Strona 1 z 1

Klopoty z zapalaniem zawilgoconego silnika

PostNapisane: 23 gru 2005, 12:09
przez LoB
otoz
od pewnego czasu (czyt. jak jest chlapa, snieg, mroz, deszcze ---czyli wigloc) moja madzia wariuje przy zapalaniu. wczesniej objawy polegaly na bardzo nierowej pracy silnika w poczatkowych paru minutach jazdy (tak jakby palila nie na wszystkie cylindry), po przejechaniu 2km objawy ustepowaly, ostatnio wogole nie chce zapalac tzn kreci alternator, silnik potelepie ale szybko gasnie. objawy znikaja gdy auto stoi w garazu ..albo podgrzeje sie przewody suszarka.

Wskazywalo to na koniec przewodow i swiec...ale zostaly one 3 dni temu wymienone na nowe a objawy nie ustapili..... teraz jeszcze doszla nierowna praca na skrzyzowaniach "na luzie" ---> lekkie trzesienie autem

gdzie szukac przyczyny ??

PostNapisane: 23 gru 2005, 12:14
przez sołtys
a jak tam kopółka i palec w aparacie?? może trzeba je wysuszy albo wymienic

PostNapisane: 23 gru 2005, 22:52
przez LoB
sołtys napisał(a):a jak tam kopółka i palec w aparacie?? może trzeba je wysuszy albo wymienic


rozlozone, wyczyszczone...wszystko szczelne....dzisiaj zalane woda na probe...u mechaniora...ale jak na zlosc wszystko bylo ok :| odpala bez problemow... widac lubi humorzyc <killer>

przyjda opady sniegu, wody i znowu nie zapale :|

PostNapisane: 23 gru 2005, 22:58
przez tadziol
cewka zapłonowa się kończy....przy wilgoci gubi iskrę..

PostNapisane: 24 gru 2005, 20:09
przez fachura
witam swiece przewody kopółka i palec wymień i bedzie odpalać jak złoto zaufaj mi.

PostNapisane: 24 gru 2005, 22:10
przez Wodzu
LoB napisał(a):Wskazywalo to na koniec przewodow i swiec...ale zostaly one 3 dni temu wymienone na nowe a objawy nie ustapili


fachura napisał(a):witam swiece przewody kopółka i palec wymień i bedzie odpalać jak złoto zaufaj mi.

Widać mało uważnie sie czyta :P

PostNapisane: 28 gru 2005, 00:13
przez jacek1 27
Wymieniłeś kable i świece to wymień kopułkę i palec rozdzielacza, a suszarkę zostaw do suszenia włosów.

PostNapisane: 7 sty 2006, 02:51
przez Smirnoff
Hmm, V6 taka humorzasta ? Przecież to nawet odpala na nie wszystkich garach.... Moze rzeczywiscie sprawdź cewkę... Jak ma przebicie, to po ptakach. Próbowałeś podmienić na chwilę aparat zapłonowy ?
Pozdrawiam serdecznie
SM