Mx6 2,5 benzyna-lpg spadek mocy, brak plynu chlodzacego, falujace obroty

Witam!
Mam problem tego typu;
Auto odpala normalnie... obroty faluja na zimnym i na rozgrzanym silniku... odczuwam duzy spadek mocy na lpg, na paliwie mniejszy.. czesto podnosi sie temperatura i wyrzuca mi plyn chlodzacy do zbiorniczka wyrownawczego... co powoduje wylaczanie sie lpg... pewnie dlatego ze nie dogrzany jest parownik... przy lekkim nacisnieciu gazu auto rzuca sie, podobnie jakby w paliwie byla duza domieszka wody, dodam ze tak samo lub gorzej pracuje na lpg jak juz zdola sie przelaczyc, ogrzewanie raz dziala dobrze raz leci chlodne powietrze... przypuszczelam uszczelke pod glowica.
ale... auto nie kopci, nie ma bialego nalotu na bagnecie od oleju.
Nie mam poprostu pojecia co moze byc....
prosze o jakies pomysly...
Mam problem tego typu;
Auto odpala normalnie... obroty faluja na zimnym i na rozgrzanym silniku... odczuwam duzy spadek mocy na lpg, na paliwie mniejszy.. czesto podnosi sie temperatura i wyrzuca mi plyn chlodzacy do zbiorniczka wyrownawczego... co powoduje wylaczanie sie lpg... pewnie dlatego ze nie dogrzany jest parownik... przy lekkim nacisnieciu gazu auto rzuca sie, podobnie jakby w paliwie byla duza domieszka wody, dodam ze tak samo lub gorzej pracuje na lpg jak juz zdola sie przelaczyc, ogrzewanie raz dziala dobrze raz leci chlodne powietrze... przypuszczelam uszczelke pod glowica.
ale... auto nie kopci, nie ma bialego nalotu na bagnecie od oleju.
Nie mam poprostu pojecia co moze byc....

prosze o jakies pomysly...