Strona 1 z 1

problem z alternatorem

PostNapisane: 24 lip 2007, 22:58
przez deejaybialy
witam, mam problem z alternatorem mianowicie laduje przez ok 15 min pozniej jak moj mechanik stwierdzil robi zwarcie i rozladowuje akku postanowilismy go wymienic i tu moje pytanie bo ja w holandii on w polsce auto tez bo teraz zona nim jezdzi czy koniecznie trzeba rozebrac prawie pol auta i wyciagac 2 chlodnice zeby go wymienic?

pozdrawiam

PostNapisane: 24 lip 2007, 23:33
przez MARRUD
Niestety mnie również dopadło to ostatnio. Tak źle nie jest, żeby wyciągać obydwie chłodnice. Klime zostaw, ale część dolotu i chłodnice układu chłodzenia trzeba zdemontować. Dodatkowo musisz opuścić nieco silnik na łąpie (po lewej stronie patrząc od przodu) tak około 1,5-2 cm, bo inaczej nie wyjdzie śruba od alternatora. Czas pracy około 2 godzin.

Powodzenia

PostNapisane: 25 lip 2007, 00:38
przez deejaybialy
Kol. MARRUD dzieki za szybka odpowiedz postaram sie opisac co i jak poszlo
btw masz moze takowy na sprzedaz?

pozdrawiam

PostNapisane: 25 lip 2007, 07:05
przez MARRUD
deejaybialy napisał(a): masz moze takowy na sprzedaz?


Już nie

PostNapisane: 25 lip 2007, 21:31
przez deejaybialy
a czy sa wogole rozne rodzaje alternatorow? czy wystarczy jak poszukam do mx6/626 ge kl 94r?

PostNapisane: 27 lip 2007, 13:36
przez alfacym
Witam
Różnica jest miedzy wersją 2.0 a 2.5 , ale tylko w prądzie ładowania.(KL: -90A, FS- chyba 80A)

PostNapisane: 27 lip 2007, 22:29
przez deejaybialy
zamowilem od kl niedlugo powinien dojsc ;–)