Klub MazdaSpeed

witam Motor 2.5 V6 klde ostatnio pojawilo sie dziwne cykanie wychodzi ono z okolic mniej wiecej tam gdzie miesci sie napis V6 na kolektorze...co to moze byc popychacz?? zawor??

HLA

jak cykanie to dobrze jak stukanie to niebardzo

w mojej madzi coś się pochrzaniło i zaczeła chodzić jak choper.Parę dni temu przy odpalaniu i ruszaniu tak jakby nie paliła na jeden gar i traciła na mocy ale po przejechaniu 100 -150 metrów czar prysną i momentalnie dostała mocy i silnik normalnie zaczą chodzić. Tak się działo przez tydzień aż do wczoraj ,kiedy to straciła moc i ma klank jak choper a na wolnych obrotach mało co silnik nie spadni z poduszek.Jaka może być tego przyczyna.Z góry dziękuje i pozdrawiam. posting.php?mode=reply&f=126&t=105315#

uszkodzone przewody zapłonowe polecam zakup ngk
coś ok 245zł płaciłem ostatnio

dziękuje.
miejmy nadzieje że to trana diagnoza

U mnie tak początkowo cykało .Ale po jakimś czasie było to coraz głośniejsze.Aż zaczęło stukać i trach po silniku.Uleciał zawór i zblokował silnik.Ale może być u ciebie coś innego.Sprawdz na początek poziom oleju.

przez jakieś ostatnie 2 tygodnie przy odpalaniu słychać przez jakąś 1s jak już auto odpali metaliczne grzechotanie jakby grzechotka, później nic nie słychać tylko normalną pracę silnika... co to może być? czasem słychać też delikatne piszczenie, ale myślę, że to pompa wody. Błędów kompa brak.

kamilspider napisał(a):przez jakieś ostatnie 2 tygodnie przy odpalaniu słychać przez jakąś 1s jak już auto odpali metaliczne grzechotanie jakby grzechotka, później nic nie słychać tylko normalną pracę silnika... co to może być? czasem słychać też delikatne piszczenie, ale myślę, że to pompa wody. Błędów kompa brak.

obstawiam na 99% Zaworek pompy olejowej tez to mam i po 2sek znika.W fotorelacjach jest jak to zrobic koszt zaworka w ASO to około 70zł. + troszke własnego czasu

czytałem o tym zaworku, ale podobno w KLu nie ma tego problemu... co może jeszcze być przyczyną tego grzechotania??

Poczytaj głębiej w forum, było o tym. Coś pisali o sprężynach.

myślisz że to sprężyny zaworowe?? za jakieś 5kkm chcę zmieniać rozrząd i to przy okazji... jak będę tak jeździł jeszcze przez te parę tysięcy to się nic nie stanie??

kamilspider napisał(a):myślisz że to sprężyny zaworowe??

Tak to o nie chodziło, tylko nie napisze Ci co się może stać przez dłuższe jeżdżenie z takimi "popsutymi". Nie mogę tego teraz znaleźć, poszukaj może w dziale nasze mazdy 626 itp, tam chyba ktos to wymieniał. Mógł to być jacol.

ludziska powiedzcie mi czy mam się mocno martwić o ten grzechot przy odpalaniu? :/ denerwuje mnie bo go słychać przy każdym odpalaniu czy na zimno czy na ciepło. Boje się, że w końcu się coś rozsypie... Chcę tylko wiedzieć czy ktoś miał taki przypadek spowodowany prawdopodobnie sprężynami zaworowymi lub rozrządem i jak długo z tym jeździł?? Bo jak ma się rozlecieć za tys km to postawię maszynę w garażu i będzie czekać na przypływ gotówki, a jak nie to zrobię jeszcze ze 4 tys km... Wiem, że nikt mi nie da gwarancji, ale mógłby chociaż coś doradzić czy uspokoić

Heh zaraz moderatorzy się odezwą, że szukaj nie gryzie i będą mieć rację w którymś z tematów czytałem o tym ale to było jakiś czas temu i teraz znaleźć nie mogę. Przeszukaj tematy z grzechotaniem i fotorelację z wymiany zaworka pompy olejowej w FS-ie, ewentualnie w dziale nasze mazdy przeszuklaj tematy użytkowników którzy maja samochody z silnikami 2.5

szukałem... było coś, żeby się nie martwić, ale jak się nie martwić jak coś grzechocze??:)

U mnie w FS-ie też grzechocze tzn u mnie to HLA i narazie jeżdżę z tym. Nie mam czasu na zmianę zaworka a i za zimno teraz.

zauważyłem że auto wypiło od poziomu max jakieś 250ml oleju, jak dolałem ok 150ml bo tyle miałem to jest lepiej

Ni bo w mazdzie powinno być pod full, no ale kurdę nie cały czas. Moja jak naleje na max to go bardzo szybko wypali do połowy miarki i później już nie ubywa w ogóle.

jednak nic nie daje ten max poziom oleju, a może tylko na ciepłym... już sam nie wiem i się wkurzam :/