Strona 1 z 1

świece NGK

PostNapisane: 23 maja 2007, 08:07
przez osdeb
Witam !
Che kupić świece do mazdy 626 2,5 v6 z 92 r. Fabrycznie zalecane są ZFR6F-11. Znalazjem też NGK o numerze ZFR6FIX-11 tylko 4 razy droższe od normalnych. Czy warto je kupić czy coś to da oraz czy nadają się napewno do mojej Madzi?

Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

PostNapisane: 23 maja 2007, 11:25
przez Grzyby
osdeb napisał(a):Znalazjem też NGK o numerze ZFR6FIX-11 tylko 4 razy droższe od normalnych. Czy warto je kupić czy coś to da oraz czy nadają się napewno do mojej Madzi?

to świece irydowe – nic ci to nie da (a na pewno tego nie zauważysz).
Kup "zwykłe" NGK

PostNapisane: 23 maja 2007, 14:57
przez GofNet
Tylko zwróć uwagę na produkcję. Najlepiej, aby były wyprodukowane w Niemczech a nie we Francji. Te ostatnie potrafią się skruszyć (?) w silniku...

Powodzenia
..::GofNet::..

PostNapisane: 23 maja 2007, 15:09
przez Grzyby
GofNet napisał(a):Te ostatnie potrafią się skruszyć (?) w silniku...

oooo, a to co za siakieś rewelacje masz GofNet?
Nie słyszałem o takich siupach

PostNapisane: 23 maja 2007, 16:35
przez GofNet
Spotkałem się z dwoma przypadkami. W jednym (Seicento) silnik poszedł do remontu. W drugim nie rozsypała się, ale "jedynie" pokękała. Obie francuskie, obie nowe...

Może to tylko siakaś kiszkowata partia, albo czort wie, co. Nie zmienia to jednak faktu, że takie historie miały miejsce i to w tym roku w rozpiętości 2 miesięcy. Montowane były również niemieckie (sam mam takie) i takich problemów w żadnym przypadku nie stwierdzono.

W/w przypadki były "z podwórka". W necie też można coś na ten temat znaleźć:
<czytaj> Pęknięta świeca
<czytaj> Kable, świece do LPG
Nie podane są konkretne powody, ale jestem niemal pewien, że to francuskie córeczki.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PS. Nie chciałbym kogokolwiek zrażać do NGK. Osobiście uważam, że jest to bardzo dobra firma, posiadająca w swojej ofercie produkty najwyższej klasy, montowane na pierwszy rzut w wielu markach pojazdów. Po prostu taka karma...

Telewizory firmy Sony, montowane kiedyś w Polsce też miały większą awaryjność. Zazwyczaj zimne luty, bo pracownicy podpierniczali kalafonię... <jelen>

PostNapisane: 23 maja 2007, 17:00
przez Grzyby
dobrze wiedzieć – akurat zbieram sie do wymiany :)

PostNapisane: 25 maja 2007, 22:43
przez Indi
Grzyby napisał(a):to świece irydowe – nic ci to nie da (a na pewno tego nie zauważysz).
Kup "zwykłe" NGK


Tego typu świece maja dłuższą żywotność, co w przeliczeniu może siię opłacać, faktycznie made in france, są gorzej wykonane, co tak naprawdę dziwi, że NGK-a sobie pozwala na takie praktyki co do jakości, bez względu na miejsce wykonania.

PostNapisane: 26 maja 2007, 00:29
przez Grzyby
Indi napisał(a):Tego typu świece maja dłuższą żywotność, co w przeliczeniu może siię opłacać

pytanie zasadnicze – będzie tyle jeździł tym wozem? :)

PostNapisane: 27 maja 2007, 13:15
przez Indi
Grzyby napisał(a):pytanie zasadnicze – będzie tyle jeździł tym wozem? usmiech
]

Wszystko zależy, ile robi się Kkm rocznie, dla jednego będzie to oszczędność, a dla drugiego zbędny wydatek.
Punkt widzenia zależy, od miejsca siedzenia.

PostNapisane: 27 maja 2007, 18:13
przez pawlak32
Moim zdaniem sie nie opłaci. Nawet jesli wiecej wytrzymają, to kosztują 4 razy więcej i jestem pewnien ze i tak nie przetrzymają czterech kompletów zwykłych NGK. Wiec nie widze tutaj zadnej oszczednosci. Swiece wymieni kazdy sam, wiec koszta roboty są zerowe. Zatem co za problem wymieniac je "częściej" ??. Pozdrawiam :)

PostNapisane: 27 maja 2007, 22:44
przez GofNet
Poza żywotnością dają również stabilniejszą i lepszej jakości iskrę. Ale to już szczegół...

PostNapisane: 27 maja 2007, 23:26
przez voytecku
wybaczcie za OT, ale chetnie odsprzedam komplet (6szt) nowych swiec NGK Double Platinum PZFR5F-11. Swiece zostaly wyprodukowane w USA z czesci wykonanych w Japonii. Caly komplet oddam za 200zl.

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 27 maja 2007, 23:59
przez Redoo
zwykłe NGK ja juz 3 komplet ujezdzam i jest ok!z jednymi tylko miałem problem bo sie odkrecały

PostNapisane: 28 maja 2007, 07:55
przez osdeb
Dzięki z rady.
Już kupiłem świece ale niestety przysłali mi NGK made in france.
Mam nadzieje, że nic się imi nie stanie, narazie chodzą bez zarzutu.

Pozdrawiam

PostNapisane: 28 maja 2007, 19:03
przez voytecku
osdeb napisał(a):Już kupiłem świece ale niestety przysłali mi NGK made in france.

Jesli bedziesz potrzebowal swiec, daj znac. U mnie leza schowane w pudeleczkach w szufladzie :)

Pozdrawiam,
voytecku.