chodzi pompa ?słychać ją ?,sprawdż najpierw na listwie wtryskowej czy jest paliwo klucz 17 -zasilenie jest zaraz koło regulatora ciśnienia po prawej stronie kolektora dolotowego – pózniej będziemy mysleć dalej..

Napisane:
29 lip 2007, 20:12
przez adb
qbass napisał(a):A w trybie diagnostycznym odpala?
niestety nie
pawelc napisał(a):adb a chodzi pompa ?słychać ją ?,
nie wiem jutro postaram sie sprawdzic tak jak mówisz a kiedy pompa powinna pracowac na zapłonie czy dopiero przy rozruchu?

Napisane:
29 lip 2007, 20:18
przez pawelc
pompa powinna pracować jak spadnie ciśnienie w obwodzie jak nie będzie pracowac to zakręć rozrusznikiem musi wtedy podawać paliwo na zasilenie jak nie podaje to wiesz gdzie tkwi problem...

Napisane:
29 lip 2007, 20:36
przez adb
dzięki wielkie a które to są kable od zsilania pompy gdzie ich szukac sprawdziłbym czy sie jakie zwarcie nie wdarło albo cuś...

Napisane:
30 lip 2007, 10:16
przez promyczek001
Ustaw kluczyk na zaplon i zlacz piny w kosttce diagnose FP z GND i bedziesz slyszal czy zalacza sie pompa tylko niech cie nie zmyli pykniecie przekaznika. Pompy mozesz najlepiej wysluchac jak zdejmiesz dol tylnej kanapy chyba ze masz wlasny garaz i cisze to uslyszysz na zewnatrza auta jej prace. Pozdrawiam

Napisane:
31 lip 2007, 15:43
przez adb
pompa sprawdzona działa paliwo do wtrysków też dopływa wię dalej nie wiem co to może być HELP!!

Napisane:
1 sie 2007, 08:41
przez pawelc
czyli tak paliwo jest iskra też ,czyli wychodzi na to że masz głebszy problem, świece wykręcałeś są mokre? czy suche?,kiedy robiłeś rozrząd?

Napisane:
1 sie 2007, 11:01
przez adb
te które wykręciłem zanim połamałem klucz były suche i białe na końcu. Rozrząd nie był wymieniany już dawno ale przeciez sie nie urwał auto podczas regulacji chodziło dobrze wcześniej zdarzało mu sie zgasnąc podczas skrętu w prawo przy małej ilości paliwa przy większej spadały obroty ale to chyba syf na dnie baku? Może padł jakiś czujnik, komp wywala błąd 46 ale już od dawna i dało się z tym życ...

Napisane:
1 sie 2007, 11:03
przez qbass
adb napisał(a):komp wywala błąd 46
VRIS 2 bodajże. Ale to raczej nie ma nic wspólnego z Twoim problemem.

Napisane:
1 sie 2007, 11:13
przez adb
tak chodzi vris 2 ale jakl już mówiłem dało się z tym życ czasem tylko przerywała przy gwałtownym przygazowaniu

Napisane:
1 sie 2007, 15:57
przez pawelc
bez vris-ów odpali ...jezeli jest odpowiednie ciśnienie na listwie wtrysków to należałoby sprawdzić same sterowanie nimi a steruje tym ecu ,przydałby się na podmiankę komp..no cóz musisz chyba podjechać do jakiegoś elektryka bo przyczyn moze być naprawdę wiele ..

Napisane:
1 sie 2007, 16:41
przez adb
pawelc napisał(a):no cóz musisz chyba podjechać do jakiegoś elektryka
he he jakby sie dało jeżdzic to jużż dawno bym to zrobił

ale dzięki za zainteresowanie i pomoc. A może ktoś kupi padniętą mx 6

?

Napisane:
1 sie 2007, 22:04
przez pawelc
podjechać wcale nie znaczy o własnych siłach


Napisane:
4 sie 2007, 01:16
przez adb
hej no naprwde nikt nie ma żadnego pomysłu przecież nie będe mędy lawęta ciągnął ludzie pomocy!! prosze!!!

Napisane:
4 sie 2007, 09:55
przez Hazu
Próbowałeś dodawać troche gazu przy odpalaniu?
Prawidłowo regulowałeś obroty (którą śróbką)?

Napisane:
4 sie 2007, 12:32
przez adb
tak obroty regulowalem tą śrubką na przepustnicy i jak juz wsio było dobrze to padła po dodaniu gazu i nie odpala nawet po dodaniu gazu

Napisane:
4 sie 2007, 16:29
przez nor
Spróbuj wrócić do poprzedniego stanu może przykręciłeś ją za mocno.(próbuj odpalać przy różnych ustawieniach śrubki innego wyjścia nie widzę).

Napisane:
6 sie 2007, 10:51
przez Bimbak
wtryski działają – może kabel przerwałeś? Nie odpiął się żaden z przewodów od podciśnienia kiedy grzebałeś przy przepustnicy?
Prawdopodobnie siadło coś niezwiązane z tym co robiłeś. Ja bym leciał po kolei po elektryce bo to może być wszystko.