Strona 1 z 1
NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 00:18
przez voltarus
Witam
Po kolei :
AUTO:
MAZDA 626 GE '92
2.5 V6
CO SIĘ DZIEJE:
A więc dziś dostałem zonka od swojej mazdy po kolei:
1. Jechałem sobie miastem w trakcie pokonywania zakrętu zgasła nie chciała odpalić przez jakies 3 minuty po czym odpaliła, po paru podjazdach włączeniach zgaszeniach przejechałem około 20km zgasła na prostej drodze i już się nie chce odpalić.
Z popychu i z innego akumulatora również nie chce zapalić
Metodą spartańską sprawdziłem czy podaje iskrę (wyciągnąłem kabel ze świecy wsadziłem w niego śrubokręt i oparłem o blok silnika ok 1cm pręt od śrubokręta od bloku) i wg mnie nic nie błyska...
Odkręciłem kopułkę tę gdzie jest paluch i z której wychodzą kable wszystkie przepsikałem "iskrą" oczyściłem palucha był lekko zaśniedziały jak również styki w kopułce niestety bez zmian
Dodatkowo dopisze że od pewnego czasu załączał mi się z silnikiem wentylator od chłodnicy
PROSZĘ O POMOC
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 00:29
przez krz5yn
Mi wentylator jakis czas temu tez zaczal sie włączac, bylem w serwisie gdzie powiedzieli ze wszystko jest ok. Troche mnie to denerwowalo gdyz temp na zegarze byla ok a wentylator wlaczal mi sie prz -10.wymienilem termostat ktory mial byc dobry i jest ok.Co do iskry musisz patrzec co jest z aparatem ja sprawdzałem troche drastyczniejsza metoda, bo nie mialem miernika. Ale problem moze lezec po jego stronie.
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 00:34
przez voltarus
hmm.... żeby sprawdzić aparat muszę go wyciągnąć, żeby go wyciągnąć muszę wykręcić osłone filtra powietrza...
i żeby go sprawdzić to muszę :
1. mieć przekręcony kluczyk stacyjki + kręcić i zobaczyć czy daje iskrę ?
a jeśli nie daje wymienię aparat i dalej iskry nie będzie ?
Jak sprawdzić aparat żeby mieć 100% pewność że to on?
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 00:43
przez krz5yn
jak wyjmiesz to go nie sprawdzisz bo wyciagniesz głowke z silnika i brak obrotu aparatu. Najpierw sprawdz miernikiem czy daje iskre ale bez kabli tylko z aparatu i sprawdz duze bezpieczniki tzn te ktore sa pod maska i kostke dochodzaca do aparatu.Powiem szczerze ze pierwszy raz jak nie mialem jeszcze miernika poprostu lapalem za kabel, co wydaje sie glupie ale przynajmniej dowiedzialem sie czy dziala.

Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 00:58
przez voltarus
więc zamiast kabla do świec jeden kabelek z miernika na silnik/masę drugi do aparatu tu gdzie wychodzi kabel do świec zakręcić i zobaczyć czy pojawi się 12 V
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 01:12
przez krz5yn
Nie kolego to napewno nie bedzie 12V.Wlasnie z takim domowym miernikiem musisz zobaczyc na skali jak to przestwic sobie bo napiecie jest rzedu paru kV gdzies na forum patrzylem ze nawet do 15 kV wiec spojrz najpierw na miernik czy da sie przestawic bo szkoda miernika przeciez. powiem szczerze, nie wiem dokladnie jak to robia w serwisie, ale jutro sie dowiem od znajomego ktory pracuje w serwisie to napewno sie z Toba podziele ta informacja jakby co.
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 01:15
przez krz5yn
I sprubuj przeczyscic konce kabli WN, chyba ze juz to zrobiles ale raczej nie wysiadly wszystkie naraz.
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
10 lut 2011, 13:30
przez voltarus
Autko raz odpalił niestety zgasło po minucie i znowu lipka....
Zastanawiam się nad sprawdzeniem czujników temp. tylko nie wiem jak to zrobić abym miał 100% pewności
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
11 lut 2011, 10:11
przez mx6sc
zerknij na kable idące do aparatu i do cewki jak będzie przetarty i masuje się gdzieś to będzie wzbudzał wentylator a i iskry może nie być
Re: NIE ODPALA MAZDA 626 GE 2.5 V6

Napisane:
19 lut 2011, 23:51
przez voltarus
A więc :
Pełna rewizja elektryki i kabli --> przyniosła efekt
Walnięta wiązka i wtyczka od czujki temp
Odpala ale dalej jest niestabilna PROSZĘ POSIADACZY 626 GE o podanie jakie wartości mają na zimnym i ciepłym silniku na swoich czujkach temperatury a dokładnie są dwie czujki obok siebie po lewej stronie silnika. Ja mam dwie zielone. Obok korka od chłodziwa... chodzi mi o wartości pierwszej i tej z tyłu