Strona 1 z 1

wyciek oleju z silnika

PostNapisane: 24 wrz 2006, 19:55
przez Gość
proszę o pomoc. jadąc samochodem coś walnęło w silniku aż zerwało samochodem po czym samochód normalnie jechał. Jednak po kilku minutach jazdy okazało się , że spod silnika wydobywają się kłęby dymu. Okazało się że gdzieś z dolnej części silnika ucieka olej. Wylał się calutki. Co się stało? Jak to sprawdzić?

PostNapisane: 24 wrz 2006, 20:07
przez hubizx
yyyyyy.... zajrzeć, skąd ucieka.

Jak jechał dalej to najgorsze się nie stało. Ciężko coś wywróżyć, bez żadnych informacji wstępnym z oglądzin.


Pozdr.
Hubi

PostNapisane: 24 wrz 2006, 20:30
przez goncia1
oj, to chyba do remontu, najprawdopodobniej korbowód dziure zrobił w bloku,

miałem tak samo, miesiąć temu rozwalił mi sie włąsnie silnik v6 (nie było sensu remontować wiec kupiłem drugi kl-ze :D )
a działo sie tak: brat porzyczył samochód, cos walło ostro i jechał dalej, az zgóbił cały olej i wtedy silnik przestał chodzić, okazało sie pózniej ze włąsnie korbowód wywalił dziure w dolnej czesci bloku o wielkosci monety 5złotowej, przyczyną była walnieta panewka na korbowodzie,

nie zycze ci tego co mi, bo remont wyliczyłem ze wyniusł by mnie 5tys a to juz sie nie opłacało,

pozdrawiam

PostNapisane: 24 wrz 2006, 22:02
przez GofNet
Ale korbowody wychodziły na wycieczkę chyba tylko w KF'ach (2.0 V6 w Xedach i 323F)...

PostNapisane: 24 wrz 2006, 22:24
przez tomekrvf
Korbowody mogą wyjśc w każdym silniku Wystarczy tylko nie zwracac uwagi na dziwne odgłosy i jechac do końca....

PostNapisane: 24 wrz 2006, 22:42
przez goncia1
tomekrvf napisał(a):Korbowody mogą wyjśc w każdym silniku Wystarczy tylko nie zwracac uwagi na dziwne odgłosy i jechac do końca....


dokładnie

u mnie to sie zaczeło od stukania (nie głośno) gdzies w silniku, mechanicy nie wiedzieli od czego ten stukot, stukanie było w granicach obrotów 2000obr -3500-juz sie wytłumiało, wiec jak doszedłem do tego ze to jedna panewka na 2 tłoku to juz mysle sobie ze wymienie panewki i bedzie git, a tu lipa bo przy zmianie panewek TRZEBA zrobić szlif wału, jak sciągłem miske olejową okazało sie włąsnie ze wał jest elipsa i ze juz były dwa szlify,(czyli juz dalszych sie nie robi)(bo osłabia sie wał) to wiedziałem ze silnik złom a jeszcze od chu.. brał oleju i takie tam, wiec juz szukałem silnika , ale mówie sobie ze założe panewki bo jak juz i tak je zamówiłem i tak zrobiłem i przejezdziłem 1,5 miesiąca i brat wzioł w pedał ostro i tak korbowód wyskoczył

pozostało mi troche czesci z silnika mazdy 2.5 v6 93

PostNapisane: 25 wrz 2006, 00:02
przez GofNet
Korbowody mogą wyjśc w każdym silniku
Tak, tak. To prawda. Ale KF'y słyną z wychodzących bokiem korbowodów. Nie przypuszczałem jednak, że KL się rozpadnie. Właściwie jest to topowa, najtrwalsza benzynowa konstrukcja Mazdy o pojemności powyżej 1,6l. Szkoda i żal...

Powodzenia
..::GofNet::..