Strona 1 z 2

znaczny spadek mocy przy włączonej klimatyzacji

PostNapisane: 23 maja 2007, 13:04
przez Mundek
W aucie znajomego (626 GE V6) problem jest następujący: Włączona klima i duży spadek mocy. Auto z niższych obrotów bardzo słabo się zbiera. Na 5 biegu przy prędkości 120 -130 ciężko jest coś wyprzedzić. Wtedy redukcja na niższy bieg, i praktycznie to samo, zrzuta na 3 i dopiero idzie tak jak powinna iść na 4 przy takiej prędkości

Jeżeli klima jest wyłączona – jest dobrze. Auto zbiera się dobrze z każdej prędkości.

W zeszłym sezonie tak nie było. Byliśmy z tym już u fachowca, sprawdził układ – okazało się że wszystko jest w porządku i nawet środka chłodzącego nie ubyło. <co?>

W moim BJ przy włączonej klimie nie odczuwam praktyczne żadnej różnicy w przyspieszaniu a mam pod maską "tylko" 1.8.

Czy może tak być że w jego GE jakieś urządzenie od klimy z niewiadomego powodu zaczęło pobierać zbyt dużo prądu, co powoduje spadek mocy? Zaznaczam że przewody wysokiego napięcia są nowe.

Z góry dziękuję za pomoc.

PostNapisane: 23 maja 2007, 13:13
przez Grzyby
Mundek napisał(a):Czy może tak być że w jego GE jakieś urządzenie od klimy z niewiadomego powodu zaczęło pobierać zbyt dużo prądu, co powoduje spadek mocy? Zaznaczam że przewody wysokiego napięcia są nowe.

To nie ma raczej nic wspólnego z napięciem

Obstawiałbym raczej zacierającą się sprężarkę klimy – po prostu mechanicznie bardzo mocno obciąża silnik.

PostNapisane: 23 maja 2007, 13:17
przez sołtys
Grzyby napisał(a):To nie ma raczej nic wspólnego z napięciem

Obstawiałbym raczej zacierającą się sprężarkę klimy – po prostu mechanicznie bardzo mocno obciąża silnik.



Dokładnie to samo przyszło mi do głowy.

PostNapisane: 23 maja 2007, 13:56
przez Mundek
Trzeba cała sprężarkę wymienić czy można ją jakoś jeszcze zregenerować? A czy może ktoś ma schemat od układu klimy do 626 GE V6 z 1995r.

PostNapisane: 23 maja 2007, 14:40
przez Grzyby
Mundek napisał(a):Trzeba cała sprężarkę wymienić czy można ją jakoś jeszcze zregenerować?

ja bym szukał używki – z tego co twierdzi mój dobry spec od klimy, to sprężarki w Maździe mają lepszą wydajność od innych (inna budowa) ale w razie "W" nie opłaci się ich naprawiać.

Zanim coś zostanie zdecydowane to może warto podjechać do innego speca. Najlepiej mającego spore doświadczenie.

PostNapisane: 23 maja 2007, 21:55
przez Mariusz 1972
Być może się mylę, ale coś mi świta że w sprężarce jest, a raczej powinien być olej, który ją smaruje. Może należałoby to sprawdzić, a tak na marginesie to ja też czuję znaczny spadek mocy przy włączonej klimie.

PostNapisane: 23 maja 2007, 22:27
przez Mundek
Mariusz 1972
PostWysłany: 23 Maj 2007 | 20:55 Temat postu:
Być może się mylę, ale coś mi świta że w sprężarce jest, a raczej powinien być olej, który ją smaruje


Jeżeli tak jest, to proszę o wypowiedź speców od klimatyzacji, czyli gdzie się dolewa i ile, o ile można dolać :) Bo co 30ł wydanych na olej to nie 500 zł na sprężarkę

PostNapisane: 24 maja 2007, 06:57
przez nor
W klimach nie ma oleju. Srodkiem smarującym jest freon. Tak jak powiedzieli poprzednicy klima się zaciera i stawia bardzo duży opór. Może to być łożysko (mało prawdopodobne, bo ono raczej tylko huczy lub ma luzy), które jest wymienne, a może być to sprzegięłko które można przełożyć z innej sprężarki (nie wiem czy można kupić nówkę).

PostNapisane: 24 maja 2007, 07:38
przez procol
Przy wzroscie obrotow silnika do ok. 3000 i wiecej huczy calkiem mocno. Nie mam porownania, bo to moja pierwsza klima. Wlasnie, czy takie huczenie to normalna sprawa?

