Klub MazdaSpeed

Witam, mam nie mały problem, nacieszyłem się samochodem raptem tydzień i dziś chcąc wracać do domu bo jestem teraz w Toruniu u dziewczyny zauważyłem wyciek oleju, okazało się że jest to duży wyciek, na bagnecie jest go tylko troszke znacznie poniżej min, podniosłem go i próbowałem dojrzeć gdzie to sie leje, i wiem tylko tyle że napewno z tyłu silnika gdzieś troszke wyżej niż miska olejowa. Nie mogłem nic więcej dojrzeć bo nie ma widoczności, są tam jakieś wsporniki czy cóś. Jeszcze temu towarzyszy jakaś dziwna praca silnika taki jakiś trukot. coś jakby tykanie jak na gazie tylko znaczniej głośniejsze, wogóle coś głośno teraz ten silnik chodzi. Co może być przyczyną?? Dodam że do domu mam 80km i nie mam żadnych narzędzi ze sobą, sory za błędy ale mam nerwa. Czekam na odp

kolego sprawdź czy dokręcony jest filtr oleju miejscówka by się prawie zgadzała a że fachowców mamy jakich mamy a do filtra jest ciężki dostęp to może komuś nie chciało się go dokręcić

Albo rzyga czujnikiem ciśnienia oleju, a ten turkot to zapewne z powodu niskiego poziomu oleju (klekoczą popychacze) , dolej oleju i co jakiś czas się zatrzymuj w trasie i kontroluj poziom to jakoś się doturkasz do domu – pamiętaj – dobry stan banetu = niezatarty silnik

albo leje przez czujnik oleju który jest nieco powyżej filtra oleju. mi na tym czujniku przepuszcza.

Jutro z rana sprawdzę, ale jakoś chyba nie zaryzykuję ruszyć do domu bo na zapalonym silniku to dosyć mocno leje, chwilka i już jest plama na ziemi gdzieś tak o średnicy pięciu cm, także raczej nie zajade do domu, troszke przegrzebałem tematy i aż mnie ciarki po plecach przeszły bo ktoś pisał w podobnym temacie że mógł wyjść korbowód z bloku silnika, ale mi sie wydaję że wtedy to by odrazu zgubił olej, obym się mylił.

kolego dostałeś kilka konkretnych propozycji i gdyby to było moje autko słaniał bym się ku nim gdyby to było coś poważnego np. ten korbowód by ci wyszedł to byś miał problemy z odpaleniem a jak by odpalił jeżeli wogule by odpalił to by tłukło jak diabli rozpatrz nasze propozycje one są najbardziej prawdopodobne

Jasne kolego, napewno je rozpatrzę, tzn zobaczę ten filtr, tylko nie wiem gdzie znajduję się ten czujnik, bo jak byłem pod autem to go nie widziałem, dosyć gęsto tam.

roccomistrz napisał(a):albo leje przez czujnik oleju który jest nieco powyżej filtra oleju. mi na tym czujniku przepuszcza.

tam gdzie kolega napisał a plątanina fakt jest całkiem niezła

Kolego to fakt dostęp do filtra oleju jest przerąbany wczoraj wymieniałem na działce masakra, mi się lało z silnika ale z górnej półki rozkręcialem silikon i jak narazie gitara:), powodzenia napisz co i jak >>>

no jak ja wymieniałem olej, to w filtr wbiłem pol metrowy przecinak i dopiero potem krotszym przecinakiem krecic się dało i poluzować

I po problemie, okazało się że filtr oleju się poluźnił i stąd ten wyciek, dzięki za zainteresowanie.


Edit: A jednak to broił czujnik oleju który pękł, ale faktem było też że filtr był luźny.

Uderz w stół a nożyce się odezwą .