Szarpie na benzynie, na gazie ciut (626 GE FP 96r)

Witam kolegów
Mam 626 1,8 90km z r.96.Od ok. miesiąca mam problem. Auto niezależnie czy jest zimne czy ciepłe szarpie niemiłosiernie na benzynie, jest to losowe , zauważyłem że jak uda mi się przegazować do ok 7000 obr/min to przez jakiś czas jest nieźle, czasem przez kilka minut jeździ idealnie by za chwile szarpać okrutnie. Na gazie jest dużo lepiej , nie szarpie podczas przyspieszania lecz czasem podczas utrzymywania stałej prędkości czuć delikatną szapraninę.
Wyminiłem: kable WN,świece, kopułkę , palec i 2 msc. temu przepływomierz.Ostatnio wszelakie wtyczki elektryczne posprawdzałem, obczyściłem, sprawdziłem szczelność filtra powietrza i rury dolotowej do przepustnicy- wszystko szczelne.
Dolałem płynu do oczyszczania wtrysków do beny i po paru km brak jakichkolwiek efektów, paliwo tankowałem już w 2 różnych miejscach.Sprawdziłęm sonde lambda – pracuje poprawnie przy każdych obrotach i temp.Płyn w chłodnicy – poziom ok.
Podłączyłem LED-a do diagnozy , pokazał błąd 8 – przepływomierz , wizualnie wygląda OK, po wymianie przepływki jeździł cacy.
Zresztą gdyby problem leżał po stronie przepływki, filtra paliwa, pompy paliwowej , wtrysków ... to na gazie byłoby OK (przepływomierz wpływu na lpg niema.
Instalacja gazowa 2 gen, stag50 silnik krokowy ,symulator cylindrów,podpięty pod sonde lambde.
Skończyły mi się pomysły.... może ktoś coś podtrzepnie
Mam 626 1,8 90km z r.96.Od ok. miesiąca mam problem. Auto niezależnie czy jest zimne czy ciepłe szarpie niemiłosiernie na benzynie, jest to losowe , zauważyłem że jak uda mi się przegazować do ok 7000 obr/min to przez jakiś czas jest nieźle, czasem przez kilka minut jeździ idealnie by za chwile szarpać okrutnie. Na gazie jest dużo lepiej , nie szarpie podczas przyspieszania lecz czasem podczas utrzymywania stałej prędkości czuć delikatną szapraninę.
Wyminiłem: kable WN,świece, kopułkę , palec i 2 msc. temu przepływomierz.Ostatnio wszelakie wtyczki elektryczne posprawdzałem, obczyściłem, sprawdziłem szczelność filtra powietrza i rury dolotowej do przepustnicy- wszystko szczelne.
Dolałem płynu do oczyszczania wtrysków do beny i po paru km brak jakichkolwiek efektów, paliwo tankowałem już w 2 różnych miejscach.Sprawdziłęm sonde lambda – pracuje poprawnie przy każdych obrotach i temp.Płyn w chłodnicy – poziom ok.
Podłączyłem LED-a do diagnozy , pokazał błąd 8 – przepływomierz , wizualnie wygląda OK, po wymianie przepływki jeździł cacy.
Zresztą gdyby problem leżał po stronie przepływki, filtra paliwa, pompy paliwowej , wtrysków ... to na gazie byłoby OK (przepływomierz wpływu na lpg niema.
Instalacja gazowa 2 gen, stag50 silnik krokowy ,symulator cylindrów,podpięty pod sonde lambde.
Skończyły mi się pomysły.... może ktoś coś podtrzepnie