Strona 1 z 1
Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
5 wrz 2010, 10:49
przez mentos189
Witam mam pytanie czy chlapanie z pod korka oleju w silniku KL jest normalne? Bezpośrednio pod korkiem oleju znajduje się zębatka od wałka rozrządu i czy normalne to jest, że własnie z niej chlapie?
Re: Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
5 wrz 2010, 11:51
przez wojtek79
Kręcący się wałek zawsze troszke wyrzuca olej, to jest normalne. w niektórych autach jak odkręcisz wlew oleju to pół komory silnika potrafi zachlapac bo akutat w tym miejscu znajduje się krzywka wałka rozrządu.
Re: Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
5 wrz 2010, 13:14
przez mentos189
Tak też właśnie myślałem. Dziś do mnie przyjechał kupiec "znawca" stwierdził, że silnik jest zarżnięty bo pluje olejem tłumaczyłem mu, że to normalne bo w tym miejscu jest zębatka, ale on wiedział swoje

Re: Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
5 wrz 2010, 13:47
przez wojtek79
poprostu chciał urwac z ceny.
W niektórych silnikach i chyba nawet w 2,5 jak odkreci się wlew oleju to silnik może nawet zgasnąc. Jak ten fachowiec powiedział ci że ten silnik umiera trzeba było zamknąc maske i odjechac bez słowa.
Re: Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
5 wrz 2010, 14:44
przez mentos189
Niestety nie chciał urwać z ceny. Stwierdził, że silnik zarżnięty i nie chce tego auta. Przyjechał ponad 300 km żeby zobaczyć auto i nie zrobił nawet jazdy próbnej

Re: Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
5 wrz 2010, 20:18
przez rumunn95
ale frajer

Re: Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
17 wrz 2010, 00:07
przez bazyl wspaniały
mentos189 napisał(a):Niestety nie chciał urwać z ceny. Stwierdził, że silnik zarżnięty i nie chce tego auta. Przyjechał ponad 300 km żeby zobaczyć auto i nie zrobił nawet jazdy próbnej

Było mu chipsy na drogę powrotną postawić, należało mu się za dobrą diagnozę silnika

Re: Chlapanie z wlewu oleju w silniku KL

Napisane:
17 wrz 2010, 00:22
przez DamianMX6
bazyl wspaniały napisał(a):mentos189 napisał(a):Niestety nie chciał urwać z ceny. Stwierdził, że silnik zarżnięty i nie chce tego auta. Przyjechał ponad 300 km żeby zobaczyć auto i nie zrobił nawet jazdy próbnej

Było mu chipsy na drogę powrotną postawić, należało mu się za dobrą diagnozę silnika

i soczek
