Strona 1 z 1

Pocenie się układu chłodzenia przy bloku silnika

PostNapisane: 25 sie 2006, 22:59
przez Indi
Generalnie sprawa jest dość pilna, bo nocą we środe wyjeżdzam do Norwegii( przedemną jest ponad 1700km) i musze to zrobić, zaóważyłem że przy bloku silnika z prawej strony(od strony akumulatora) widać nalot zielony( płynu chłodzniczego) motor to KL 2.5l V6, prawdopodobnie to te miejsce oznaczone cyfrą 41 na rysnku w podanym linku niżej

http://www.ford-probe.net/images/storie ... -1-big.jpg

I tu mam pare pytań:

1. czy tam jest uszczelka czy silikon
2. Jeżeli uszczelka to jaki oznaczenia ma ori mazdy lub dobry zamiennik( piorytet jakość)
3. Czy koniczne jest przy zrobieniu tego wycieku( minimalnie się poci), zdejmownie koletora dolotowego
4. Jakieś uwagi jak to zrobić.

pozdro 4ALL

PostNapisane: 25 sie 2006, 23:27
przez tomekrvf
41 to obudowa termostatu. Uszczelka jest na termostacie. Jak to jest tylko delikatny nalot na łączeniu obudowy to możesz olac temat. Co innego jak cieknie. Może też leciec z przewodu 40. Jest on uszczelniony oringiem w obudowie termostatu.
Jeśli cieknie musisz kupic uszczelkę która występuje z termostatem. Numer ori mazda KL01-15-171

PostNapisane: 26 sie 2006, 15:52
przez Indi
tomekrvf napisał(a):Może też leciec z przewodu 40. Jest on uszczelniony oringiem w obudowie termostatu.



Trudno zlokalizować czy to orng puszcza, ale napewno ta uszczelka zaznaczona na zdjęciu strzałką idzie do wymiany jaki jest numer ori, tej uszczelki. Zresztą najpewniej oba uszczelnienia idą do wymiany.

Obrazek

PostNapisane: 6 maja 2013, 23:15
przez Zigi
U mnie ukruszył się rant w którym siedzi uszczelka. Znalazłem na szrocie obudowę termostatu od forda mondeo z '99 roku, nowa uszczelka i po kłopocie. Wymiana kosztuje jakieś 60 złoty. Swoją drogą to zauważyłem pocenie po drugiej stronie tak gdzie jest zbiornik wyrównawczy układu chłodzenia. Od zbiornika odchodzi gumowy odpowietrznik który skierowany jest w dół w kierunku paska klinowego. Nijak sie go da skierować w inną strone więc go zdemontowałem. Teraz sucho i czysto a wiem o czym mówię bo auto mam w garażu. Sprawa dość poważna bo już raz ciepły płyn chłodniczy omal nie doprowadził mi do zerwania paska.
Pozdrawiam!