Strona 1 z 1

V-power zaszkodzilo ?

PostNapisane: 30 mar 2006, 09:44
przez Malpiszon78
witam jakies 3 dni temu zalalem 15 L V-power na prawie pusty bak <10 L .. wczoraj w drodze do pracy podejrzanie mi szarpnal, myslalem ze cos mu chwilowo odbilo .. dzisiaj rano po nagrzaniu byl juz bardziej stanowczy – strzelil kolektorem, zgasl mi na srodku skrzyzowania (siara jak nic) po odpaleniu zaczal szarpac, jakos dojechalem... z obrotomierzem dzieje sie ciekawa rzecz jak utrzymuje gazem stale obroty np. 4 lub 5 K obrotonierz zaczyna sie wyhylac na lewo i prawo a obroty na sluch sa dalej takie same i po odpuszczeniu gazu silnik gasnie :( czy mu sie "poprzestawialo" od "super paliwa" czy moze padl aparat zaplonowy lub jakas elektryka i to po prostu zbieg okolicznosci (99+), Pomozecie ? ;) PZDR

PostNapisane: 30 mar 2006, 10:32
przez Briareos
Jak ci obrotomierz wariuje to należy podejrzeważ aparat zapłonowy niestety. Początkowo to się powinno objawiać tylko po nagrzaniu, w miarę upływu czasu będzie coraz więcej problemów aż w końcu przestanie palić zupełnie.

PostNapisane: 30 mar 2006, 11:11
przez Malpiszon78
no wlasnie jak juz przejade kawalek to zaczal wydziwiac

PostNapisane: 30 mar 2006, 11:23
przez brii
Czyli raczej nie ma to związku z V-Power :D

PostNapisane: 30 mar 2006, 18:17
przez KOVI
Ja niestety miałem również nieciekawe doświadczenia z Vpower!!!
Zalałem kiedyś swojego MitsuGTI tym świństwem i auto zwariowało!! paliło 40proc więcej paliwa – dopiero po przejechaniu prawie 1tyskm na normalnym paliwie wróciło do normy!!
A w serwisie już się chcieli za niego brać i sumy na starcie podawali ogroooooooomne!!

PostNapisane: 30 mar 2006, 18:50
przez GofNet
Ja jeździłem na VPower Racing przez 200km i u mnie silnik pracował lepiej. Ładniej się zbierał. Bardziej czuły na pedał przyspieszenia, szybciej odpalał a nawet pracował bardziej kulturalnie. Ale zalałem tylko na testy, aby sprawdzić, czy to tylko reklama, czy faktyczny demon paliwowy i teraz leję najczęściej Pb98 Na PB :) lub (sporadycznie) Shell VPower 95. Wtedy litr Shell VPower Racing kosztował 4,99zł <szok> a Shell VPower 95 3,99 za litr!

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 30 mar 2006, 19:12
przez brii
Teraz litr V-Power Racing nie kosztuje wiele mniej.
Noszę się z zamiarem spróbowania tego paliwa na torze i się właśnie zastanawiam czy sobie czegoś w silniku nie ukręcę, bo obciążenia będą duuuże...

PostNapisane: 30 mar 2006, 21:15
przez KOVI
Ja swoje podtrzymuje i odradzam!
Już lepiej na dobrej i sprawdzonej stacji zalać dobrej 98' – ale to tylko moje zdanie.

PostNapisane: 31 mar 2006, 23:58
przez marcin_79
Wlalem kiedys w Peugeot'a 306 V-power 99. Kopa mial jak marzenie. Osobiscie z opini majej i znajomych, ktorzy na tym jezdza POLECAM.

PostNapisane: 1 kwi 2006, 08:26
przez brii
Zdam takie pytanie – czy teoretycznie istnieje możliwość, że V-Power Racing może zaszkodzić silnikowi a jeśli tak to w jaki sposób??

PostNapisane: 1 kwi 2006, 10:28
przez Puhcio
Tak – właściciel w celu spradzenia czy to paliwo działa ...

Katuje auto jak może przez cały bak, a później silnik zajechany :D :D

PostNapisane: 1 kwi 2006, 10:46
przez brii
Nie mam zamiaru katować go bardziej niż zwykle :]