Strona 1 z 1
Problemy z odpalaniem !!! mazda mx-6 2,5 V6

Napisane:
29 sty 2007, 16:26
przez Sebunia
Witam! Mam problemy z odpalaniem auta, jednym słowem auto odpala kiedy ma kaprys

Nie wiem od czego może to zależeć. Może ktoś spotkał się z podobnym problemem ? Nie to ze cały czas, raz odpala raz nie:( Z tego co udało mi się ustalić po przegladnieciu, to iskra jest tylko tak jakby nie podawało na wtryski paliwa, zauważyłem ze problemy występuja w deszczowe dni i o dużej wilgotności powietrza, choć nie zawsze , np przez kilka dni jeździ, po czym nie odpali , postoii kilka dni wsiadam i pali na dyg , o co chodzi? Help!


Napisane:
29 sty 2007, 20:00
przez Grzyby
Użyj szukajki – są takie tematy
A ten skończy w koszu.

Napisane:
29 sty 2007, 21:59
przez geriavid
Sebunia,
Sprawdź połączenia czujnika położenia wału korbowego –/CKP – Crankshaft position sensor/– kable, czy nie przetarta izolacja, a zwłaszcza konektor/ ten rozłącz , oczyść
i osusz- jest nieraz zalany płynem chłodzącym, bo wycieki spod korka wlewu płynu lub
jest zalany przy wlewaniu płynu/. Czujnik położony z lewej strony silnika,przy obudowie paska rozrządu mniej więcej w linii korka wlewu płynu chłodzacego. Ja tak miałem i po wykonaniu czynności jak wyżej jest OK od 1.5 roku.
Powodzenia
Geriavid

Napisane:
31 sty 2007, 01:52
przez Sebunia
Siemka! DziekI Geriavid za porady, myslałem o tym ale wolałem zapytac na forum, co dwie głowy to nie jedna:) , wiesz co zastanawia mnie jedno, ostatnio jak zwykle przywaliła focha i nie odpaliła:(wiec spróbowałem stary numer z centralnym i po prostu zamknąłem ja i otworzyłem i zapaliła na dyg ale to nie zawsze działa, czasami .Myślałem rowniez o immobilajzerze.Acha mam jeszcze pytanko: co to jest konektor, gdzie on jest i jak sie go rozłacza?
Ale o co chodzi z ta szukajka? i co jest w nim nie tak?:( zreszta widze,ze ktos na niego odpowiedział i dostałem pare podpowiedzi

Napisane:
31 sty 2007, 12:26
przez pawelc
mx-6 nie miała fabrycznego imobilajzeru chyba że masz alarm to odcięcie może być podłaczone ,ale w Twoim wypadku wystarczy tylko sprawdzić czy masz iskrę jak nie chce odpalić to naprowadzi Cię na trop

Napisane:
1 lut 2007, 02:45
przez Sebunia
ale według schematu ma imobilajzer, tylko ze w centralnym, a nie w kluczyku.Z iskra nie ma problemu, jest , sprawdzałem,

Napisane:
1 lut 2007, 02:48
przez Sebunia
jak narazie autko obleciało 2 facherówi nie dali sobie z nim rady:(

Napisane:
1 lut 2007, 09:40
przez pawelc
Sebunia jaki rocznik tej mx-6?,jeżeli masz iskrę to sprawdził bym w drugiej kolejności paliwko słychać pompę ?

Napisane:
1 lut 2007, 16:02
przez geriavid
Sebunia,
Przecież wszystko opisałem. Ten konektor to połączenie kabli poprzez wtyczki.
Swoją drogą nieraz trudno je rozłaczyć – trzeba się dobrze przyjrzeć jak są zbudowane
i wyczaić jak je rozłączyć lub potrenować na takiej samej, ale łatwiej dostępnej.
Oczywiście ten waściwy konektor jest na kablu wychodzącym z czujnika w okolicy obudowy rozrządu.
Powodzenia
Geriavid

Napisane:
1 lut 2007, 22:07
przez waldii
Wysokie napiecie,od tego zacznij.Przede wszystkim moze byc nieszczelnosc na kopulce i cosik wilgoci sie tam dostaje

Napisane:
9 lut 2007, 18:13
przez Sebunia
Siema! no i jak stanęło tak stoi! Nie ma chęci na odpalenie:( Wszystko już sprawdziłem i dalej nie pali!!! Przewody wysokiego napiecia przegladniete, wszystko z nimi ok, zadnych przetarc nie widac, jak juz wczesniej wspominałem , z iskra nie ma problemów, wszystkie zlaczki przegladniete(wszystkie są suche ,nic nie zasniedziale , tak ze nie ma mowy o zawilgoceniu), z pompa paliwo tez wszystko ok, była sprawdzana aha numer z centralnym przestal dzialac , tak ze to chyba jednak nie omobilajzer.Jedyne co mi chyba zostało to czujnik położenia wału korbowego albo komputer, moze ma ktos odsprzedac albo pozyczyc ten czujnik, albo komputer, halp

A moze ktos zna dobrego fachowca z okolic krosna lub z podkarpacia.

Napisane:
9 lut 2007, 18:26
przez Sebunia
PS. wracajac do fachowca to najlepiej takiego, zeby byla mozliwosc podpiecia sie do komputera, moze tak uda sie ustalic problem!:)
Ah te kochane japonczyki, jak one maja napchane elektroniki!!!:):):)

Napisane:
9 lut 2007, 19:18
przez LoB
problem/odpowiedz juz byla na forum... podpowiem tylko ze przyczyna najprawdopodobniej lezy w kopulce tudziez palcu...

Napisane:
10 lut 2007, 03:10
przez Sebunia
nie sadze zeby to byl problem z kopulka albo palcem, wtedy nie byloby iskry.Z iskra nie a problemu, jest caly czas, jak wykrece swieczki, to sa suche, tak jakby nie podawalo paliwa w tym momencie, z pompa paliwa tez raczej nie ma , bo przeciez jak auto odpali, to pracuje normalnie


Napisane:
10 lut 2007, 03:14
przez Sebunia
dlarego wlasnie obstawiam jakis czujnik albo przekaznik. Z tego co mi podpowiedzial jeden z klubowiczow, to sprobuje sprawdzic jeszcze bledy na komputerze i ewentualnie je pokasowac, moze to cos pomoze

l

Napisane:
10 lut 2007, 18:31
przez chudy
Niektóre "dokladane" alarmy mają zwykły przekaźnik jako zabezpieczenie przed odpaleniem, on może rozłączać pompę paliwa, zamykać jakiś elektrozawór lub cos w tym stylu i uniemożliwiać dostarczenie paliwa do wtrysków. Byc może dlatego do niedawna działał numer z centralnym – czasem odpalał na dotyk po zamknięciu i otwarciu drzwi – lecz teraz ten przekaźnik, który może istnieć (nia ma co do tego pewności) padl zupelnie, wypaliły mu się styki albo przestał działać. Dlatego caly czas blokuje paliwo. Poszukałbym centralki alarmu i sprawdzil wszystkie urządzenia które są do niej podpiete – zwyczajnie po kablach. Może tu tkwi problem.U mnie w "starej"

GD wystarczyło połączyć dwa kabeliki i wszystko działało jak należy
