Klub MazdaSpeed

witam pisalem wczoraj o szalejacych obrotach i grzaniu sie szybkim silnika zrobilem jak mi pisaliscie dolalem plynu i bylo wczoraj wszystko ok ale dzisiaj znowu problem zrobil sie ten sam rece mi juz opadaja bo nie wiem co sie dzieje dodam ze nie zauwarzylem zadnej plamy na parkingu ale podejrzewam ze plyn gdzies ubyl tylko gdzie i czy wina moze byc to ze nie odpowietrzylem ukladu bo poprostu nie wiem jak to zrobic RATUJCIE PROSZE !!

Sprawdz olej moze uszczelka pod glowica do wymiany ,zobacz na korku oleju czy niema bialego nalotu .Plyn dolewales przy pracujacym silniku?

Ile weszło Ci tej wody? możliwe że nie odpowietrzyłeś układu. Jeżeli bedziesz miał mało wody to obroty bedziesz miał tak jak na ssaniu albo nawet i wyższe. Odpowietrz dobrze układ i bedzie gitara oczywiście jeżeli nie masz nigdzie ubytku zobacz teżczy nie masz wody w oleju.

na korku oleju nie ma bialego nalotu plyn dolewalem na wylonczonym silniku i weszlo go 2 litry!!

A zmieniałeś płyn czy co robiłeś?

nie poprostu dolalem nie bylo mozliwosci spuszczenia po dolaniu bylo ok wczoraj przejechalem okolo 20 km i rano problem sie zaczol na nowo!!

Sprawdz dokładnie czy nie masz jakiegoś małego wyciku. Sprawdz tez na tych łączeniach przy nagrzewnicy. Jeżeli nie wymieniałaś a ni nie spuszczałes musiała gdzieś ten płyn wyleciec. Dolej jeszcze raz i zobacz co bedzie się działo.W środku nie masz mokrych dywaników?? moze nagrzewnica trzasła.

ok sprawdze to jutro w pracy i dam znac ale jak by miala jakis wyciek na zewnatrz to cos by musialo byc na parkingu!!

Najlepiej podłóż sobie coś pod auto jakiś karton czy coś suchego wtedy bedziesz pewny ż niec nie leci.

a powiększył ci się stan płynu w zbiorniczku wyrównawczym? jeśli nie to sprawdz pompę wody może już jej koniec się zbliża

Z tego co wiem to nagrzewnica znajduje sie wewnatrz auta pod deska rozdzielcza. Ja tez mam dziwny objaw z plynem chlodniczym. Po nagrzaniu auta i otwarciu termostatnu troche plynu wywala mi do wyrownawczego czyli normalne ale dziwne jest to ze wywala go az tyle ze nie ma go za wiele w wezu przy ktorym jest wlew plynu dopiero przy scisnieciu go reka pokazuje sie plyn we wlewie. Układ mam odpowietrzony tzn tak mi sie wydaje ale czasami slychac lekkie jakby babelki pod deska rozdzielcza nad nogami pasazera. Gdy auto ostygnie wysysa sobie ten plyn co przepchnelo do wyrownawczego i pod korkiem na bloku jest pelno Ojciec mial dwie GE 2.0 i w kazdej byl problem ze znikajacym plynem. Mysle ze nie ma na forum nikogo kto niemialby z tym problemu.

Ja mialem ten problem jak był żle odpowietrzony układ po założeniu gazu. Miałem mało płynu aż mi sie wszystko zagotowało i pompa pusciła. tak miłem w mx6 2.5 v6. i myśle że kolego który założył ten temat ma również zapowietrzony układ. Mechanicy do których jeżdziłem chcieli sciagac głowice ale dobrze że nie zostawiłem im auta. Kolego sprawdz dobrz układ chłodzenia, wyciagnij bagnet i zobacz co jest w oleju, na korku do wlewu oleju robi sie biały osad jak robi sie krótkie odcinki i silnik jest nie dogrzany. jeżeli olej jest czysty i nie masz wycieków to muszisz odpowietrzyc uklad wbrew pozora nie jest to takie proste.

Kolego napisz najpierw o jakim silniku mówimy, bo odpowietrzanie silnika benzynowego to bułka z masłem.

1. Odpalasz silnik.
2. Podnosisz maskę
3. Dolewasz do zbiorniczka wyrównawczego na full i go zamykasz.
4. Odkręcasz korek NA CHŁODNICY.
5. Z otwartą bańką płynu czekasz aż załączy się wentylator.
6. Kiedy się włączy wentylator poziom płynu w chłodnicy natychmiast opadnie.
7. Wtedy natychmiast dolewasz do pełna.
8. Płyn będzie się wylewał za nim drugi raz włączy się wentylator, ale się nie przejmuj.
9. Jak się włączy to dolewasz na full w chłodnicy.
10. Czekasz jeszcze raz po czym zakręcasz korek na chłodnicy i w razie potrzeby dolewasz na full do zbiorniczka wyrównawczego.
11. I na tym koniec.