PostNapisane: 24 maja 2007, 09:16
przez sboard
nor napisał(a):W klimach nie ma oleju
Nie wiem jak w GE ale w GF na pewno jest olej, wchodzi 150 ml i uzupełnia sie go tą samą maszyną co czynnik chłodzący R134a (freonu już się nie stosuje).
procol napisał(a):Wlasnie, czy takie huczenie to normalna sprawa?
U mnie nic nie huczy, ale może silnik diesla wszystko zagłusza :)

PostNapisane: 24 maja 2007, 12:03
przez nor
procol napisał(a):Przy wzroscie obrotow silnika do ok. 3000 i wiecej huczy calkiem mocno. Nie mam porownania, bo to moja pierwsza klima. Wlasnie, czy takie huczenie to normalna sprawa?


Nie takie huczenie nie jest normalne. Podjedź do gościa od klimatyzacji niech Ci zweryfikuje objaw.

PostNapisane: 24 maja 2007, 13:43
przez Grzyby
sboard napisał(a):nor napisał:
W klimach nie ma oleju
Nie wiem jak w GE ale w GF na pewno jest olej, wchodzi 150 ml i uzupełnia sie go tą samą maszyną co czynnik chłodzący

dokładnie – wszystko się zgadza. Olej jest razem z czynnikiem. Bez niego sprężarka się zatrze (i dlatego ważne jest uzupełnianie ubytków czynnika)
Ale tego się samemu nie da zrobić :)

PostNapisane: 24 maja 2007, 14:26
przez Bruce
U mnie jest jeszcze inaczej. Mam zwyką klimę więc jak wlączę to chodzi do bólu. Ostatnio jednak zauważylem że ma takie skoki mocy które się latwo wyczuwa. Jakby ktoś dodawal izaraz zabieral mocy.Nasluchiwalem i chodzi wszystko cichutko, czy to może być zbyt maly poziom freonu?

PostNapisane: 24 maja 2007, 14:53
przez Grzyby
Bruce napisał(a):Mam zwyką klimę więc jak wlączę to chodzi do bólu. Ostatnio jednak zauważylem że ma takie skoki mocy które się latwo wyczuwa. Jakby ktoś dodawal izaraz zabieral mocy

Normalne – to że wentylatory pracują cały czas nie znaczy że sprężarka też pracuje na okrągło.
Po prostu co jakiś czas się na troszke wyłącza i znowu włącza.


Bruce napisał(a):czy to może być zbyt maly poziom freonu?

sprawdzić nie zawadzi :)

PostNapisane: 24 maja 2007, 15:26
przez back
Bruce napisał(a):skoki mocy które się latwo wyczuwa


Mam dokładnie tak samo.


Bruce napisał(a):zbyt maly poziom freonu?


To raczej nie jest wina niskiego poziomu czynnika – dopiero co nabiłem.

PostNapisane: 24 maja 2007, 19:30
przez Bruce
Uspokoiłem się bo myślałem że też mi się zaciera :)

PostNapisane: 25 maja 2007, 14:44
przez Mundek
Grzyby
PostWysłany: 24 Maj 2007 | 12:43 Temat postu:
sboard napisał:
nor napisał:
W klimach nie ma oleju
Nie wiem jak w GE ale w GF na pewno jest olej, wchodzi 150 ml i uzupełnia sie go tą samą maszyną co czynnik chłodzący

dokładnie – wszystko się zgadza. Olej jest razem z czynnikiem. Bez niego sprężarka się zatrze (i dlatego ważne jest uzupełnianie ubytków czynnika)
Ale tego się samemu nie da zrobić usmiech


Chyba pojedziemy z tym problemem do innego zakładu, który zajmuje się klimatyzacjami i poprosimy o nabicie czynnikiem ze zwróceniem szczególnej uwagi na smarowanie.
Wybierzemy się w przyszłym tygodniu, po powrocie napiszę na forum co się dalej dzieje.

PostNapisane: 25 maja 2007, 22:49
przez Indi
Mariusz 1972 napisał(a):Być może się mylę, ale coś mi świta że w sprężarce jest, a raczej powinien być olej, który ją smaruje

Jest, klima zabiera zawsze trochę mocy, może problem tkwi nie w uk. klimy, a w złej kondycji silnika, czy jego elementów, np uk. zapłonowy itp.

PostNapisane: 27 maja 2007, 19:23
przez Mundek
Indi
PostWysłany: 25 Maj 2007 | 21:49 Temat postu:
Jest, klima zabiera zawsze trochę mocy, może problem tkwi nie w uk. klimy, a w złej kondycji silnika, czy jego elementów, np uk. zapłonowy itp.


Silnik jest w dobrej kondycji. Odpala bez problemów, nie puszcza "kolorowych dymków" i ma niespełna 140 tys. przebiegu, co jest potwierdzone książką serwisową.

W dodatku w ostatnich dniach po włączeniu klimy co jakiś czas dobiegają dziwne zgrzyty z silnika, ale tylko na włączonej klimie.

PostNapisane: 28 maja 2007, 07:19
przez pawelc
Mundek napisał(a):dziwne zgrzyty z silnika, ale tylko na włączonej klimie.
czyli brak czynnika też tak miałem za jakiś czas wogóle nie będzie się załaczać klima