Problem z uruchomieniem mazdy 626 2.5 V6

Witam. Mam w swojej maździe 626 2.5 V6 taki problem że nie mogę go odpalić. W samochodzie podczas jazdy zapaliła się nagle kontrolka od alternatora i obrotomierz przestał wskazywać obroty silnika (a powinien bo samochód toczył się jeszcze na biegu) a kontrolka od gazu świeciła tak jakby samochód jechał na gazie lecz bez wskazań ilości gazu w zbiorniku oraz niedało się tego przełączyć i samochód zgasł.
Swoją diagnostykę zacząłem od odpięcia alternatora gdyż myślałem że on robi jakieś zwarcie lecz nic to niedało, objawy były cały czas takie same jak wcześniej, odłączałem równiż komputer od gazu lecz i to nie pomogło. dodam jeszcze że nie daje iskry na świece a aparat zapłonowy jest nowy (przejechane na nim jakieś 5tys. km). Może kotoś ma jeszcze jakieś pomysły co to może być?
Dodam jeszcze że dzień wcześniej strzelił mi pasek od alternatora (chyba za mocno go kiedyś naciągnąłem) i przejechałem jakieś 20 km. bez ładowania.
Swoją diagnostykę zacząłem od odpięcia alternatora gdyż myślałem że on robi jakieś zwarcie lecz nic to niedało, objawy były cały czas takie same jak wcześniej, odłączałem równiż komputer od gazu lecz i to nie pomogło. dodam jeszcze że nie daje iskry na świece a aparat zapłonowy jest nowy (przejechane na nim jakieś 5tys. km). Może kotoś ma jeszcze jakieś pomysły co to może być?
Dodam jeszcze że dzień wcześniej strzelił mi pasek od alternatora (chyba za mocno go kiedyś naciągnąłem) i przejechałem jakieś 20 km. bez ładowania.